IS 200 kumulacja usterek

[snoopi]

Witam,

na wstępie chciałem napisać że nie wiedziałem gdzie umieścić tego posta wiec wrzuciłem go tutaj. Jesli uznacie że ten post powinien znaleść sie w innej kategorii, to proszę po przeniesienie go we właściwe miejsce.

Musze takrze zaznaczyć ze mój IS ma instalacje LPG.

Problemy :

Mocne kołysanie auta na zimnym i pracujacym na PB silniku.
Nieco sałabsze kołysania autem na ciepłym silniku pracującym na PB.
Słabe, sporadyczne kołysanie na ciepłym silniku pracującym na LPG.

Jakiś miesiac temu rano na jeszcze nierozgrzanym silniku, który pracował na PB dość mocno zakołysało a potem pojawił się efekt przyduszenia silnika i zapaliła mi się kontrolka check engine. Jak sie okazało był to komunikat o błędzie wypalania zapłonu na 4 cylindrze. Diagnoza mechanika kasacja błędu oraz "na 95% padająca cewka zapłonowa".
Czy to moze byc właśnie cewka, czy coś innego?

Mam też problem chodz nie zawsze ale ostatnimi czasy coraz częściej z odpaleniem auta. Czasami dzieje sie to kiedy przejade jakiś odcinek w korku a potem zgaszę auto np na stacji CPN, tankuje, płace, a jak wracam i próbuje odpalić to nie odpala.
Czasem czekam 30s, czasem 1min, a czasem naprawdę dłuższą chwilę zanim odpalę. Zjawisko to wygląda tak ze wsiadam do auta przekręcam kluczyk a tu nic zero reakcji. Kontrolki i centralny wyświetlacz z godz sie palą, a jak krece kluczyk na start to tylko wyświetlacz przygasa, ale tak jest chyba w każdy IS-sie bo kilka ostatnim razem testowałem dla znajomego i wszystkim przygasał. Nie słychać rozrusznika bo jak mi sie wydaje nawet nie startuje. W momęcie przekręcania kluczyka do pozycji w której normalnie auto powinno zapalić słyszę tylko taki TYKTYK za każdym razem jak kręce i nic. Dziś po 8 godz pracy kiedy auto stało na parkindu też to miałem i dobre 20-25 min było kręcenia kluczykiem zanim odpalił.
Potem na stacji paliw to samo chociaż wtedy zapalił już za trzecim podejściem. To nie problem ani świec ani aku bo to wymieniłem.
Gdzie może tkwić tego przyczyna? Czy to może być właśnię przez cewkę?

Na forum znalazłem ze ktoś miał problem z wypalaniem zapłonu oraz, że jego is nie palił na wszystkich cylindrach.

viewtopic.php?f=103&t=6057&start=0

Jego problem był taki:

usterka znaleziona!!! problem powodowało wyważenie wału korbowego, które jest przywulkanizowane do koła pasowego. Połowa tego ciężarka odpadła wprawiając silnik w wibracje stąd te wypadające zapłony, po usunięciu tego wyważenia lex ozdrowiał. Znalazłem to bo chciałem podciągnąć pasek rozrządu...
Temat zamknięty, dziękuje za wszystkie podpowiedzi.


W tym wątku ktoś pyta również o podobne zjawisko do mojego:

"Witam,Chciałem spytać gdzie znajduje się ten cieżarek na kole pasowym? Może u mnie jest podobna sprawa bo silnik dziwnie drga i mam podobne błędy."

Moje pytanie:
Czy tylko cewka zapłonowa może prowadzić do tego typu problemów, tj. kołysanie i problem z odpaleniem?
Czy za odpalenie własnie w głównej mierze odpowiedzialna może być cewka, natomiast kołysanie to coś innego np. dwumas tym bardziej ze jak jadę z prędkością od 100km/h odczuwam drgania przenoszone są do wnetrza auta ( tz odczuwam je)

Wiem na 100% ze wał jest ok bo go wymieniłem ze względu ze w starym krzyżaki sie zużyłu. Jedna fela z tyłu lekko krzywa ale nie na tyle zeby to ona takie drgania dawała, tym bardziej ze zazwyczaj po przekroczeniu pewnej prędkości drgania od krzywej felgi naogół zanikają.

Proszę o pomoc w rozwikłaniu tech zagwostek.

Pozdrawiam