Lexus - Forum

Mojemu IS200 mkI fabryka nie dała spryskiwaczy rflektorów. Kupując zderzak z otworami na spryski postanowiłem je zamontować. Kupiłem wszystko co trzeba: silniczek na lampy, przekaźnik, przycisk uruchamiający no i oczywiście spryskiwacze z całą instalacją. Po zamontowaniu okazało się, że przekaźnik zaczyna szaleć po włączeniu świateł mijania - wydaje buczący nierówny dźwięk, ale po wciśnięciu przycisku spryskiwacze działają. Pytanie czy może to być uszkodzenie przekaźnika (kupiłem używkę), czy też kwestia instalacji elektrycznej przedlift (z takigo na 99% pochodzi przekaźnik) / polift (mój). Bo podobno w jednych światła uruchamiane są masą, w drugich plusem. Jakieś pomysły?

Alex200 pisze:Mojemu IS200 mkI fabryka nie dała spryskiwaczy rflektorów. Kupując zderzak z otworami na spryski postanowiłem je zamontować. Kupiłem wszystko co trzeba: silniczek na lampy, przekaźnik, przycisk uruchamiający no i oczywiście spryskiwacze z całą instalacją. Po zamontowaniu okazało się, że przekaźnik zaczyna szaleć po włączeniu świateł mijania - wydaje buczący nierówny dźwięk, ale po wciśnięciu przycisku spryskiwacze działają. Pytanie czy może to być uszkodzenie przekaźnika (kupiłem używkę), czy też kwestia instalacji elektrycznej przedlift (z takigo na 99% pochodzi przekaźnik) / polift (mój). Bo podobno w jednych światła uruchamiane są masą, w drugich plusem. Jakieś pomysły?

musiałeś coś pomylić kable od przekaźnika to
(zielono biały jak dobrze pamiętam to stały +)
(biało Czarne to masy )
(jeden cienki niebieski to - do przełącznika który wzbudza cały układ )
( drugi niebieski wpinasz pod oświetlenie przełącznika gdzie + jest po włączeniu świateł)
Ps. przy pomyleniu dwóch niebieskich kabli u mnie układ chodził lecz działo się tak jak u ciebie.

Podłączyłem go prz pomocy seryjnej kostki, która dyndała zaslepiona przy pasie przednim. Ale jest to jakiś trop, widocznie w przedlifcie piny są inaczej rozmieszczone w kostce. Dzięki za odpowiedź:)

JAk nie będziesz wiedział to odezwij sie na pw to mam zdjęcie jak to podłączyć

Mógłby ktoś z kolegów dać info, czy jest jakaś regulacja żeby te klapki od sprysków lamp ładnie dolegały do zderzaka? Z góry dziękuję za odpowiedź. Fajnie że jest ta kostka zaślepiona bo mi też się trafił zderzak ze spryskami..

cały spryskiwacz możesz ustawić delikatnie na śrubach mocujących do zderzaka

Zderzak na aucie widzę poprawia układ spryskiwaczy. Luzem poza autem wyglądają te klapki na mocno odstajace.. regulacja praktycznie zerowa bez wyginania mocowań.