Myszkowanie IS-a

[Yarecki]

Nie no IS jest stabilny. Widać to szczególnie jak się mijasz z TIR-em. Jak miałem Civic'ka, czy nawet teraz mam do roboty Primerę i mijam się z TIR-em to bujnie a IS'a nie buja.

Masa robi swoje.

[Travis]

odkąd zmieniłem na węższe gumy (wcześniej miałem 225 teraz mam 205) na feldze 18' jazda powyżej 120-130km/h to walka z kierownica żeby jechać prosto. Efekty są jak przy lekkim podmuchu wiatru. Opony są na lekkim naciągu. Przyznam szczerze że strasznie mnie to wkur*%a i trzeba będzie pomyśleć na kolejnej zmianie opon mimo że te mają niewiele przejechane z przodu musi być minimum 215 a z tyłu pasuje 225 przy szerokości 8cali.

[michalm320]

odkąd zmieniłem na węższe gumy (wcześniej miałem 225 teraz mam 205) na feldze 18' jazda powyżej 120-130km/h to walka z kierownica żeby jechać prosto. Efekty są jak przy lekkim podmuchu wiatru. Opony są na lekkim naciągu. Przyznam szczerze że strasznie mnie to wkur*%a i trzeba będzie pomyśleć na kolejnej zmianie opon mimo że te mają niewiele przejechane z przodu musi być minimum 215 a z tyłu pasuje 225 przy szerokości 8cali.

eeee chyba przesadzasz. Ja cały czas jeżdżę na 205/55/16 i nie walczę z kierownicą nawet przy 220km/h. Auto mi jedzie jak po szynach.

[ledziu]

odkąd zmieniłem na węższe gumy (wcześniej miałem 225 teraz mam 205) na feldze 18' jazda powyżej 120-130km/h to walka z kierownica żeby jechać prosto. Efekty są jak przy lekkim podmuchu wiatru. Opony są na lekkim naciągu. Przyznam szczerze że strasznie mnie to wkur*%a i trzeba będzie pomyśleć na kolejnej zmianie opon mimo że te mają niewiele przejechane z przodu musi być minimum 215 a z tyłu pasuje 225 przy szerokości 8cali.

Twoje myszkowanie nie było powiazane z jednym tylko parametrem opony czyli szerokością ale też mogło zależeć od profilu, szerokością felgi, ET felgi, rodzaju opony.
Z tego co opisujesz to źle dobrałeś szerokośc opony do szerokości felgi i guma nie stykała się z podłożem tak jak powinna. Jak wcisnąłbyś na swoją fele 8' oponę 265 to też byłby problem. Do szeerokości 8' powinieneś zastosować oponki min 215 i max 235 ewentualnie sa jeszcze np Toyo r888 które nawet 245 wejdą na 8' ale nie sa to opony do "pracy".

[Travis]

Michal tylko bierz pod uwage że ja mam opone 205/40 r18 na feldze 8 calowej. Tak jak pisze ledziu rozmiar jest źle dobrany ale celowo żeby osiągnąć fajny naciąg opony na feldze. Zastosowanie tylko i wyłącznie estetyczne no i przy gwincie i duzym obniżeniu rant felgi jest na rowno z krawędzią nadkola a opona się chowa do środka przy et35. Znajomy namawiał mnie nawet na 195 ale nie chciałem już przesadzać. Wszystko fajnie ale nikt mi wtedy nie powiedział że się tak chu#@wo jeździ. Najlepsze jest to że na zakrętach czuć jak opona faluje i chce się zsunąć z felgi. Wcześniej mialem felgi 17szerokość 8 cali et35 z oponami 225/45 17r i mozna było popierdzielać nakrętach a na prostych nie myszkował ale przy przeglądach dopieprzali się że opona wystaje poza obrys auta. Cóż człowiek uczy się na błędach
Tak to wygląda opona nie jest równo z rantem tylko po lekkim skosie idzie w stronę środka:


Naciąg zależy też od opony. Z przodu mam Yokohama Sdrive a z tyłu accelera alpha i te drugie zdecydowanie bardziej się naciągnęły. Niektórzy pytali czy to felga 10cali!

[maniek_ls400]

To co zrobiłeś Travis raczej nie poprawia bezpieczeństwa. Wystaczy duże obciążenie boczne i zrobisz koziołka - opona Ci spadnie z felgi. Mój kolega w ten sposób dachował w camry - opona (u niego akurat niedopompowana) zsunęła się z osi napędowej i poleciał dachem w przystanek.
Takie obuwie można zakładać na pokazy, ale nie do jazdy.

[Travis]

To co zrobiłeś Travis raczej nie poprawia bezpieczeństwa. Wystaczy duże obciążenie boczne i zrobisz koziołka - opona Ci spadnie z felgi. Mój kolega w ten sposób dachował w camry - opona (u niego akurat niedopompowana) zsunęła się z osi napędowej i poleciał dachem w przystanek.
Takie obuwie można zakładać na pokazy, ale nie do jazdy.

zdaję sobie z tego sprawę

[dead_beat]

u mnie tez deko myszkował, ale przyczyna była zupełnie inna:

[Travis]

u mnie tez deko myszkował, ale przyczyna była zupełnie inna:

Problem z hamplami? Ciężko mi zajarzyć po tym zdjęciu o co "cho".

[dead_beat]

Spadlem do rowu przy zawracaniu na mostku - był odsniezony tylko jego koniec... Zawiesilem się tym lewym kołem. LSD w akcji i wyjechalem, ale w to kolo nabilo mi się strasznie dużo śniegu to zdjęcie już po oczyszczeniu i problem znikl.

Wysłane przez MOTOBLUR™ za pomocą Tapatalk 2