Lexus - Forum

Witam,

szukam schamatów elektrycznych do GS300 gen III (2005).
Dziś mój lex padł, najpierw zapaliła się lampka od akumulatora, a po kolejnych 200m zgasło wszystko. Po podłączeniu nowego akku pobierany jest jakiś duży prąd, aż akku robi się ciepły.
Będę próbował dojść co jest nie tak, może jakiś zwarcie w układzie ładowania. Czy ktoś z was przerabiał podobny przypadek?

Odłączyć akumulator, auto na lawetę i do elektryka.

Według mnie na 90% alternator.

Też tak myślałem.Tylko, że koła ma skręcone. Muszę podładować akku i na szybko załączyć zapłon do ruszenia kierownicą, bo ma blokadę.
Czy miałes podobny przypadek?

U mnie prąd coś żarło i nie było odpowiedniego ładowania - wymiana alternatora (1000 zł) i problem zniknął.

Jak Ci się aku grzeje to może być potężne zwarcie. Także uważaj żeby Ci nie wybuchł!

Sprawa się wyjaśniła. Alternator miał totalne zwarcie do masy 0,4om. Odłączony został kabel od alternatora i auto dojechało o własnych siłach do garażu. Obeszło się bez lawety i kosztów. Dziś wymontowałem alternator, filmik jak to zrobić jest na youtube.
Załączam zdjęcie gdzie odpiąć alternator w skrzynce z bezpiecznikami koło akumulatora, może komuś pomoże w podobnej sytuacji. Czerwony krokodylek jest izolatorem.