Lexus - Forum

Witam, na wstępie zacznę od tego że problem dotyczy wspomagania w LS 400 z 96 r a sprawa wygląda następująco- wspomaganie działało cichutku i lekko tak jak powinno ale na przewodzie od wspomagania pojawił się lekki wyciek na zakuciach wiec zdemontowałem go oddałem do zakucia i zamontowałem zalewając świeży ATF DEXTRON 2 oraz odpowietrzałem kilka razy kręcąc kierownicą w prawo i w lewo bez skutku.... Problem polega na tym że wspomaganie po odpaleniu zimnego silnika działa ale pompa chodzi głośno - tak jakby było jeszcze powietrze, gdy zaczynam jechać autem wspomaganie po krótkim czasie przestaje działać zupełnie, po nocy lub kilku godzinach odpalam auto i znów działa ale pompa chodzi głośno a ponowne odpowietrzanie nic nie radzi.
Czy jest w LSie jakiś dodatkowy odpowietrznik układu wspomagania?
Proszę o pomoc.

Jest nadal zapowietrzone Ja przez ponad 2 tygodnie (u mnie to 3kkm) nie moglem dojsc do ladu.
Procedura odpowietrzania nie dzialala W trakcie upalow (bylo ponad 30 st) przy trzymaniu max skreconych kol w prawo pojawilo sie ufff i od tamtej pory wspomaganie dziala tak ze krece kierownica jednym palcem. Zagrzej auto i potrzymaj kilkadziesiat sekund kola skręcone na max powietrze powinno zejść.
Jeszcze jedno nie przelej stanu plynu ! Utrzymuj połowę miedzy Min a Max.

Miałem identyczny problem. Pompa buczała, raz głośniej, raz ciszej, a wspomaganie potrafiło nagle zniknąć. Po jakimś czasie wróciło do normy, ale trochę sie pomęczyłem

Proces zagrzania auta i trzymania kierownicy na max w prawo około 2 min przechodziłem 3 razy i w dalszym ciągu jest bez zmian.. zastanawiam się czy inżynierowie Lexusa nie pomyśleli o dodatkowym odpowietrzniku skoro jest taki problem z odpowietrzaniem układu w LSie np przy maglownicy w miejscu gdzie przymocowana jest cewka i wkręca się przewody są małe sróbki na klucz ampulowy - może tam można odpowietrzyć?

nie próbowałem ztymi śrubkami - może nawet nie mam - daj trochę czasu powinno zejść samo w najmniej spodziewanym momencie..

dzięki za pomoc , muszę uzbroić się poprostu w cierpliwość może tak jak mówisz samo zejdzie

w dalszym ciągu nie mogę dojść do ładu z moim wspomaganiem.. zmieniłem jeszcze raz olej metodą dynamiczną wiec powietrze raczej powinno zejść oraz jeszcze raz odpowietrzyłem w dalszym ciągu to samo wspomagania na biegu jałowym brak zauważyłem że pojawia się gdy obroty wzrosną około 1200-1600 może to wina zaworka w pompie bo przecież mało prawdopodobne by stało się coś z pompą gdy wyjęty był tylko przewód od wspomagania..