Logiczne, że różnicy nie szukam na ścianie stojąc przy niej - garaż mamy tu wspólny dla wszystkich mieszkańców, tak więc i miejsca sporo..
Ale do sedna.. otóż dosłownie przed chwilą wróciłem do domu i ostatnie dwie godziny poświęciłem tematowi, co następuje takimi skutkami:
- wyregulować się da, nawet się na przejażdżkę wybrałem i uśmiech na pyszczku miałem dość szeroki widząc, że są efekty..
- komputer ma gdzieś czy się da, bo po zgaszeniu samochodu i ponownym odpaleniu xenony się "samopoziomują" i to dosłownie, czyli wróciły na swoje miejsce (ufając zdrowemu rozsądkowi, który podpowiadał mi, że może coś nie tak zrobiłem - powtórzyłem całą akcję z ustawianiem jeszcze raz i po zgaszeniu i odpaleniu ... wiadomo)..
Podsumowując - póki co ręcymi sę nie poradzę..
Zastanawia mnie, czy można ewentualnie jakoś oszukać lub totalnie wyłączyć samopoziomowanie, tudzież ustawić w komputerze by nie co wyżej poświeciły hm..