Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Pozostałe problemy występujące w naszych Lexusach
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: owczar »

Ja u siebie zlokalizowałem źródło stuków - winny okazał się drążek. Przypalona osłona palnikiem podczas odkręcania końcówek na zbieżności zaowocowała korozją drążka i luzem :/
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: owczar »

Drążek wymieniony, ale stuki nie ustały - w zasadzie ustał ten mocniejszy stuk na krawężnikach itd.
Grzechotanie się nasilało ostatnimi czasy i coraz bardziej irytowało. Po utwadzeniu przez poliuretany stało się bardziej odczuwalne.

Rozkręciłem praktycznie całą zwrotnicę poza górnym wahaczem. Każdy sworzeń wybiłem i wymacałem przy okazji poliuretanów. Łączniki stabilzatora wykręcałem dwa razy. Jeździłem nawet bez nich żeby wykluczyć je jako źródła hałasu. Gumy na stabilizatorze sztywne - jak nowe.
Ale w tym tygodniu nastąpił progres. Jadąc i jednocześnie dając gaz i hamulec dźwięki praktycznie ustawały. Więc jeszcze raz badanie stabilzatora i wizyta na stacji diagnostycznej. Na trzepakach i szarpakach zupełna cisza. Amorki wszystkie powyżej 80%. Diagnosta stwierdził, że wszystko jest sztywne jak w nowym aucie. Żaden sworzeń nie stuka, nie puka...

Nie chciał nawet kasy za diagnostykę, bo powiedział, że nie znalazł przyczyny.... choć na piwko oczywiście zostawiłem ;)

Dalsze główkowanie dało w sumie trafny strzał. Co się usztywnia podczas jazdy na hamulcu? Ano przekładnia. Podniosłem cały przód na podnośnik i wtedy potwuerdziły się moje przypuszczenia. Podczas energicznego poruszania kołem wali w przekładni. Gdy ja leżałem, a brat kręcił kołami to ręką dało się wyczuć stukanie w maglownicy. Luz nie był duży, ale wałek hałasował. Skasowanie luzu rozwiązało problem. W końcu niezależnie od nawierzchni mam ciszę jak makiem zasiał. Poza tym auto prowadzi się trochę lepiej na prostej. Tyle poszukiwań, ale w końcu się udało. Skasowanie luzu zajmuje ok 30 min ;)
tiger456
Lex user
Posty: 29
Rejestracja: 19 cze 2016, o 09:22
Model Lexusa: GS430 (EX GS300,LS430)
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: tiger456 »

W porządku, ale co w końcu wymieniłeś, wałek?
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: owczar »

Nie wymieniłem nic. Śrubą regulacyjną skasowałem luz.

Stuki objawiają się jak na tym filmie:
https://www.youtube.com/watch?v=8TMcICL-pvg

Gość błędnie obstawiał tuleje maglownicy, ale one są ok. Dźwięk pochodzi z maglownicy....

Śruba znajduje się od góry maglownicy. Jest zakontrowana - kontrę trzeba odkręcić jakimś uniwersalnym narzędziem bo ma nieregularny kształt. Potem kluczem ampulowym 24 lekko wrkecamy - ja wkręciłem o ok pół obrotu. Ale wszystko zależy od luzu.

Najlepiej podnieś przód auta - sprawdzić luz szarpiąć za koło. Będzie słychać stukanie. Potem sprawdzamy opór na kierownicy. Na podniesionym aucie, gdy silnik jest zgaszony to stawia opór poodbny do tego na odpalonym na ziemi. Dokręcić o 1/4 obrotu - sprawdzić czy nadal stuka i czy kierownica nie stawia większego oporu. I takimi krokami to regulować. Jak się skręci za mocno to nie będzie wracała do środkowego położenia więc trzeba to robić z wyczuciem.

W manualu jest procedura z niutonometrem, ale na wyjętej przekładni. Tam sprawdza się opór przekładni za pomocą niutonometru i dokręca do odpowiedniego momentu. Jak widać, ten element chyba im do końca nie wyszedł, bo widziałem na clublexus przypadki, że magiel hałasował po 55k mil.
tiger456
Lex user
Posty: 29
Rejestracja: 19 cze 2016, o 09:22
Model Lexusa: GS430 (EX GS300,LS430)
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: tiger456 »

To nie jest ten luz co u nas...

https://www.youtube.com/watch?v=z_Fpnwhfm8Y

Oddaliśmy samochód do naprawy i nasz magik coś tam działa. Poczekamy, zobaczymy.
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: owczar »

Stuki jak na filmie powinien załatwić zestaw naprawczy z biuletynu. Jaki masz VIN?
kuskus83
Lex user
Posty: 176
Rejestracja: 1 maja 2015, o 08:33
Model Lexusa: GS300
Skąd:: Warm - Maz
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: kuskus83 »

Podłączam się do tematu
Może mam inne objawy ale tez problem z układem kierowniczym
U mnie zaobserwowałem stuk w kierownicy ( jeden stuk ) ale tylko przy odpalaniu i gaszeniu silnika
Gdy odpalam jest jakby twardy odgłos puknięcia ewidentnie w kierownicy zaraz po tym kiera się wysuwa i poziomuje do moich ostawień po zgaszeniu auta to samo czyli pierw pukniecie i później kiera się składa
Jest jedno pukniecie , wydaje mi się z czasem robi się coraz głośniejsze
Mam zamiar wybrać się do mojego mechaniora ale pierw chciałem Wam to opisać może ktoś coś podpowie
Model Lexa tez inny bo GS 300 MKIII POLIFT
Z góry dzięki za podpowiedzi
tiger456
Lex user
Posty: 29
Rejestracja: 19 cze 2016, o 09:22
Model Lexusa: GS430 (EX GS300,LS430)
Skąd:: Lublin
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: tiger456 »

Miałem z tym styczność w innych autkach, był to niewielki luz w maglownicy :(
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: owczar »

Trochę pochwaliłem dzień przed zachodem słońca. Skasowanie luzu wyeliminowało na dobre stukanei podczas energicznego kręcenia kierownicą na boki, ale grzechotanie jednak zostało... Po prostu na drodze, na której sprawdzałem nierówności były większe, ale rzadsze. Ostatecznie okazało się, że przy wymianie tulei, dokręcając tuleje tylne do wahacza na opuszczonym aucie, za słabo je skręciłem. Nakrętka się poluzowała, a metalowa osłona tulei hałasowała. Podczas hamowania wahacz dociskał osłonę i dźwięk ustawał. Teraz już na żadnych nierównościach nic nie stuka, a na nowych tulejach auto jedzie jak po szynach.
Afrost
Lex user
Posty: 115
Rejestracja: 30 mar 2015, o 23:01
Model Lexusa: LS430
Skąd:: Białystok
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Stukająca kolumna kierownicza Lexus LS430.

Post autor: Afrost »

Obrazek

Podpinam się do tematu, mam luz na maglownicy, mechanik nie był pewny czy chodzi o tą śrubę ponoć podobnie jest w starych mercedesach, ale nie chciał kręcić nią w ciemno, Owczar coś pisał o zaślepce gdzieś od góry maglownicy a to mi nie wygląda na to miejsce, chyba, że jednak to jest jakaś śruba regulacyjna bo mam wyczuwalny luz jak skręcam kierownicą to potrafi stukać po lewej stronie.
(to, że wszystko zalane olejem to inna inszość to już zlokalizowane)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości