Lexus - Forum

W ostatnich dniach 2012 tylne zaciski doczekały się regeneracji jaką zafundowałem przednim miesiąc wcześniej.
Fotorelacja tutaj:

https://picasaweb.google.com/mmilobedzk ... directlink

Przy okazji wymieniłem płyn hamulcowy na Ferodo DOT 5.1.

Zostało mi dobre odpowietrzenie całości - chyba zapowietrzyłem pompę hamulcową albo rozdzielacz, bo hebelki są nie do końca perfekcyjne.
Znacie sposób na pełne odpowietrzenie układu (oczywiście spędziłem z pomocnikiem godzinę na pompowaniu i wypuszczaniu powietrza z każdego z 4 zacisków w kolejności PT, LT, PP. LP), ale nadal bez włączonego silnika hamulce łapią wysoko i są bardzo twarde a po starcie wspomagania mogę docisnąć pedał prawie do samej podłogi i hamulce biorą "gumowato" a nie ostro jak brzytwa.
W Repair Manual jest instrukcja odpowietrzania samej pompy - postaram się jutro ją przećwiczyć, ale do tego czasu chętnie dowiem się od Was - jak odpowietrzyć układ, który był opróżniony z płynu (zlałem go przez tylne przewody hamulcowe - grawitacyjnie - bez wypompowywania).

Według mnie odpowietrzone masz dobrze, a jeżeli masz wszędzie nowe klocki to taki efekt może się pojawić bo materiał ścierny jest w pewnym stopniu elastyczny , więc tloki mają teraz więcej "mięsa" do ściśnięcia. Hamulce z pewnością masz skuteczniejsze, tylko odczucie pod butem gorsze, ale to kwestia przyzwyczajenia... Gratuluję chęci do fotostory

Nie jest dobrze - klocki zostały "stare" - mają niecałe 20kkm i po 6mm grubości więc nie było sensu ich zmieniać. Skuteczniejsze są, ale głębokość na jaką pedał wchodzi w podłogę przy pełnym hamowaniu jest nieprawidłowa za głęboko i przez to za dużo czasu spędzam na wciskaniu hamulca - powinny brać wyżej. Spróbuję odpowietrzyć pompę i dam znać..

Cześć,

Prawdopodobnie zapowietrzyłeś rozdzielacz ABS'u. Ja bym na to postawił ... Może nie być łatwo ...
Pompuj na zapalonym silniku i pilnuj płynu.

Do Moody: okładziny to nie gąbka do garów, dawno już takiej bzdury nie słyszałem ...

Pozdrawiam
Link

Nikt nie powiedział, że okładzina to gąbka do garów, ale i tak tego nie zrozumiesz... Linku. Co powiesz na to: wsadziłem kiedyś chłopu komplet nowych tarcz i klocków Ferodo, po czym po miesiącu wraca i mówi, że coś mu trze przy hamowaniu- jeden klocek starł się do zera!!! Uważasz, że był tak samo twardy jak trzy pozostałe?
Jeżeli Maniek poskładał na starych klockach, to całkowicie zmienia postać rzeczy, ale równie dobrze mógł pozamieniać je miejscami i teraz trochę minie zanim się dotrą. Nie sądzę, żeby Maniek nie umiał odpowietrzyć hamulców... Czas pokaże.

MoodY pisze:Nikt nie powiedział, że okładzina to gąbka do garów, ale i tak tego nie zrozumiesz... Linku. Co powiesz na to: wsadziłem kiedyś chłopu komplet nowych tarcz i klocków Ferodo, po czym po miesiącu wraca i mówi, że coś mu trze przy hamowaniu- jeden klocek starł się do zera!!! Uważasz, że był tak samo twardy jak trzy pozostałe?
Jeżeli Maniek poskładał na starych klockach, to całkowicie zmienia postać rzeczy, ale równie dobrze mógł pozamieniać je miejscami i teraz trochę minie zanim się dotrą. Nie sądzę, żeby Maniek nie umiał odpowietrzyć hamulców... Czas pokaże.

Musiałyby mu się zapiec prowadnice żeby coś takiego miało miejsce ... ewentualnie cylinderek. Ale nadal nijak ma się to do Twojej teorii na temat elastycznych okładzin w klockach hamulcowych ... Z pewnością jakąś tam elastyczność mają, ale nie taką żeby pod naporem cylinderków pedał wpadał do podłogi ...

Możliwa jest jeszcze sytuacja w której 3 były Ferodo a jeden elastyczny gumowy jak przy rowerze ...

LinkPL pisze:

MoodY pisze:Nikt nie powiedział, że okładzina to gąbka do garów, ale i tak tego nie zrozumiesz... Linku. Co powiesz na to: wsadziłem kiedyś chłopu komplet nowych tarcz i klocków Ferodo, po czym po miesiącu wraca i mówi, że coś mu trze przy hamowaniu- jeden klocek starł się do zera!!! Uważasz, że był tak samo twardy jak trzy pozostałe?
Jeżeli Maniek poskładał na starych klockach, to całkowicie zmienia postać rzeczy, ale równie dobrze mógł pozamieniać je miejscami i teraz trochę minie zanim się dotrą. Nie sądzę, żeby Maniek nie umiał odpowietrzyć hamulców... Czas pokaże.

Musiałyby mu się zapiec prowadnice żeby coś takiego miało miejsce ... ewentualnie cylinderek. Ale nadal nijak ma się to do Twojej teorii na temat elastycznych okładzin w klockach hamulcowych ... Z pewnością jakąś tam elastyczność mają, ale nie taką żeby pod naporem cylinderków pedał wpadał do podłogi ...

Możliwa jest jeszcze sytuacja w której 3 były Ferodo a jeden elastyczny gumowy jak przy rowerze ...

"Możliwa jest jeszcze sytuacja w której 3 były Ferodo a jeden elastyczny gumowy jak przy rowerze ..." -może i tak... musiałem przeoczyć


" Z pewnością jakąś tam elastyczność mają, ale nie taką żeby pod naporem cylinderków pedał wpadał do podłogi ..." -jednak są elastyczne? ale pod naporem cylinderków żaden pedał do podłogi nie wpadnie, bo takowych Lexusy nie mają

Co do mojej historii z Ferodami, nie będę wdawał się w zbędne dyskusje, bo widać jakie masz pojęcie...

Zaraz zaraz idz jeden z drugim odpal lexusa wcisniej z całej siły hebel , jak wciśniesz to bedzie czuć pod nogą ze robi sie coraz miększy az w końcu wpadnie, dopiero jak załączy sie ABS podczas jazdy nie pozwoli na takie wpadanie bo pompa wyrówna ciśnienie.

No wpadnie, ale kur... zanim to się stanie to raczej staniesz w miejscu i nie jest to wynikiem gumowych czy drewnianych okładzin, tylko puszczaniem pompy. U mnie pompa nie puszcza i stoi mi jak trzeba ... A jak Ci nie stoi to wymień pompę ... albo odpowietrz dobrze hamulce

Co do cylinderków to moje zboczenie, wole je dmuchać niż tłoczki ...

Może być problem z rozdzielaczem ABS-u, tam są jakieś komory kondensacyjne, nie wiem dokładnie jak to działa, ale każdy majster powie, że jak się pompa ABS-u zapowietrzy to sprawa nie jest łatwa.

Może masz Maniuś jakieś jeszcze spostrzeżenia ... jak to działa w jeździe ?? Są te hamulce czy mięknie pedał ?? bierze przód nie bierze tył ?? jak to wygląda. Bo jak tutaj dyskutujemy to raczej nie zakładałeś gumowych okładzin ??

Namierzyłeś finalnie problem?
Zakupiłem zestaw czterotłoczkowy do mojego "bolidu" i mam zamiar zrobić regeneracje + montaż w wolniejszej chwili.