Lexus - Forum

Witam, mam upierdliwy problem, ostatnio wsiadam do lexa i klops, nie chce odpalić. Padł akumulator. Po wymianie nie działa regulacja lusterek, wariuje centralny zamek, nie świeci kontrolka od świateł mijania, z pozycji kierowcy mogę otworzyć tylko swoją szybę i jeszcze kilka innych pierdółek które działały jak kupiłem auto. Pomocy. Pozdrawiam Marcin.

patrzałeś bezpieczniki?

patrzałem, patrzałem:). Za wcześnie waliłem w dzwon, sorry. Po godzinie postoju sam się ogarnął. He he, sprytna bestia

forest pisze:patrzałeś

???? http://sjp.pl/patrzy%C5%82e%C5%9B ...

maniek_ls400 pisze:

forest pisze:patrzałeś

???? http://sjp.pl/patrzy%C5%82e%C5%9B ...

Omg nawet nie kumasz, kiedy ktoś sobie jajca robi Pzdr

tosz ja mówiłem poważnie XD

Qr..a!!!!! Temat powrócił. Tym razem nie odpinalem akumulatora. Czy może za to odpowiadać jakiś moduł? Wszystkie szyby działają ale każda tylko przyciskiem swoich drzwi, pilot zamyka i otwiera tylko tył. Kluczykiem da się otworzyć tylko drzwi kierowcy lub pasażera. Kiera nie jeździ przy włożeniu lub wyjęciu kluczyka (manualnie działa). Brak kontrolki pasów kierowcy i włączonych świateł mijania (reszta jest). No ręce opadają. Czy da się to wszystko ustawić jakoś kompem? Ogólnie wszystko działa ale nie do końca tak jak powinno.

bunny54 pisze:Ogólnie wszystko działa ale nie do końca tak jak powinno.

Auto trzymasz w nocy pod chmurką ? Może coś przymarzło ? Pzdr

Auto parkuje pod chmurką ale jazda zaczęła się dopiero po wymianie akumulatora na nowy. Po około godzinie od wymiany wszystko wróciło do normy a wieczorem znowu jazda.

Nie wiem jak w MkII, ale w MkIII po odłączeniu auta trzeba było od nowa zaprogramować szyby od nowa (dowiedziałem się tego z forum). Każdą z szyb otwierasz do końca i zamykasz 3-4 razy. Po tym sterowanie z drzwi kierowcy powróciło Tyle jeśli chodzi o szyby, z resztą przypadków się nie spotkałem