Temat o tyle nieciekawy, że wcześniej czy później filterek i tak da o sobie znać. Po około 150 tyś kończą się substancje czynne i zaczną się błyski a kopcenie będzie częstsze.
I tak wcześniej czy później dotrzesz do momentu cięcia i emulatorów lub wymiany na nowy.
Jak ci już teraz przeszkadza chmura dymu co jakiś czas (swoją drogą dziwne żeby nie przeszkadzała
) to nie pozostaje nic innego jak ciecie + emulator wtrysku i DPF / DPNR na bieząco
Na plus jest fakt zmniejszenia spalania ok 0,5 do 1 litra na 100 km
Dodatkowo jeszcze stosując emulator omijasz 5 wtryskiwacz który często jest przyczyną większego zużycia paliwa, świecącego się checka, nadmiernego kopcenia.
Początkowo DPF były stosowane z rurkami o małym przekroju, które ulegały zapychaniu się. Potem to zmodyfikowano ale problem nigdy nie został rozwiązany w 100%.
Mając DPF lub DPNR powinieneś bazować na olejach spełniających normy SAE 5W-30, oraz ACEA C2 (może być również C1 jeżeli ma przyzwoity TBN) po wywaleniu spokojnie możesz stosować olej spełniający normy SAE 5W-30, oraz ACEA A1/B1 lub A5/B5 więc i tu się robi szerzej. Właściwy olej to też temat nierzadko pomijany przez właścicieli D-CATów.
Jeśli masz ochotę się go pozbyć to wywalaj, na pewno autu nie zaszkodzisz, a nawet bym powiedział, że twoja turbina będzie ci wdzięczna bo każde wypalanie to dawka popiołów siarczanowych, które stopniowo zabijają filtr DPF/DPNR, dławiąc wydech podnoszą temperaturę pracy turbo.