Lexus - Forum

Panowie pomocy od jakiegos czasu probuje rozwiazac problem jakim jest nie otwierajacy sie bagaznik z przycisku w klapie. Pilotem i przyciskiem w kabinie normalnie otwiera i zaczyna mnie to troszke irytowac. Szukalem i nie jestem pewien czy jest jakis osobny bezpiecznik do tego. Probowalem rozkrecic i wymienic sam przycisk w klapie ale okablowanie chowa sie gdzies gleboko i trudno sie do niego dostac. Mial ktos kiedys podobny problem?

Wydaje mi się, że się otwiera tylko jak masz przy sobie kluczyk. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak kluczyk leży w schowku z przodu, to się bagażnik z bezpośredniego przycisku pod klapą nie otwiera.

JanB pisze:Wydaje mi się, że się otwiera tylko jak masz przy sobie kluczyk. Przynajmniej u mnie tak jest, że jak kluczyk leży w schowku z przodu, to się bagażnik z bezpośredniego przycisku pod klapą nie otwiera.

Tak, tak jest napewno... To juz moj trzeci Lexus

Ale niestety nawet jak zblize kluczyk do zamka to sie nie otwiera... Nie mam pojecia co to moze byc. Dodam, ze jak kupilem auto w listopadzie to wszystko bylo sprawne.

Jest jeszcze zamek chyba w schowku
Zamknięcie go powoduje blokadę klapy os zewnątrz. Celem ma być zabezpieczenie wartościowych przedmiotów na parkingach, w hotelach itd. Może to?

Prawda, jest w schowku przycisk 'trunk opener ' ale jak go zablokujesz to niczym nie otworzysz bagażnika. A mi wciąż otwiera się z kluczyka i wnętrza auta. Nie działa tylko przycisk w klapie bagażnika.

Moze to czujnik w klapie sie zepsul... czy ktos wie jak to sprawdzic i gdzie ten czujnik sie dokladnie znajduje?

Do administratora - wiem, ze nie powinienem pisac posta pod postem ale jak edytowalem poprzedniego to nikt go nie zobaczy jako nowy.

Ponawiam pytanie... czy wie ktos jak zlokalizowac czujnik w klapie bagaznika odpowiedzialny za odbior sygnalu z kluczyka?

Z tego co pamiętam jest tam chyba jakiś czujnik kierunkowy. Chyba kolor niebieski w is220 taki prostokąt plastikowy.
Podnieś plastikową pokrywe żeby dostać się do koła zapasowego i gdzies tam niedaleko koła jest.
Może się oderwał i nie jest skierowany na tył samochodu.

Dzieki wielkie jutro bede szukal w czym tkwi problem... mam nadzieje ze mi nie wywalili tego czujnika przy zakladaniu butli w kole do podtlenku

Jak w tych okolicach coś majstrowałes to mysle że jest duzo szansa i dojdziesz do tego co jest nie tak.
Moze coś go zaslania lub zakłuca itp.

Znalazlem czujnik, byl calkiem na wierzchu i wyglada na nieruszony. Jedyna opcja na sprawdzenie go to podjechac do kumpla z takim samym dupowozem i je zamienic. Orientujecie sie czy trzeba cos programowac czy tylko plug&play?