Lexus - Forum

Witam,
Zerwał się pasek od klimatyzacji. Zmieniłem. Po kilku minutach biały dym spod maski i chrobot.... potem cisza, tylko smród palonej gumy. Co się okazało. Klima rzadko w zimie włączana (była sprawna) chyba się zablokowała/zatarła. Dlatego rwie się pasek. Cena nowej można zapomnieć. Mam używaną z "anglika" po 60 tyś. Problem zasadniczy, czy tylko to do wymiany i napełnienia, czy może coś jeszcze?
Jakby ktoś mógł mi poradzić będę zobowiązany. Może jakiś filterek, płukanie? Może to jest zbędne.

Pozdrawiam
Z.K.

najlepiej jakbys zrobil plukanie calego ukladu bo jezeli twoj kompresor sie zatarl to mozesz miec opilki w ukladzie.podjedz do warsztatu co zajmuje sie kompleksowo klimatyzacjami i dowiedz sie dokladnie jak wyglada taka naprawa.

Witam,
Dzięki za podpowiedź. Kupiłem na Alledrogo za 140 PLN i na własną odpowiedzialność kazałem wymienić tylko sprężarkę i pasek. Udało się, wszystko działa. Tak dla informacji to zadzwoniłem do specjalizowanego serwisu w W-wie. Opowiedziałem temat. Jak usłyszeli Lexus to zaproponowali naprawę sprężarki, wymianę zaworu i wymiennika, po rabacie 3 000 PLN. Oczywiście z płukaniem. Nie skorzystałem. Mechanik z innego warsztatu przy demontażu powiedział, że chyba nie ma żadnych opiłków, tylko się zatarła. Sugerował co 2 lata wymianę/uzupełnienie. W moim chodziła 12 wiosen bez niczego.
Jest ryzyko, jest zabawa. Może się uda.

Czasami za jeżdżenie Lexami trzeba płacić "frycowe".

Pozdrawiam

ja wymieniam czynnik co roku w kazdym aucie razem z filtrem i jest spokoj

Gdzie dobijacie swoje klimatyzacje?? Tylko autoryzowany serwis?
Korzystacie może ze zwykłych serwisów? Interesował się ktoś sprawą oleju w sprężarce klimatyzacji?
Katalog podaje aby uzupełniać nasze sprężarki NipponDenso olejem ND8-OIL- nie spotkałem się na naszym rynku. Gdzieś wyczytałem że zamiennikiem tego jest PAG 46.
Przerabiał ktoś ten temat,kupował specjalnie ten olej? Czy po prostu dobijaliście tym co było w serwisie i już??

nastepnym razem proponuje Ci zainwestowac dodatkowo w chlodnice. niestety jak kompresor sie zaciera to opyłki trafiaja wrzedzie wiec za kilka miesiecy prawdopodobnie sytuacja sie powtórzy - mam nadzieje ze sie mylę u bedziesz mial wiecej szczescie niz moj znajomy u ktorego stalo sie podobnie, przyzwoity kompresor to koszt do 250 pln, chlodnica sprawna, bez przejsc to okolo 500 pln i spokoj na dlozej.
on robil w lexsie wymiane pasków za 700 pln _ chlodnica ze sprezarką za 3500 w sumie 4200 i tydzień bez klimy bo musieli ja sciagnac skas

r7scott pisze:Gdzie dobijacie swoje klimatyzacje?? Tylko autoryzowany serwis?
Korzystacie może ze zwykłych serwisów? Interesował się ktoś sprawą oleju w sprężarce klimatyzacji?
Katalog podaje aby uzupełniać nasze sprężarki NipponDenso olejem ND8-OIL- nie spotkałem się na naszym rynku. Gdzieś wyczytałem że zamiennikiem tego jest PAG 46.
Przerabiał ktoś ten temat,kupował specjalnie ten olej? Czy po prostu dobijaliście tym co było w serwisie i już??

ja robie autko tylko w serwisie ale jak chcesz to moge polecic dobrego speca od klim, robi wylacznie toyoty - oczywiscie w poznaniu

Miałem przyjemność czyszczenia układu klimy po zatarciu sprężarki i powiem że taka ilość szlamu jaką wywaliłem na pewno po jakims czasie coś może przytkać.

jednak zaaplikowalbym plukanie ukladu tak jak wczesniej pisalem

Przerabiałem ten temat u siebie jakieś niecałe 2 tygodnie temu.
Tylko że u mnie sprężarka nie zatarła się, tylko wydawała dziwne stuki na niskich obrotach. Specjaliści twierdzili że może się zaciera, może nie trzyma sprzęgło. Kupiłem z anglika za 350zł.
Pojechałem do znajomego mechanika dysponującego urządzeniem do serwisu klimy. Najpierw było odpompowanie, potem płukanie i oczyszczanie. Te wszystkie operacje maszyna robi automatycznie.
Potem wymieniłem sprężarkę, i znowu podłączono maszynę, 20 minut próżni. Teraz gość ustawił ilości na 630g czynnika R134a i 50ml oleju, wessało i po sprawie. Klima chodzi bez zarzutu.