Lexus - Forum

Witam
Może będziecie w stanie pomóc. Dziś rano odpaliłam samochód i nie zgasła mi kontrolka akumulatora, cały czas się świeci. Żadnej różnicy w jeździe nie odczułam. Odpala na dotyk. Nie wiem w czym może tkwić problem. Akumulator ma rok, gdyż zeszłej zimy był wymieniany.

Proszę o rady.

Pozdrawiam

Zdejmij kleme z akumulatora i załóż ponownie. Może błąd wystąpił chwilowo i komp go cały czas czyta, a jak odetniesz mu prąd to się zresetuje. Na wszelki wypadek sprawdz aku czy ma dobre napięcie.

Pozdro

Ok, dzięki za radę. Jutro tak zrobię i zobaczymy co będzie.

Paląca się kontrolka oznacza brak ładowania (akumulator nie ma zbytnio wpływu na palącą się kontrolkę) - przyczyn może być kilka - zacznij od oględzin paska od alternatora (być może pękł). Uszkodzeniu mógł ulec również alternator lub jakiś przekaźnik. Mógł również wystąpić chwilowy błąd kompa. Jeśli reset kompa nie wystarczy wskazana bedzie wizyta u elektromechanika.
Pozdrawiam.

Dalszy problem z ladowaniem. Wymienili mi wirnik w alternatorze i nadal po dwoch dniach zapala sie kontrolka akumulatora.... Po czym na drugi dzien auto juz nie odpala. Co ciekawe wraz z kontrolka akumulatora zapala sie kontrolka ABS. Gdzie moze lezec problem? Szczotki i regulator w alternatorze rok temu wymienialam.
Chlopaki pomozcie

Z tego wynika że ładowania nie ma w ogóle, może padł alternator i rzeba go znowu zregenerowac całego lub wymienić na inny, używany ORI. Konrolka ABS - pewnnie system zlapał błędy od spadków napięcia. Sama zgaśnie jak będzie wszystko ok a jak nie to bedzie trzeba wykasować. No i chyba trzeba zmienić elektryka, może ktoś inny wniesie coś nowego do sprawy.

Pozdrawiam

Oki dzieki za rade. A moze znacie jakiegos mechanika od tych spraw w rejonie Lodzi lub Pabianic?