[IS200][Poznań] Pożyczę: kabel do kompa i jeszcze coś
: 8 mar 2014, o 03:06
Cześć,
Nie wiedziałem gdzie o tym napisać, więc wrzuciłem tutaj (w razie czego proszę admina o przeniesienie).
1) Mam problem z błędem widmo (Check Engine + migające TRC OFF). Pojawia się z dupy i gaśnie (ulubione miejsce objawiania się - garaż, zaraz po wjechaniu tyłem - mruga mi czasem na pożegnanie). Auto pali dużo (podejrzane są sondy lambda i czujnik temp. w kolektorze ssącym, termostat). Czy znalazłby się ktoś w Poznaniu, kto udostępniłby mi jakieś cudo do odczytywania błędów w IS MkI '99? Na weekend, czy coś, woziłbym ze sobą i od razu atakował (choć znając moje szczęście pewnie akurat wtedy nie byłoby problemu).
2) Tutaj sprawa jest grubsza: potrzebowałbym pożyczyć na chwilę (myślę że 2-3h) komplet prostych felg na jakimś ogumieniu do owego IS200. Jeżeli byłby to felunek ory, to do tego potrzebowałbym też nakrętek (mam u siebie stożkowe). Po co? Muszę ustawić zbieżność, a możliwe, że mam trafioną którąś felgę i gó*no wychodzi z ustawiania zbieżności. Akcja następująca: biorę do auta (mogę też wziąć właściciela, ale będą to godziny między 8 a 16), zdejmuję swoje kapcie w warsztacie, zakładam proste, zbieżność, wracam do swoich, odwożę.
Chyba to jest hardcorowy pomysł, duże wymaganie i trudne do spełnienia, ale: felg alternatywnych nie mam i nie mam za co kupić, auta potrzebuję w najbliższym czasie (nie mogę oddać felg do roboty), zbieżność też muszę pilnie zrobić, bo mi się rozjechały kąty i szkoda mi prawie nowych zimówek...
To tyle.
Udanego weekendu
Nie wiedziałem gdzie o tym napisać, więc wrzuciłem tutaj (w razie czego proszę admina o przeniesienie).
1) Mam problem z błędem widmo (Check Engine + migające TRC OFF). Pojawia się z dupy i gaśnie (ulubione miejsce objawiania się - garaż, zaraz po wjechaniu tyłem - mruga mi czasem na pożegnanie). Auto pali dużo (podejrzane są sondy lambda i czujnik temp. w kolektorze ssącym, termostat). Czy znalazłby się ktoś w Poznaniu, kto udostępniłby mi jakieś cudo do odczytywania błędów w IS MkI '99? Na weekend, czy coś, woziłbym ze sobą i od razu atakował (choć znając moje szczęście pewnie akurat wtedy nie byłoby problemu).
2) Tutaj sprawa jest grubsza: potrzebowałbym pożyczyć na chwilę (myślę że 2-3h) komplet prostych felg na jakimś ogumieniu do owego IS200. Jeżeli byłby to felunek ory, to do tego potrzebowałbym też nakrętek (mam u siebie stożkowe). Po co? Muszę ustawić zbieżność, a możliwe, że mam trafioną którąś felgę i gó*no wychodzi z ustawiania zbieżności. Akcja następująca: biorę do auta (mogę też wziąć właściciela, ale będą to godziny między 8 a 16), zdejmuję swoje kapcie w warsztacie, zakładam proste, zbieżność, wracam do swoich, odwożę.
Chyba to jest hardcorowy pomysł, duże wymaganie i trudne do spełnienia, ale: felg alternatywnych nie mam i nie mam za co kupić, auta potrzebuję w najbliższym czasie (nie mogę oddać felg do roboty), zbieżność też muszę pilnie zrobić, bo mi się rozjechały kąty i szkoda mi prawie nowych zimówek...
To tyle.
Udanego weekendu
