Lexus - Forum

Mógłby ktoś w paru słowach napisać jakie są opcje przycisku stacyjki w GSie.
Rozumiem że krótkie wciśnięcie spowoduje pojawienie się kontrolek, dłuższe to rozrusznik, ale czy kręci dopóki nie puści się przycisku?
Czy są jeszcze jakieś inne opcje?
Z góry dzięki:)

Nie ma krótkie czy długie wciśnięcie.
Zawsze jest krótkie i pierwsze wciśnięcie odpala radio, drugie zapłon i trzecie znowu wraca do stanu przed naciskaniem, czyli wszystko OFF. I tak możemy przełączać w kółko (pętla OFF -> ACC -> IG ON -> OFF ........)
A odpala po pierwszym naciśnięciu jeśli wciśniemy hamulec zasadniczy przy automacie i kręci aż odpali, nie trzeba trzymać.

Czyli po drugim naciśnięciu nie ma jak w tradycyjnej stacyjce załączenia zegarów i zapłonu tylko od razu uruchamia się silnik???

Jakoś ponad 1,5 roku temu siedziałem w IS 250 Amerykan i co ciekawe manual i prawie jestem pewien, że jak się wsiadło i od razu przytrzymało przycisk tak z 2s to odpalał.
Jak nacisnąłem raz krótko to włączał radio za drugim krótkim naciśnięciem włączał zegary zapłon a za trzecim dopiero uruchamiał silnik i na włączonym silniku naciśnięcie powodowało wyłączenie wszystkiego.

Mogę się mylić ale chętnie bym zobaczył instrukcję obsługi od lexa bez kluczykowego.

Pozdrawiam Paweł.

P.S. W sumie to ja poprosiłem PawłaN aby się dopytał oto bo mamy w planie zamontować przycisk z GS do Corolli jego żony .

P3ndz3l3k pisze:Czyli po drugim naciśnięciu nie ma jak w tradycyjnej stacyjce załączenia zegarów i zapłonu tylko od razu uruchamia się silnik???

Warunkiem koniecznym do uruchomienia silnika jest wciśnięcie i trzymanie nogi na hamulcu dla AUT lub sprzęgle dla MT i wtedy od razu jest OGIEŃ.

P3ndz3l3k pisze:... jak się wsiadło i od razu przytrzymało przycisk tak z 2s to odpalał.

Musiałeś w czasie tych 2s wcisnąć odruchowo sprzęgło

P3ndz3l3k pisze:Jak nacisnąłem raz krótko to włączał radio za drugim krótkim naciśnięciem włączał zegary zapłon a za trzecim dopiero uruchamiał silnik (jak wcisnąłeś sprzęgło) i na włączonym silniku naciśnięcie powodowało wyłączenie wszystkiego.

I o tym pisałem, tak właśnie to działa jak stopy są na wycieraczce.
Zresztą w przycisku jest led i jak wsiądziesz z kluczykiem w kieszeni, to świeci na pomarańczowo i dopiero po wduszeniu sprzęgła/hamulca robi się zielone i można odpalać.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź interesuje mnie jeszcze czy jest jakieś zabezpieczenie przypadkowego wciśnięcia przycisku w czasie pracy silnika oraz jak wygląda procedura gaszenia silnika.
Ciekawi mnie także skąd komputer dostaje sygnał że silnik odpalił i przestaje kręcić rozrusznikiem.
Czy dioda w przycisku gaśnie po odpaleniu?

P3ndz3l3k pisze: ..przycisk z GS do Corolli

To że to corolla to nie byłoby może aż takie dziwne, w nowych być może są systemy bezkluczykowe, gdyby nie to że ta corolla w której Paweł "P3ndz3l3k", bo to on jest tutaj mózgiem przedsięwzięcia, chciałby zamontować taki przycisk zamiast zwykłej stacyjki nie była modelem e10 i to z pierwszych tygodni producji tego modelu czyli jeszcze z JT w vinie

O właśnie o takie szczegóły chodziło i nawet o diody

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź

Czyli Pawle mam wsio co trza wiedzieć na temat naszego przycisku.

Pawełn pisze:Dzięki za wyczerpującą odpowiedź interesuje mnie jeszcze czy jest jakieś zabezpieczenie przypadkowego wciśnięcia przycisku w czasie pracy silnika oraz jak wygląda procedura gaszenia silnika.
Ciekawi mnie także skąd komputer dostaje sygnał że silnik odpalił i przestaje kręcić rozrusznikiem.
Czy dioda w przycisku gaśnie po odpaleniu?

Sprawdziłem z ciekawości skoro pytasz, dioda nie świeci się w czasie pracy silnika i auto nie reaguje na przycisk w czasie jazdy. I to już moje domniemanie, że przycisk gasi silnik przy prędkości 0km/h, jak auto stoi, więc może to jest ten kierunek.
Powodzenia.

Dzięki wielkie na razie nam to wystarczy, zobaczymy co dalej wyniknie:)