Lexus - Forum

Przymierzam się do zakupu opon do LS'a. Rozmiar jaki chcę kupić to 245/45 R18. Na używane już chyba się nie zdecyduję. Kupiłem w zeszłym roku Dunlopy. Bieżnik ok. 6-7 mm, ale okazały się wyząbkowane. Powyżej 130 km/h zaczynają bić. Nie chcę drugi raz kupować "kota w worku". W związku z tym moje pytanie: jakie opony wybrać. Konkretniej chodzi mi, czy Jest wielka różnica między np. Barumami, a Brigestonami. Cena to wiem , że jest inna . Czy ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie z oponami chińskimi tj. Goodrige, hifly, Sailun, Nankang. Czy lepiej od razu je sobie odpuścić? Myślę o Uniroyalach Rainsport . Czy ktoś ma te opony?

mialem kiedys Nankang calkiem nawet spoko ta opona ... ogolnie sam mysle nad opona 18 i chyba wezme z tad :
http://raceism.com/shop/federal-595/
jesli cena jest prawdziwa to cena / jakosc jest najlepsza

Osobiście nie założyłbym chińszczyzny do swojego auta. Tym bardziej, że lubię pocisnąć po autostradach. Wolę mniejsze koło i opony premium niż większe z chińczykami.

Na Twoim miejscu szukałbym czegoś z klasy premium fabrycznie nowych, ale 2-3 letnich. Taka opona nie traci praktycznie właściwości jezdnych, nie ma ryzyka że będzie uszkodzona, ma gwarancję a cena jest odpowiednio niższa.

Pamiętaj też o odpowiednim indeksie prędkości i nośności. Przy takim aucie jest to dość istotne

tmx89 pisze:mialem kiedys Nankang calkiem nawet spoko ta opona ... ogolnie sam mysle nad opona 18 i chyba wezme z tad :
http://raceism.com/shop/federal-595/
jesli cena jest prawdziwa to cena / jakosc jest najlepsza

To jest najlepszy chwyt marketingowy, jaki wymyślono.
Ta opona (poza numerem) nie ma nic wspólnego z oponą 595 RS-R (UHP)!
Zastanawiałem się, czy jej nie wziąć, ale opinie mnie nie zachęciły. Poczytaj (tylko o dobrym modelu).

Ja osobiście polecam Falkena. Mam Ziex 914 215/45/17. Miałem już ze trzy awaryjne hamowania i dała radę na luzie (choć przy końcu piszczała). Nie dane mi było jechać przy oberwaniu chmury, ale indeks na mokrym ma B, więc powinno być bardzo dobrze.

Kupiłem Nokiany Z-Line (18") i jestem b.zadowolony (zwróć uwagę na kraj prokukcji - pojawiają się z Rosji - wg gumiarza czasem trudne do wyważenia. Co do używek - doświadczyłeś tego co oczywiste - kto sprzedawałby opony z dużym mięsem za 1/4 ich wartośći..

Od dwóch sezonów opony kupuję tutaj: OponyAlbert.pl - firma z 3city, ale mają bdb ceny, zapewniają szybką dostawę.
Powodzenia.
p.s. mam na sprzedaż opony zimowe Nokian 225x55x17 WR3 101 V XL kupione w zeszłym roku w październiku - przejechane mają 6-7tys km - zdjęte po sezonie - cena 1500PLN do małej negocjacji..

Dzięki za odpowiedzi. Chyba jednak zdecyduję się na klasę premium. Możliwe, że wybór padnie właśnie na Nokainy ZLine

falken federal nankang jeden ciul ale opony sa ok, nawet teraz mam suny i nie narzekam, chinszczyzna mowicie ? 3/4 opon jest tam produkowane:)

Marka chińska, a coś produkowane w Chinach to dość istotna różnica. Zresztą jak kupuje opony to zwracam uwagę na kraj produkcji. I tak np. z grupy Good Year najlepiej brać produkowane we Francji i w Niemczech. Słoweńska produkcja podobno zostawia wiele do życzenia. Pewnie są lepsze i gorsze chińskie marki... ale te z którymi miałem styczność to produkty "oponopodobne". Na mokrym zero trakcji.

Wbrew pozorom wyprodukowanie dobrej gumy to dość skomplikowana sprawa. We wszystkich częściach zamiennych najsłabszym ogniwem jest przeważnie guma. Po roku potrafi sparcieć i popękać.

no tak ale jak bym mial kupowac uzywane cos to wole chinczyki, jezdzilem na kilku modelach i przy 200km trakcji mi nie brakowalo, wiadomo cos za cos ale czasami lepiej nowe tansze i nie miec problemow... wybor zawsze zalezy od zasobnosci portfela

MPower pisze:Dzięki za odpowiedzi. Chyba jednak zdecyduję się na klasę premium. Możliwe, że wybór padnie właśnie na Nokainy ZLine

Zdecydowałeś się na te oponki - coś więcej może ktoś powie, kto użytkuje bądź użytkował?