Lexus - Forum

Cześć,
Dziś miałem pecha, zatrzymując się przed przejściem dla pieszych dostałem strzała w tył. Na szczęście szkody nie są duże, tzn. Lekkie pęknięcia i kilka rysek. Czujniki raz działają a raz nie. Jutro będę zgłaszał to do ubezpieczalni. Już raz się dałem nabrać jak mi w innym aucie wycenili szkodę to nawet na część naprawy nie wystarczyło. Wiec moje pytanie do Was, jak myślicie ile powinni mi oddać żeby wystarczyło na dobry serwis?
Z góry dzięki za pomoc!

KrzysztofB pisze:Cześć,
Dziś miałem pecha, zatrzymując się przed przejściem dla pieszych dostałem strzała w tył. Na szczęście szkody nie są duże, tzn. Lekkie pęknięcia i kilka rysek. Czujniki raz działają a raz nie. Jutro będę zgłaszał to do ubezpieczalni. Już raz się dałem nabrać jak mi w innym aucie wycenili szkodę to nawet na część naprawy nie wystarczyło. Wiec moje pytanie do Was, jak myślicie ile powinni mi oddać żeby wystarczyło na dobry serwis?
Z góry dzięki za pomoc!

Nikt Ci nie odpowie ile bez dokładnych oględzin samochodu.Oddaj do aso na bezgotówkowo i problem z głowy

Może źle zapytałem... Chodziło mi bardziej o to ile kosztuje lub ile może kosztować nowy zderzak tylni do polifta z czujnikami? Nie chce oddawać do zrobienia bo nie mam pewności jak to zostanie naprawione, poza tym w Rzeszowie nie ma ASO Lexusa, a Toyota naprawia w warsztatach z którymi ma umowę.

Tak na oko, pytanie w jakim stanie są czujniki - każdy czujnik cofania nowy w aso 410 netto za sztukę + lakierowanie więc to dobre pytanie. Pytanie numer dwa co pod zderzakiem się dzieje

Wielkie dzięki Olek, właśnie o coś takiego mi chodziło. Pod zderzakiem to nie wiem, ale nie powinno być źle bo to lekki strzał był. Chociaż to się okaże dopiero jak go zdemontuje.