MÓJ GEES 430 mk2 OHUJAŁ

[malu]

Witam, od pewnego czasu mam dziwne problemy natury elektrycznej ze swoim gs 430 mk2 (pb) a mianowicie :
1. podświetlanie zegarów działa z różną intensywnością (nic nie kręcę pokrętełkiem od jego ustawiania) podczas jazdy przygasa czasem że jest bardzo ciemne, jak zgasze auto odpale je znowu to podświetlanie jest znowu bardzo jasne przejadę kawałek przygasa + czasami po odpaleniu auta podświetlanie zegarów pojawia się po opóźnieniu około 2s
2. czasem nawet jak zapnę pasy to i tak na liczniku wyświetla mi się kontrolka że pas jest nie zapięty.
3. są problemy z zamykaniem auta z pilota, raz się zamknie a niechce się otwożyc, czasem niechce się zamknąć albo jak się zamknie otwierają się wszystkie dzwi oprócz dzwi kierowcy.
4. czasami nie działa po zgaszeniu auta elektryka kolumny kierowniczej, kierownica nie wraca na swoje miejsce automatycznie
5. szyba pasażera niechce się otwierac z panelu na drzwiach kierowcy z przełącznika na drzwiach drzwi pasażera działa bez problemu.

Zaczeły się te dziwne rzeczy dziać kilka dni temu, były jeszcze objawy takie jak : kropeczka która wyświetla na liczniku na jakim jade biegu potrafiła zgasnąć na chwilę po czym znów się pojawiala, na liczniku wskazanie temp. silnika potrafilo opaść na sam doł na 1s i potem znow wrócić do poziomu, na liczniku pokazywało że mam więcej paliwa niż aktualnie miałem (nie mam gazu). pierwsze podejrzenia padły na kleme akumulatora bo była troszkę luźna, poprawiłem trochę to żeby łączyło lepiej i jakby to trochę pomogło ale objawy z pkt 1.2.3.4.5. zostały... dodam iż wszystkie te objawy zaczęły się pojawiać na raz wcześniej wszystko z autkiem było ok, przebieg auta to 356tys km, co o tym myślicie? miał ktoś coś podobnego w swoim lexie? w najbliższym czasie pod lupę pójdzie regulator napięcia na alternatorze i odnalezienie wszystkich mas i ich sprawdzenie. Jak ktoś ma jeszcze jakieś ciekawe pomysły to piszcie. Pozdro