Lexus - Forum

Od ponad roku walczę z telepaniem kierownicy przy prędkościach 80-100.Kierownica zaczyna sobie kołysać przy 80,a po przekroczeniu 100km/h przestaje.
Przy lekkim hamowaniu drgania się powiększają,przy mocniejszym zanikają.
Przednie zaciski regenerowałem 2 razy,mam 2 komplety.Na obydwu to samo.Obecnie mam założone zaciski odbudowane od podstaw,wszystko jest nowe,nasmarowane odpowiednimi smarami itp.
Nowe tarcze TRW i klocki TRW,mierzone bicie wielokrotnie,ustawiałem tarcze w różnych pozycjach tak żeby było jak najmniejsze bicie.Odczyty w tolerancji jedna tarcza 0,03mm druga 0,05mm,mierzone po wewnętrznej i zewnętrznej powierzchni tarcz.
Wymieniłem dwie zwrotnice,co prawda na używane,ale też zmierzone bicie,piasty są proste.
Wszystkie amortyzatory i sprężyny nowe (gwint Tein)
Sworznie dolne nowe TRW.
Tuleje dolnych wahaczy nowe Febest.
Te same objawy na dwóch różnych kompletach kół,wyważanych w 3 różnych warsztatach.
W zawieszeniu nie ma luzów.
Zbieżność robiona niezliczoną ilość razy w tym okresie.
Dzisiaj wyczyściłem wszystkie powierzchnie,piasty,tarczy od środka i od zewnątrz,felgi na błysk.
Myślałem ,że może gumowe przewody hamulcowe się rozwarstwiły w środku,ale hamulce normalnie odbijają,nie grzeją się,klocki równo się zużywają.
Nie mam już pomysłów.Może ktoś miał taki problem i go rozwiązał,podpowiedzcie coś bo zwariuje z tym autem.

maglownica, luzy drążków być może trywialne i sprawdzałeś czy to bicie występuje tylko jadąc na wprost czy podczas dokręcania zakrętów również, podczas hamowania przy tej predkosci ustepuje?

Miałem dokładnie to samo ale znikło po ustawieniu całej geometrii z tyłu lecz nadal czasem mam to podczas hamowania.

Maglownica?W sensie gumy maglownicy?
Drążki w porządku.
Przy lekkim hamowaniu się nasila,a przy mocnym zanika,tak jakby był jakiś luz,ale jak zawieszenie przysiądzie to drgania ustają.
Bicie występuje jadąc na wprost i w zakrętach.Nawet przy mniejszych prędkościach czuje delikatne wibracje kiedy lekko skręcam,jak jadę prosto to drgania są amortyzowane przez gumki maglownicy.
Geometria robiona łącznie z tyłem.

niekiedy luz występuje już na samej przekładni, czasem ciężko go wyczuć namacalnie, na geometrii szarpakach, o końcówki drążków czy same drążki Cie nie podejrzewam jeśli tak skrupulatnie i często ten zawias przetrzepujesz

Może być maglownica bo miałem nieplanowany wjazd na krawężnik ze skręconymi kołami,więc mogła się posypać.
Ehh znowu trzeba będzie zejść do kanału Spędzam tam więcej czasu niż na powierzchni

miałem podobne objawy w mr2... podczas jazdy wibracje na kierownicy przy okreslonych predkosciach, przy zacisniniu zakretu znikaly, ale gdy tylko magiel się "odciazal" to wracaly. namacalnie nie dalo sie tego wyczuc, na kierowicy luzu nie bylo, dopiero jak wyciagnalem magiel, spuscilem ciecz to luz zaczal byc wyczuwalny. to podpowiedz moze trop w pewnym kieurnku czy słuszny ocen i daj znac bo sam ciekaw jestem

To ma sens bo po zamontowaniu gwintu i opuszczeniu na maxa w dół troche się poprawiło.
Już widzę że będzie problem bo na allegro nie ma żadnej maglownicy do is200

najpierw zdiagnozuj bo mozesz kupic nie gorszego kota w worku (o ile to magiel) a i czasem lepiej zregenerować. tanio nie jest bo to z reuły około 1k, ale masz to zrobione w 1 dzien, demontaz, regeneracja, montaż. Bodajże jedna z firm w Łodzi jest polecana w siedzi, maglownica.pl, maglownice.pl cos takiego. robia jednego całościowo niczym sie nie przejmujesz a i gwarancje 2 lata dają która działa.

niektore maglownice maja opcje "kasowania luzu" ale dla mnie to czasem leczenie syfu pudrem, lepiej to otworzyc, rozebrac i zobaczyc co w trawie piszczy

Muszę to sprawdzić.Póki co dzięki za jakiś trop