Blokada pasów bezpieczeństwa z tyłu-o co kaman? LS430
: 3 paź 2013, o 00:51
Kiedy kupiłem auto gościli u mnie teściowie.Jako,że limuzyna "jak się patrzy "a teściowie szucunku godni,podróżowali głownie na tylnej kanapie.
Pojawiło się jednak coś dla mnie nowego,tego jesCze nie grali...a mianowicie: kiedy pasżerowie wsiedli i zapięli pasy z tyłu,a ja jako kierowca do auta zasiadłem ostatni, przekręciwszy kluczyk automatycnie ZABLOKOWAŁEM możliwość rozciągania pasów przy próbie przechylenia ciała w/w pasażerów,co skutecNie unieruchomiło ich w pozycji wzorcowej...kiedy zgasiłem auto pasy sie odblokowały... Sytaucja jest jakby "logiczna" ... W pewnym sensie,powiedzmy ze z tyłu zamocowane sa foteliki dzIecęce i chcę,aby cwane dzieciaki nie rozciągnęły pasów ,ktore rzecz jasna trzymaja foteliki.Wydawałoby się,że zjawisko pożądane,ale...Dzisiaj mój czterolatek to zweryfikował-było dosyć tragicNie.a było tak: podjechalismy we czWoro( mam tez półtorarocznego chłopca) do marketu,zona szubko wyskocYła po jakiś drobiazg.Ja wyłączyłem silnik,muzyka sobie grała,spokój,dzieci cisza.Z jakiegoś powodu odwróciłem sie do tyłu i zobaczyłem,jak mój czteroletni syn ma pas wokół SZYJI I NIE MOZE SIE UWOLNIC!!! ,wyskoczyłem z auta i go uwolniłem .Niewiem,czy wyraziłem sie jasno,ale podczas,jazdy pasa NIE DA SIE ROZCIAGNAC,JEDYNIE SKRÓCIC, a po wyłączeniu silnika sytaucja jest jak w innych auta h,czyli pas ciągnięty powoli rozciaga sie,a gwałtownie -blokuje.
Jesli ktoś coś z tego zrozumiał to proszę o instrukcje,jak to cholerstwo zdeaktywowac,bo moje dzieci sie k..wa poduszą,podczas jak tatuś się na parkingu zapatrzy na dupeczki,kiedy mamusia znowu wyskoczy na sekundke...jakeiś pomysły???
Pojawiło się jednak coś dla mnie nowego,tego jesCze nie grali...a mianowicie: kiedy pasżerowie wsiedli i zapięli pasy z tyłu,a ja jako kierowca do auta zasiadłem ostatni, przekręciwszy kluczyk automatycnie ZABLOKOWAŁEM możliwość rozciągania pasów przy próbie przechylenia ciała w/w pasażerów,co skutecNie unieruchomiło ich w pozycji wzorcowej...kiedy zgasiłem auto pasy sie odblokowały... Sytaucja jest jakby "logiczna" ... W pewnym sensie,powiedzmy ze z tyłu zamocowane sa foteliki dzIecęce i chcę,aby cwane dzieciaki nie rozciągnęły pasów ,ktore rzecz jasna trzymaja foteliki.Wydawałoby się,że zjawisko pożądane,ale...Dzisiaj mój czterolatek to zweryfikował-było dosyć tragicNie.a było tak: podjechalismy we czWoro( mam tez półtorarocznego chłopca) do marketu,zona szubko wyskocYła po jakiś drobiazg.Ja wyłączyłem silnik,muzyka sobie grała,spokój,dzieci cisza.Z jakiegoś powodu odwróciłem sie do tyłu i zobaczyłem,jak mój czteroletni syn ma pas wokół SZYJI I NIE MOZE SIE UWOLNIC!!! ,wyskoczyłem z auta i go uwolniłem .Niewiem,czy wyraziłem sie jasno,ale podczas,jazdy pasa NIE DA SIE ROZCIAGNAC,JEDYNIE SKRÓCIC, a po wyłączeniu silnika sytaucja jest jak w innych auta h,czyli pas ciągnięty powoli rozciaga sie,a gwałtownie -blokuje.
Jesli ktoś coś z tego zrozumiał to proszę o instrukcje,jak to cholerstwo zdeaktywowac,bo moje dzieci sie k..wa poduszą,podczas jak tatuś się na parkingu zapatrzy na dupeczki,kiedy mamusia znowu wyskoczy na sekundke...jakeiś pomysły???