Lexus - Forum

Hej,
Ostatnio zauwazylem mocno niepokojacy mnie problem w moim Lexusie IS220d z 2008r. Silnik utrzymuje temperature silnika 90stopni non stop lecz gdy jade na 2 biegu (2000obrotow)badz gdy stoje na biegu jalowym oprzestaje dzialac ogrzewanie w kabinie. Jak tylko rusze podkrece mu obroty zaczyna leciec gorace powietrze. Czy wie ktos czym moze byc spowodowany ten problem? Nie obstawiam termostat gdyz temperatura silnika caly czas utrzymuje sie na 90 stopniach.

Pozdrawiam,
Przemek

Dodatkowo zauwazylem ze bardzo czesto wlancza sie wentylator chlodnicy pomimo ze na dworzu -2... ktos cos podpowie?

Sprawdzałeś może czy masz właściwy poziom płynu chłodniczego (na całkowicie zimnym silniku)?

darokomadwa pisze:Sprawdzałeś może czy masz właściwy poziom płynu chłodniczego (na całkowicie zimnym silniku)?

Dokładnie. A jeśli go brakuje, to uzupełnij i za kilka dni sprawdź ponownie (żeby mieć pewność że nigdzie go nie ubywa). Miałem tak kiedyś u siebie, również w IS220d i powodem był właśnie niski stan płynu chłodniczego.

Jeśli to nie płyn, to jeszcze termostat sprawdź.
Michał

Problem rozwiazany. Tak jak napisaliscie - niski stan plynu chlodniczego. Dziwne ze komputer nie zareagowal. Po uzupelnieniu plynu wszystko powrocilo do normy. Ubytek plynu prawdopodobnie spowodowany nieszczelnoscia na webasto.

Obserwuj poziom płynu chłodniczego. Zerknij czy nie wyrzuca Ci go wężykiem przy zbiorniku wyrównawczym - to świadczyłoby o poważnej usterce, która zdarzała się w tych silnikach.

I teraz sie zaniepokoilem. Zerknalem dzis na poziom plynu i byl ponizej minimum... z tego wezyka co wspomniales wylecial plyn bo widac slady po borygo... gdy odkrecilem korek od zbiornika wyrownawczego zabulgotalo i poziom podskoczyl do kreski max. Dodatkowo plyn chlodniczy jest czysty - kolor w normie. Czy moze to swiadczyc o wspomnianej przez ciebie awarii?

Najlepiej podjedź do mechanika, który ma test do sprawdzania obecności dwutlenku węgla w płynie chłodniczym. Używają takiego płynu, który zmienia kolor w kontakcie z C02.

Zauwazylem nowy objaw. Zagrzalem silnik do 90 stopni i na biegu jalowym dodawalem gazu - efekt taki ze w z zbiorniczku wyrownawczym bulgota. Coraz bardziej mi to wyglada na ta uszczelke. Z tego co czytalem usterki z padnieta uszczelka glowicy sa usuwane na koszt lexusa z tym ze musza byc spelnione pewne wymagania albo autko ma 7 lat lub mniej tudziez ma przejechane mniej niz 180tys. W moim przypadku autko ma 173tys. Chyba pora podjechac do mechanika... eeh... :/. btw czy po dolaniu plynu nie trzeba go jakos specjalnie odpowietrzac? czy fukcje to spelnia ten wezyk dochodzacy do zbiorniczka wyrownawczego?