[IS200] Po dodaniu gazu najpierw obroty później przyspieszen
: 27 lip 2016, o 17:26
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów i posiadaczy lexusa
Ostatni problem o którym napisałem udało rozwiązać się bardzo szybko za pomocą głównie waszych sugestii. Czytając wiele postów zauważyłem, że na forum są nie tylko osoby posiadające auta lexus. Jest tutaj także wiele osób, które bardzo dobrze zna się na autach, instalacji gazowej itp. bardzo mnie to cieszy. Chciałbym i dziś usłyszeć waszą opinię na temat tego co dzieje się z moim is200 - 1999r. Problem pojawił się jakieś 1,5tyg. temu. W momencie kiedy dodaje gaz (agresywnie) auto "przyspiesza" z 2500 obrotów na 4000 i dopiero później zaczyna wznosić się licznik prędkościomierza - przy czym silnik wydaje odgłos w momencie wciśnięcia gazu jakbym już przyspieszał (brzmi to trochę jakbym dodawał gazu na wciśniętym sprzęgle - dosłownie) obroty rosną ok. 1000-1500 a auto nie przyspiesza dopiero po chwili przypomina sobie, że powinien nadgonić.. Tak to wygląda. Wcześniej obroty wchodziły równo z prędkościomierzem. Jakieś sugestie? Sprzęgło do wymiany? Nie za dobrze znam się na tych tematach jednak bardzo mi zależy na rozwiązaniu problemu, z góry dziękuje za udzielenie się w temacie.
Ostatni problem o którym napisałem udało rozwiązać się bardzo szybko za pomocą głównie waszych sugestii. Czytając wiele postów zauważyłem, że na forum są nie tylko osoby posiadające auta lexus. Jest tutaj także wiele osób, które bardzo dobrze zna się na autach, instalacji gazowej itp. bardzo mnie to cieszy. Chciałbym i dziś usłyszeć waszą opinię na temat tego co dzieje się z moim is200 - 1999r. Problem pojawił się jakieś 1,5tyg. temu. W momencie kiedy dodaje gaz (agresywnie) auto "przyspiesza" z 2500 obrotów na 4000 i dopiero później zaczyna wznosić się licznik prędkościomierza - przy czym silnik wydaje odgłos w momencie wciśnięcia gazu jakbym już przyspieszał (brzmi to trochę jakbym dodawał gazu na wciśniętym sprzęgle - dosłownie) obroty rosną ok. 1000-1500 a auto nie przyspiesza dopiero po chwili przypomina sobie, że powinien nadgonić.. Tak to wygląda. Wcześniej obroty wchodziły równo z prędkościomierzem. Jakieś sugestie? Sprzęgło do wymiany? Nie za dobrze znam się na tych tematach jednak bardzo mi zależy na rozwiązaniu problemu, z góry dziękuje za udzielenie się w temacie.