[IS200] Sondy Lambda

Wszystko co związane z problemami w układzie elektrycznym.
carsik
Lex Master
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2012, o 20:45
Model Lexusa: IS200
Skąd:: GT4 Warszawa
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: carsik »

rany co za dyskusja.

Sonda za katem ma jedynie znaczenie ekologiczne. Sprawdza co przechodzi przez katalizator i jej jedynym działaniem będzie wywołanie błędu P0420 czy podobnego. Żadnego wpływu na jakiekolwiek mapowanie ECU.
www.gt4serwis.pl 695 13 25 28
Chiptuning również DENSO, serwis DPF, EGR i wszystkich funkcji sterownika silnika, pełny serwis mechaniki i elektroniki.
Awatar użytkownika
gmiter
Lex Master
Posty: 1247
Rejestracja: 9 mar 2016, o 12:07
Model Lexusa: IS350
Skąd:: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: gmiter »

carsik pisze:rany co za dyskusja.

Sonda za katem ma jedynie znaczenie ekologiczne. Sprawdza co przechodzi przez katalizator i jej jedynym działaniem będzie wywołanie błędu P0420 czy podobnego. Żadnego wpływu na jakiekolwiek mapowanie ECU.
No tak a zasada działania to wykrywanie niespalonego paliwa - dlatego to sonda kontrolna/diagnozująca katalizator - chodzi o ekologię. Na ECU w niektórych autach ma wpływ ale tylko taki że auto wchodzi w tryb awaryjny i np w doładowanych doładowanie spada do minimalnego albo jest jego brak. W zdrowym aucie ze zdrowym katem nawet jak jakiś program pokazuje korekty tylnego banku to nie ma to wpływu na pracę silnika.
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: owczar »

Ale nadal piszesz jakieś dziwne rzeczy. Nie obraź się, ale albo nie wiesz jak działa lambda, albo źle wyrażasz swoje myśli.

Lambda nie wykrywa za dużej ilości paliwa bezpośrednio. Robi to pośrednio poprzez pomiar innych parametrów mieszanki i nawet jeśli w mieszance będzie paliwo to ona nie ma szans go wykryć. To tak jak byś chciał zmierzyć ciśnienie termometrem.

Co według Ciebie znaczy na bogato:
" zdarza się ale jeżeli na drugiej sondzie za katem będzie bogato to albo kat dupa (rzadko) albo silnik jest zalany i mieszanka się nie dopala w komorze spalania." ? Sugerujesz, że jeśli sonda za katem pokazuje bogatą mieszankę, to coś jest nie tak?

To rozumiem, że ten silnik coś ma nie tak? Co chwilę sonda za katem idzie na bogato...

Obrazek
Awatar użytkownika
gmiter
Lex Master
Posty: 1247
Rejestracja: 9 mar 2016, o 12:07
Model Lexusa: IS350
Skąd:: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: gmiter »

owczar pisze:Ale nadal piszesz jakieś dziwne rzeczy. Nie obraź się, ale albo nie wiesz jak działa lambda, albo źle wyrażasz swoje myśli.

Lambda nie wykrywa za dużej ilości paliwa bezpośrednio. Robi to pośrednio poprzez pomiar innych parametrów mieszanki i nawet jeśli w mieszance będzie paliwo to ona nie ma szans go wykryć. To tak jak byś chciał zmierzyć ciśnienie termometrem.

Co według Ciebie znaczy na bogato:
" zdarza się ale jeżeli na drugiej sondzie za katem będzie bogato to albo kat dupa (rzadko) albo silnik jest zalany i mieszanka się nie dopala w komorze spalania." ? Sugerujesz, że jeśli sonda za katem pokazuje bogatą mieszankę, to coś jest nie tak?

To rozumiem, że ten silnik coś ma nie tak? Co chwilę sonda za katem idzie na bogato...

Obrazek
Nie idzie co chwilę tylko raz na jakiś czas idzie. Nie powinno tak być ewentualnie jeśli będzie tak dłużej w zależności od sterownika (okres kiedy wartość będzie 0V będzie dłuższy - powyżej limitu ustalonego przez sterownik) wyrzuci błąd sprawności katalizatora.

Pomiar parametrów mieszanki za pomocą sond cyrkonowych działa tak, że powstaje siła elektromotoryczna (inaczej napięcie) i modulowany jest sygnał wejściowy za pomocą SEM - to jest jedyny parametr jaki bada sonda - nadmiarowość tlenu. Jeżeli wykrywa zbyt mało tlenu to nie powstaje wystarczające napięcie (poprzez SEM) i wartość nie jest modulowana i dlatego pokazuje bogato - nie obniży napięcia wejściowego na ogniwo prostymi słowami ujmując. Jeżeli nadmiar powietrza nad paliwem jest prawidłowy powstaje na ogniwie siła elektromotoryczna i jest wystarczająca aby modulować sygnał i podnieść go do wartości 1V (czy 5V lub 0V dla sond odwróconych)
carsik
Lex Master
Posty: 1051
Rejestracja: 24 sie 2012, o 20:45
Model Lexusa: IS200
Skąd:: GT4 Warszawa
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: carsik »

gmiter pisze:
carsik pisze:rany co za dyskusja.

Sonda za katem ma jedynie znaczenie ekologiczne. Sprawdza co przechodzi przez katalizator i jej jedynym działaniem będzie wywołanie błędu P0420 czy podobnego. Żadnego wpływu na jakiekolwiek mapowanie ECU.
No tak a zasada działania to wykrywanie niespalonego paliwa - dlatego to sonda kontrolna/diagnozująca katalizator - chodzi o ekologię. Na ECU w niektórych autach ma wpływ ale tylko taki że auto wchodzi w tryb awaryjny i np w doładowanych doładowanie spada do minimalnego albo jest jego brak. W zdrowym aucie ze zdrowym katem nawet jak jakiś program pokazuje korekty tylnego banku to nie ma to wpływu na pracę silnika.
Nie ma czegoś takiego jak niespalone paliwo. Może być za niski AFR lub za wysoki i różne emisje z tym związane. Generalnie zasada jest prosta, ECU porównuje sobie wykres sondy przed i za katem i jeżeli jest odchyłka poza program wyświetla Ci błąd i to wszystko. Nie znam samochodu w którym błąd sprawności kata spowodowałby tryb awaryjny. No chyba, że wchodzimy w dyskusję o dieslach i DPF :biggrin2: :biggrin2: :biggrin2:
www.gt4serwis.pl 695 13 25 28
Chiptuning również DENSO, serwis DPF, EGR i wszystkich funkcji sterownika silnika, pełny serwis mechaniki i elektroniki.
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: owczar »

gmiter pisze: Nie idzie co chwilę tylko raz na jakiś czas idzie. Nie powinno tak być ewentualnie jeśli będzie tak dłużej w zależności od sterownika (okres kiedy wartość będzie 0V będzie dłuższy - powyżej limitu ustalonego przez sterownik) wyrzuci błąd sprawności katalizatora.

Pomiar parametrów mieszanki za pomocą sond cyrkonowych działa tak, że powstaje siła elektromotoryczna (inaczej napięcie) i modulowany jest sygnał wejściowy za pomocą SEM - to jest jedyny parametr jaki bada sonda - nadmiarowość tlenu. Jeżeli wykrywa zbyt mało tlenu to nie powstaje wystarczające napięcie (poprzez SEM) i wartość nie jest modulowana i dlatego pokazuje bogato - nie obniży napięcia wejściowego na ogniwo prostymi słowami ujmując. Jeżeli nadmiar powietrza nad paliwem jest prawidłowy powstaje na ogniwie siła elektromotoryczna i jest wystarczająca aby modulować sygnał i podnieść go do wartości 1V (czy 5V lub 0V dla sond odwróconych)

No to w jaki sposób sonda może wykryć niedopalone paliwo? Nie może. Działa tak jak opisałeś, badając ilość tlenu w splainach i na tej podstawie określa skład mieszanki. Ale sonda wąskopasmowa nawet jak będzie polewana paliwem z komory spalania może stwierdzić tylko czy jest bogato czy ubogo.

Gdyby nie było katalizatora to wykres sondy za katem wyglądałby jak syngał sondy przed katem, ale min przesunięty w czasie. Sprawny katalizator powoduje przekształcenie sygnału jak filtr pojemnościowy. Po wycieciu kata niektórzy zakładają tulejki, a są tacy, którzy wpinają równolegle kondensator.

To co napisałeś na początku- że sonda oscyluje jak jest zalewana paliwem i że pokazuje stałą wartość jest po prostu bzdurą. Stąd ta dyskusja.
Awatar użytkownika
gmiter
Lex Master
Posty: 1247
Rejestracja: 9 mar 2016, o 12:07
Model Lexusa: IS350
Skąd:: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: gmiter »

owczar pisze:
gmiter pisze: Nie idzie co chwilę tylko raz na jakiś czas idzie. Nie powinno tak być ewentualnie jeśli będzie tak dłużej w zależności od sterownika (okres kiedy wartość będzie 0V będzie dłuższy - powyżej limitu ustalonego przez sterownik) wyrzuci błąd sprawności katalizatora.

Pomiar parametrów mieszanki za pomocą sond cyrkonowych działa tak, że powstaje siła elektromotoryczna (inaczej napięcie) i modulowany jest sygnał wejściowy za pomocą SEM - to jest jedyny parametr jaki bada sonda - nadmiarowość tlenu. Jeżeli wykrywa zbyt mało tlenu to nie powstaje wystarczające napięcie (poprzez SEM) i wartość nie jest modulowana i dlatego pokazuje bogato - nie obniży napięcia wejściowego na ogniwo prostymi słowami ujmując. Jeżeli nadmiar powietrza nad paliwem jest prawidłowy powstaje na ogniwie siła elektromotoryczna i jest wystarczająca aby modulować sygnał i podnieść go do wartości 1V (czy 5V lub 0V dla sond odwróconych)

No to w jaki sposób sonda może wykryć niedopalone paliwo? Nie może. Działa tak jak opisałeś, badając ilość tlenu w splainach i na tej podstawie określa skład mieszanki. Ale sonda wąskopasmowa nawet jak będzie polewana paliwem z komory spalania może stwierdzić tylko czy jest bogato czy ubogo.

Gdyby nie było katalizatora to wykres sondy za katem wyglądałby jak syngał sondy przed katem, ale min przesunięty w czasie. Sprawny katalizator powoduje przekształcenie sygnału jak filtr pojemnościowy. Po wycieciu kata niektórzy zakładają tulejki, a są tacy, którzy wpinają równolegle kondensator.

To co napisałeś na początku- że sonda oscyluje jak jest zalewana paliwem i że pokazuje stałą wartość jest po prostu bzdurą. Stąd ta dyskusja.


Sonda to ogniwo galwaniczne - z jednej strony jest tlen i z drugiej powinien być tlen aby coś wykrywała - jeżli jest go mało tzn że jest duzo paliwa i jest coś nie tak ze spalaniem. Poczytaj jak działa sonda lambda ale jaki ma wpływ na silnik itp tylko zasadę działania jako czujnika (ogniwo cyrkonowe)

Czytasz wybiórczo - napisałem że jak tylna sonda oscyluje to silnik jest przylany bo paliwo nie jest w stanie się dopalić nawet w katalizatorze - gdyby była zalana stała by na wartośco jednej całkowicie.

Co do kata prawda - gdyby go wyciąć teoretycznie pokazywałaby to samo ale z opóźnieniem ale nie zawsze, część sterowników benzynowych sygnał zwrotny pierwszej sondy kierują ją na drugą w celu podwyższenia amplitudy i lepszego wykrycia niedoskonałego spalania (zależy od producenta sterownika a także od normy spalania)
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: owczar »

Jeśli silnik jest zalewany to cały tlen jest spalany w komorze spalania, w dodatku efektem takiej sytuacji jest powstawanie sporej ilości tlenku węgla. Ale tak czy inaczej przez sondę przepływa mieszanka bez tlenu. To czy on został wypalony w komorze spalania, czy w katalizatorze dla sondy nie ma znaczenia. Tlenu w spalinach nie ma. Więc jak może oscylować?
Awatar użytkownika
gmiter
Lex Master
Posty: 1247
Rejestracja: 9 mar 2016, o 12:07
Model Lexusa: IS350
Skąd:: Gdynia
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: gmiter »

Będzie oscylowała bo w niektórych sterownikach dostaje ona sygnał z pierwszej sondy któr jest modulowany przez powstanie napięcia na drugiej sondzie.

Poniżej krótki zapis z mojego poprzedniego auta. Zapisałem moment dogrzewania auta - temperatura około 80 stopni.

Sonda druga oscylowała lekko ponieważ katalizator nie był dogrzany i paliwo wypalało się w jego wnętrzu. Odczyt drugiej sondy pokazywał mieszankę zbyt bogatą (ubogą w tlen) co za tym idzie nie wytwarzało się napięcie na drugiej sondzie wystarczające do zrównoważenia sygnału wejściowego (sygnał pierwszej sondy) i wyrównania go na wartości stałej. W V40 T4 miałem sondy odwrócone.

Po rozgrzaniu silnika wartość drugiej sondy stała zawsze na 5V, zdarzyły się spadki chwilowe podczas strojenia LPG z sondą szerokopasmową dodatkowo w wydechu ale wtedy AFR wynosił 8 (przelałem go strasznie przypadkiem i dodatkowo wtryski zapętliły i w sumie lały cały czas) i kilka razy zdarzyło sie podczas mocnego butowania przy Cut Offie - miałem BOVa i wypuszczał powietrze w atmosferę i go przylewało do okolic wartości 8,5-9 na szerokopasmówce.
Załączniki
zapis
zapis
sonda.JPG (40.42 KiB) Przejrzano 5034 razy
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: [IS200] Sondy Lambda

Post autor: owczar »

Ale piszemy o lexusie, a tu sygnały nie mają na siebie żadnego wpływu. Ich korelację bada sterownik silnika, ale w żaden sposób oba sygnały na siebie nie oddziałują.

Co więcej, jak silnik jest zalewany, to obie lambdy pokazują mieszankę bogatą i nie ma mowy o żadnej oscylacji. A stały sygnał za katem nie jest oznaką prawidłowego działania katalizatora. O to mi się rozchodzi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości