Strona 1 z 3

Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 16:29
autor: klexus
Elo
w zeszłym roku stwierdziłem ze GS za duzo pali Pb, zaryzykowałem i wypiąłem wtyczki sond lambda jak sie okazało ze wywaliło żadnego błędu:)
dzis znowu wypinam sondy odpala i czekam z 10 min komp nie wywala błędów, otwieram puche gdzie siedzi komputer 2JZ-GE i patrze zaglądam tu i tam i widze obejścia najprawdopodobniej sond lambda.
W piątek 15.07 ze Stachulex-em obadamy temat przy :piwko: i opiszemy to na forum.
Po co placic za nowe sondy to raz a dwa zawsze mozna zamontować przelotowy wydech 2,5" i cieszyc sie paroma kozami więcej pod maską :hobby:

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 16:44
autor: prosperopro
sonda lambda nie jest odpowiedzialna za poprawne dzialanie silnika ? :D

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 16:47
autor: Lex
prosperopro pisze:sonda lambda nie jest odpowiedzialna za poprawne dzialanie silnika ? :D
niestety jest :szok:

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 17:05
autor: prosperopro
bo mi jak sie zmasowala w Espace to mi zaczal 40l/100km palic dobrze ze sie zorientowalem w pore bo by nagar sie na garach zrobil i wtedy to juz by bylo po ptokach ;P

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 17:36
autor: klexus
prosperopro pisze:sonda lambda nie jest odpowiedzialna za poprawne dzialanie silnika ? :D
za emisje spalin, ekologia zmusza nas do tłumienia mocy w silnikach:(

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 17:59
autor: prosperopro
no dobra za emisje spalin ale jak mialem zmasowana sonde to nie wykrywala nic a spalanie sie podnioslo przy nieodczuwaniu jakiegokolwiek zwiekszenia mocy

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 19:07
autor: carinus
Sonda niestety ma w tym temacie bardzo dużo do powiedzenia bo ona decyduje o składzie mieszanki podczas jazdy.Jedynie przy max. wciśnietym nie wyzywamy na forum gazu ECU nie sugeruje się jej wzkazaniami,ale tak chyba cały czas nie jeździcie?Jeżeli sterownik silnika nie dostanie informacji od sondy to musi brać uśrednione wartości dawki paliwa przyjętej w mapie dla aktualnego obciązenia itp.i dawka ta nigdy nie jest mniejsza,a tylko większa żeby nam tłoki nie popłyneły do miski olejowej.Dlatego niech nikt nie pisze ze bez sondy silnik lepiej pracuje i mniej spala bo to jest raczej niemożliwe.Spytajcie tych którzy robią mody z silnikami dlaczego kupują drogie sondy szerokopasmowe jezeli są one jak twierdzicie niepotrzebne,tam ekologia nie jest brana pod uwagę.

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 19:34
autor: klexus
pokaż mi samochód który jest modzony i ma katalizator a co za tym idzie sondy kolego Carinus, to wszystko jest omijane programowo, mam nalatane ponad 150 000, na zapalonym silniku stawiam 2 zł, spalanie jak u innych, analiza spalin idealnie iii co TY na to??

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 19:44
autor: carinus
klexus pisze:pokaż mi samochód który jest modzony i ma katalizator a co za tym idzie sondy kolego Carinus, to wszystko jest omijane programowo, mam nalatane ponad 150 000, na zapalonym silniku stawiam 2 zł, spalanie jak u innych, analiza spalin idealnie iii co TY na to??
Nie wiem co ma wspólnego katalizator do sondy w silnikach,ale musisz napisać do inżynierów z Toyoty i powiedzieć ze niepotrzebnie wsadzają sondy do samochodów.Dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu.

Re: Sondy lambda GS300 obejscie układu

: 7 lip 2011, o 21:14
autor: prosperopro
ja na swoim silniku stawiam 5 i krece do 4 tys :D - taki bezczelny offtop :D