Upgrade nawigacji i radia w Lexusie (ekran tesla, vline2)
: 23 maja 2020, o 20:16
Od kiedy kupiłem Lexusa GS MK3 nie mogę się nadziwić w jak archaiczną i niefunkcjonalną elektronikę jest wyposażony. Już pal licho... magnetofon(!), radio które praktycznie cały czas ma za słaby sygnał czy frustracje związane z nagrywaniem mp3 na CD/DVD... ale nie zna wg mnie życia ten, kto nie spróbował wbić jakikolwiek adres w nawigację i gdzieś na niej dojechać .
W podobnej cenie dostępne są 2-3 możliwości ulepszenia radia i nawigacji:
1. Ekran w stylu tesla „starszy” podobno bardziej kompatybilny z autem
przykład z Aliexpress
Octa-Core Intel TS9, Android 8.1, 4GB RAM, 64GB ROM, 10,4” 1280x480
2. Ekran w stylu tesla “nowszy” na mocniejszym i popularniejszym procesorze PX6
przykład z Aliexpress
Six-Core Rackchip PX6, Android 9, 4GB RAM, 64GB ROM, 12,1” niby 1920x1080
3. Dodatkowy moduł do oryginalnego systemu od GroomAudio - VLINE2
strona producenta
Quad Core Cortex A17, 3GB RAM, 16GB ROM
Subiektywnie z ekranów w stylu tesla bardziej podoba mi się ten starszego typu. Natomiast mam świadomość, że to mniej popularna konstrukcja i wsparcie w przypadku problemów będzie raczej żadne.
Na minus:
Wszystkie domyślnie potrzebują oddzielnej anteny GPS i mikrofonu do rozmów przez sparowany telefon.
Tesle (bez przerabiania instalacji) nie współpracują z fabryczną kamerą cofania, nie obsługują wizualizacji PDC i czujników TPMS. Straci się też ekran z naładowaniem hybrydy i mapą spalania. Audio jedynie stereo albo cztery kanały – różne są na ten temat opinie. Widać „chińskie” wykonanie, produkt raczej po za dedykowaną dla lexusa ramką jest mało dopracowany. Na zagranicznych forach udało się już ogarnąć sporo problemów, ale wsparcie producenta prawie nie istnieje a dalej nie wszystko działa jak należy.
Z kolei dokładka VLINE2 ma najsłabszą konfigurację sprzętową a po jej zamontowaniu nie pozbędziemy się żadnego bezużytecznego sprzętu.
Na plus tesli:
Wielki ekran i android, który daje prawie nieograniczone możliwości rozbudowy, personalizacji i zastępuje chociażby kaseciaka. Pewnie część fabrycznych ekranów można zastąpić danymi z OBD.
Na plus VLINE2:
Nie tracimy z auta żadnego fabrycznego systemu, dostajemy za to dodatkowy ekran z całym dobrem które niesie z sobą android. Wsparcie zapewnia profesjonalna firma z USA. Dla lubiących styl retro – niezmieniony wygląd kokpitu w aucie.
Pytanie – ma ktoś może któreś z tych rozwiązań i może coś poradzić? Co faktycznie działa a co nie? Który wariant warto wybrać?
Dodatkowo:
- Jak z jasnością błyszczących ekranów tesli w słoneczny dzień?
- Jak wygląda jakość audio w autach z Mark Levinson?
- Czy androidy działają płynnie a obraz i dźwięk nie ma zwłoki (lagów)?
W podobnej cenie dostępne są 2-3 możliwości ulepszenia radia i nawigacji:
1. Ekran w stylu tesla „starszy” podobno bardziej kompatybilny z autem
przykład z Aliexpress
Octa-Core Intel TS9, Android 8.1, 4GB RAM, 64GB ROM, 10,4” 1280x480
2. Ekran w stylu tesla “nowszy” na mocniejszym i popularniejszym procesorze PX6
przykład z Aliexpress
Six-Core Rackchip PX6, Android 9, 4GB RAM, 64GB ROM, 12,1” niby 1920x1080
3. Dodatkowy moduł do oryginalnego systemu od GroomAudio - VLINE2
strona producenta
Quad Core Cortex A17, 3GB RAM, 16GB ROM
Subiektywnie z ekranów w stylu tesla bardziej podoba mi się ten starszego typu. Natomiast mam świadomość, że to mniej popularna konstrukcja i wsparcie w przypadku problemów będzie raczej żadne.
Na minus:
Wszystkie domyślnie potrzebują oddzielnej anteny GPS i mikrofonu do rozmów przez sparowany telefon.
Tesle (bez przerabiania instalacji) nie współpracują z fabryczną kamerą cofania, nie obsługują wizualizacji PDC i czujników TPMS. Straci się też ekran z naładowaniem hybrydy i mapą spalania. Audio jedynie stereo albo cztery kanały – różne są na ten temat opinie. Widać „chińskie” wykonanie, produkt raczej po za dedykowaną dla lexusa ramką jest mało dopracowany. Na zagranicznych forach udało się już ogarnąć sporo problemów, ale wsparcie producenta prawie nie istnieje a dalej nie wszystko działa jak należy.
Z kolei dokładka VLINE2 ma najsłabszą konfigurację sprzętową a po jej zamontowaniu nie pozbędziemy się żadnego bezużytecznego sprzętu.
Na plus tesli:
Wielki ekran i android, który daje prawie nieograniczone możliwości rozbudowy, personalizacji i zastępuje chociażby kaseciaka. Pewnie część fabrycznych ekranów można zastąpić danymi z OBD.
Na plus VLINE2:
Nie tracimy z auta żadnego fabrycznego systemu, dostajemy za to dodatkowy ekran z całym dobrem które niesie z sobą android. Wsparcie zapewnia profesjonalna firma z USA. Dla lubiących styl retro – niezmieniony wygląd kokpitu w aucie.
Pytanie – ma ktoś może któreś z tych rozwiązań i może coś poradzić? Co faktycznie działa a co nie? Który wariant warto wybrać?
Dodatkowo:
- Jak z jasnością błyszczących ekranów tesli w słoneczny dzień?
- Jak wygląda jakość audio w autach z Mark Levinson?
- Czy androidy działają płynnie a obraz i dźwięk nie ma zwłoki (lagów)?