IS300 przewody zapłonowe
-
- Lex user
- Posty: 184
- Rejestracja: 4 paź 2012, o 18:40
- Model Lexusa: is300
- Skąd:: Piaseczno
- Kontakt:
IS300 przewody zapłonowe
Witam,
Okazuje się, że mam przebicie na przewodach zapłonowych.
Co polecacie kupić oprócz ori?
pozdrawiam
Okazuje się, że mam przebicie na przewodach zapłonowych.
Co polecacie kupić oprócz ori?
pozdrawiam
-
- Lex Master
- Posty: 1921
- Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Polandia
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Lukas pisze:Witam,
Okazuje się, że mam przebicie na przewodach zapłonowych.
Co polecacie kupić oprócz ori?
pozdrawiam
Po co Ci jakiś śmietnik zamienny jak ori kupisz w okolicy 300zł i masz 100% pewności o spokój.
-
- Lex user
- Posty: 184
- Rejestracja: 4 paź 2012, o 18:40
- Model Lexusa: is300
- Skąd:: Piaseczno
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Heh, dzwoniłem do aso i sztuka kosztuje 150zł - jest 6 czyli 900zł - troche sporo
-
- Lex Master
- Posty: 1921
- Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Polandia
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Tyle grzebiesz przy tym aucie i nie wiesz, że są 3 a nie 6 Panie -15% rabatu to masz 385 zł.Lukas pisze:Heh, dzwoniłem do aso i sztuka kosztuje 150zł - jest 6 czyli 900zł - troche sporo
Nie ma tragedii.
Jakbym znalazł to swoje mogę Ci podesłać w ramach przyjaźni Polsko-Radzieckiej

-
- Lex user
- Posty: 184
- Rejestracja: 4 paź 2012, o 18:40
- Model Lexusa: is300
- Skąd:: Piaseczno
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Qźwa muszę wymienić chyba świece i przewody, oby nie cewka.
Dzisiaj w aucie tak mi zaczęły wypadać zapłony, że nie mogłem jechać na benzynie. Nie wiem co jest grane.
Dzisiaj w aucie tak mi zaczęły wypadać zapłony, że nie mogłem jechać na benzynie. Nie wiem co jest grane.
-
- Lex Master
- Posty: 1921
- Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Polandia
- Kontakt:
-
- Lex Master
- Posty: 1921
- Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Polandia
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Poza tym pewnie strojenie LPG leży, a to ma spory wpływ również.Lukas pisze:Qźwa muszę wymienić chyba świece i przewody, oby nie cewka.
Dzisiaj w aucie tak mi zaczęły wypadać zapłony, że nie mogłem jechać na benzynie. Nie wiem co jest grane.
-
- Lex user
- Posty: 184
- Rejestracja: 4 paź 2012, o 18:40
- Model Lexusa: is300
- Skąd:: Piaseczno
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Wiem,
Yarecki odezwę się w poniedziałek do ciebie.
Yarecki odezwę się w poniedziałek do ciebie.
-
- Lex user
- Posty: 184
- Rejestracja: 4 paź 2012, o 18:40
- Model Lexusa: is300
- Skąd:: Piaseczno
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Jednak okazuje się, że mam chyba walnięty moduł zaplonu.
Wczoraj przez przypadek się o tym dowiedziałem.
Auto chodziło na wolnych i ruszyłem wtyczkę od modułu i auto zgasło. później nie chciało zapalić i po ponownym ruszeniu wtyczki zapalił.
Jeszcze kilka prób - lekkie stuknięcie ręką w moduł jak auto chodzi i samochód gaśnie.
Cyrki zaczęły się dziać po zmianie zawieszenia na gwint. Wczoraj troszkę pojeździłem i zauważyłem, że jak wpadnę w dziurę czy uskok na jezdni to po chwili wyskakuje błąd zapłonu.
Możliwe, że moduł ma za twardo teraz na kielichu z tym gwintem i się uszkodził?
pozdrawiam
Wczoraj przez przypadek się o tym dowiedziałem.
Auto chodziło na wolnych i ruszyłem wtyczkę od modułu i auto zgasło. później nie chciało zapalić i po ponownym ruszeniu wtyczki zapalił.
Jeszcze kilka prób - lekkie stuknięcie ręką w moduł jak auto chodzi i samochód gaśnie.
Cyrki zaczęły się dziać po zmianie zawieszenia na gwint. Wczoraj troszkę pojeździłem i zauważyłem, że jak wpadnę w dziurę czy uskok na jezdni to po chwili wyskakuje błąd zapłonu.
Możliwe, że moduł ma za twardo teraz na kielichu z tym gwintem i się uszkodził?
pozdrawiam
-
- Lex Master
- Posty: 1921
- Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Polandia
- Kontakt:
Re: IS300 przewody zapłonowe
Nie no bankowo nie jest to wina gwintu.Lukas pisze:Jednak okazuje się, że mam chyba walnięty moduł zaplonu.
Wczoraj przez przypadek się o tym dowiedziałem.
Auto chodziło na wolnych i ruszyłem wtyczkę od modułu i auto zgasło. później nie chciało zapalić i po ponownym ruszeniu wtyczki zapalił.
Jeszcze kilka prób - lekkie stuknięcie ręką w moduł jak auto chodzi i samochód gaśnie.
Cyrki zaczęły się dziać po zmianie zawieszenia na gwint. Wczoraj troszkę pojeździłem i zauważyłem, że jak wpadnę w dziurę czy uskok na jezdni to po chwili wyskakuje błąd zapłonu.
Możliwe, że moduł ma za twardo teraz na kielichu z tym gwintem i się uszkodził?
pozdrawiam
Sam wiesz ile dłubiesz w tym aucie i jakie tam są patenty, jeśli są złe połączenia to wiadomo, że utwardzenie auto będzie to potęgować.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość