IS200 MK1 kiepskie wspomaganie, a płyn wymieniony

[mateuszkaczmarczyk]

Od kiedy kupiłem auto (2 lata) wspomaganie działało ciężkawo, ale nie przesadnie. Myślałem, że taki już urok, ale pojeździłem innym egzemplarzem i w tamtym było lepiej, wręcz tak, jak powinno być. Wypompowałem cały płyn i zastąpiłem nowym. Bez znaczącej zmiany. Co więcej, płyn nawet nie był jakoś turbo brudny, ciemnawy, ale nie smoła. Płyn w trakcie pracy silnika i skręcaniu niespecjalnie się pieni. Trochę, ale nie tak, jak w niektórych autach. Układ poza tym działa normalnie. Samo wspomaganie jako takie działa poprawnie, tylko że ciężkawo. Nie ma skoków, nie ma buczenia pompy (minimalne przy max skręcie, ale tak, że prawie nic). Pasek (dotknąłem wszystkich) napięty tak jak każdy inny (taki sam poziom napięcia, czyli lekki opór pod naciskiem palca).

Jakieś pomysły?