Witam wszystkich forumowiczów.
Pacjent to IS250 z 2006 roku.
Jakis czas temu wsiadając do auta nie miałem dźwięku w żadnym z trybów radia. Pojechałem do sklepu i jak wróciłem z zakupów odpaliłem i dzwiek był z powrotem.
Następnego dnia sytuacja się powtórzyła, wsiadam odpalam zero dźwięku tylko lekkie pyknięcie w głośnikach. Gasze odpalam kilka razy aż w koncu dźwięk powraca.
Parę dni minęło i jak dzisiaj jechałem to w pewnym momencie podczas jazdy. Jak nie zaczęło napierdzielac z głośników piski jak by przyłożyć mikrofon do głośnika. Zgasiłem, zapaliłem nic sie nie zmieniło. Jak puszczę coś z radia to słychać ale o wiele ciszej. Choć i tak nie da rady bo piszczy niemiłosiernie. Wlasnie sprawdziłem wszystkie bezpieczniki i nawet jak odpiąłem ten od radia. To po włączeniu zapłonu znów piski z głośników. I nie mam pojęcia, co to może być? Jakis luźny kabel od radia z tyłu? Czy raczej coś z wzmacniaczem? Ktos jakiś pomysł? Tego nie idzie wyłączyć nawet jak radio nie działa a jeździć tak to tragedia. Pareset metrów i łep pęka.
IS250 dziwne piski z głośników pomimo wyłączonego radia
- jj86
- Lex user
- Posty: 28
- Rejestracja: 22 gru 2012, o 18:39
- Model Lexusa: is 250
- Skąd:: Łódź/Holandia
- Kontakt:
- jj86
- Lex user
- Posty: 28
- Rejestracja: 22 gru 2012, o 18:39
- Model Lexusa: is 250
- Skąd:: Łódź/Holandia
- Kontakt:
Re: IS250 dziwne piski z głośników pomimo wyłączonego radia
Dla zainteresowanych: wtyczka od zasilania z wzmacniacza nie była do końca docisnieta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość