Lexus - Forum

Cześć,
właśnie oddałem 1,5 roczną centrę do reklamacji, ale przy okazji fachman ze sklepu pomierzył napięcie ładowania mojego leśka (po włożeniu dobrze naładowanego aku od gościa):
- przed odpaleniem 12,5
- uruchomiony silnik (bez włączonych odbiorników) - wolne obroty - napięcie na zaciskach akumulatora 13,4V
- włączone : grzanie szyby, siedzeń, klima, światła - napięcie na zaciskach akumulatora 13,4V
- podniesione obroty do ok. 2000RPM - napięcie na zaciskach akumulatora 13,4V
Wniosek machera od akumulatorów - napięcie ładowania za niskie - powinno być 13,9 min max 14,5 i to spodowowało wypompowanie akumulatora. Co więcej podobno Centra w gwarancji zastrzega, że przy napięciu łądowania poniżej 13,8V może odstąpić od uznania gwarancji ?

Czy znacie parametry jakie powinien dawać sprawny alternator/regulator napięcia ?
Moim zdaniem alternator jest OK ponieważ bez względu na obciążenie podawał stałe napięcie, może uwalony jest regulator ponieważ daje je za niskie (jeśli faktycznie jest za niskie).
Czy ktoś z 3UZ-FE może zrobić pomiar napięcia w takich przypadkach, które opisałem i pochwalić wydajność swojego systemu ?

Dzięki,

włączone wszystkie odbiorniki prądu w aucie minimum 13,8-13,9V , wyłączone wszystkie odbiorniki - 14,4-14,5V mierzone na klemach aku w każdym aucie jest podobnie dla aku 12v
masa silnika może być kiepska , sprawdź klemy czy dobrze trzymają...

Hydrant - dzięki za dane. Czyli magik nie zalewał mówiąc o słabych parametrach ładowania.
W międzyczasie znalazłem ciekawą procedurę: http://my.is/forums/f221/diy-charging-s ... ry-426000/
Jutro będę sprawdzał całość, bo nie ma nic gorszego niż niekręcący silnik i przygasające świeczki

Problem się rozwiązał...
Przekopałem manuala - ładowanie ma być od 13.2 do 14,4V bo tak to wymyślili skośnoocy.
Dziś pojechałem odebrać NOWĄ wymienioną w ramach reklamacji centrę (z gwarancją na 24m-ce od dzisiaj ) - była walnięta jedna cela i po wnikliwym sprawdzaniu przez wspomnianego wcześniej magika reklamacja została uznana.
BTW. Przez tydzień jeździłem z aku z toyoty yaris (gabarytowo o połowę mniejszy niż mój) i aniu razu lex nawet nie stęknął przy zapalaniu co utwierdziło mnie, że ładowanie ma prawidłowe.

Sprawdź, czy w karcie gwarancyjnej producent nie podaje przedziału napięć ładowania - tak jak to pisałeś w pierwszym poście. Zdarza się, że niektórzy producenci oprócz podania wartości prądu ładowania podają też napięcie. Wg mnie servis manual to jedno, a wymagania eksploatacyjne baterii to drugie. Ja bym skłaniał się do diagnostyki alternatora, bo 13,4V (tak podałeś) to już dolna granica.
Mechaników się nie słuchaj - optymalne napięcie ładowania to 13,6 - 14,4V.

Żeby nie tworzyć nowego wątasa, napiszę tutaj:
Dzisiaj zauważyłem po pokładowym woltomierzu, że na postoju mam 12, przy przekroczeniu 600 obrotów (np. delikatne wciśnięcie gazu) 12 + 1 kreska, przy pałowaniu, czyli pod czerwone pole podchodzi pod 15. Na wolnych wszystko przygasa (światła, podświetlenie, jak włączy się wentylator na wolnych, to mrugnięcie jest mocno zauważalne)
Alternator się "kończy"? Znacie w Poznaniu miejsce, gdzie mi go zregenerują?

Prawdopodobnie masz jakiś problem z regulatorem napięcia w alternatorze,alternator zregenerują ci w większości warsztatów specjalizujących się z naprawie rozruszników i alternatorów. Poproś o przegląd całego alternatora (szczotki, łożyska itd.). W moich okolicach koszt takiej usługi to 120-250 zł.

Podłacze sie pod temat bo dzisiaj mi padł akumulator (pochwale sie po 16 latach od nowosci choć pewnie nie wierzycie w to) włożyłem stary i odrazu mierzyłem napiecie, bez obciążenia 14,4 ale jak juz włacze swiatła klime i podgrz. fotela spada mi do 13,1 dodam gazy rosnie do 13.5-13.8 myslicie ze juz sie gończy alternator. pytam bo zamierzam kupic nowy i nie chciałbym go załatwic załaszcza ze chce w zelowy zainwestowac.
Zwłaszcza ze tak jak piszecie ze musi byc ładowanie w jakims przedziale przy reklamacji. Bede wdzieczny za pomoc

To i ja wlecze ze swoim żalem

W moim ISie podczas pracy silnika na wolnych obrotach (zimny/ciepły) zauważyłem ze po otwarciu drzwi, światło wnętrza delikatnie mruga co jest denerwujące. Ponadto (rownież na wolnych obrotach - np przy oczekiwaniu na światłach) przy próbie domknięcia już zamkniętych szyb - widać delikatne wachniecie obrotomierza....

Czy takie rzeczy to coś normalnego, co z tymi światłami we wnętrzu?

Z góry piękne dzięki za pomoc

U mnie coś takiego było przed wymianą akumulatora, potem się okazało, że po 20 minutach słuchania muzyki na zgaszonym silniku rozrusznik nawet nie zakręcił. Na nowym akumulatorze widać lekkie przygasanie jak domykam szyby, ale o wiele mniejsze i nic nie miga na jałowych.