
SenTex napisał(a):Witam, nabyłem krajowego lexa od 1 wlasciciela.. Auto było serwisowane od początku w ASO Toyota Świebodzice Jan Nowakowski, Ci idioci zalewali go od poczatku Mobilem 15w40 na co mam faktury na 120zł. W ASO Lexus Katowice nie mogli pozbierać szczęk z ziemi jak im przedstawiłem historie auta z dokonywanych serwisów eksploatacyjnych w Toyocie. Powiedzieli żeby przejść na półsyntetyk a następnie na syntetyk. Wczoraj zalałem mu płukanki i spuściłem olej, wykręciłem stary filtr i zostawiłem na całą noc. Dzisiaj zalałem Motulem 6100 Synergie+ 10W40 oraz założyłem filtr MANN. Silnik pracuje jak zegarek. Zgasiłem, ojciec dolał troche płynu chłodniczego (Zielony - który można mieszać), z ciekawości odkręciłem kranik - czerwony, więc dolalem mu czerwonego FEBI. Podciągnałem linke przy przepustnicy bo obroty niskie trzymał. Zgasiłem, po jakims czasie zapalilem i swieci się Check Engine. Ma ktos pojecie dlaczego? Jakiś czujnik rąbnął? Wiem że to strzelanie w ślepo bez odczytania błędów, ale chyba zmiana lepkości oleju by nie spowodowała wywalenia błędu? Proszę o pomoc. Dodaje że auto śmiga na sekwencji LPG.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości