[LS430] Polerowanie nadwozia i kilku elementow wewnetrz

[Sebek]

Ale takie wybryki to już "paranoja" ilość środków, czasu to trochę przerost formy nad treścią, gdyż nasze drogi to weryfikują w miesiąc oraz myjnia.

Tu się nie zgodzę.

Poza tym lata świetności MEGSa są już za nami

[Yarecki]

Ale takie wybryki to już "paranoja" ilość środków, czasu to trochę przerost formy nad treścią, gdyż nasze drogi to weryfikują w miesiąc oraz myjnia.

Tu się nie zgodzę.

Poza tym lata świetności MEGSa są już za nami

Ja rozumie, że z tego żyjesz, że auta pięknie wyglądają przy odbiorze klienta pełna zgoda, tylko kto to utrzyma przez "dłuższy czas" i ile musi w to włożyć wysiłku.
Jak czytam, że ten środek robi "loda" a tamten już nie robi ale za to niemal "pranie" robi i zakupy sam to trochę mi się słabawo robi .
Bo wiele razy przekonałem się, że środki drogie są przereklamowane albo że to to samo co środek 50% tańszy innego producenta etc.
Taki jest trend, zabawa ciekawa i cieszy oko owszem tylko efekty w stosunku do włożonej pracy i pieniędzy są zbyt krótkotrwałe jak dla mnie.
1 wypad na myjnie "bezdotykową" i nasze auto jest w drobnych rysach, bo nikt nie będzie się na nim tak spinał jak my.

[owczar]

Z pewnością coś w tym jest. Na moim LS z bliska widać ryski, swirle w pełnym słońcu itd. Ale już z odległości >1m nie widać takich rzeczy. Z tej odległości mało kto zauważy różnicę między autem zadbanym, a takim chwilę po detailingu. Utrzymanie tego efektu w aucie użytkowanym na co dzień będzie bardzo trudne. Może po zastosowaniu dobrej powłoki ochronnej efekt zostanie zachowany na dłużej, ale na jak długo, to już muszą się wypowiedzieć specjaliści

[Sebek]

1 wypad na myjnie "bezdotykową" i nasze auto jest w drobnych rysach, bo nikt nie będzie się na nim tak spinał jak my.

i znowu sie mylisz. Ale niech Ci będzie... nie zadowolisz wszystkich, to zadanie agencji towarzyskich.

Z pewnością coś w tym jest. Na moim LS z bliska widać ryski, swirle w pełnym słońcu itd. Ale już z odległości >1m nie widać takich rzeczy.

odpal halogen i stań z odległości 3 metrów

[owczar]

Wiem, że przy świetle halogenu widać wszystkie niedoskonałości ale z drugiej strony, nie mam zwyczaju oswietlac go halogenami. Na salony też nie jeżdżę więc przy sztucznym świetle nikt go nie ogląda. Choć zastanawiam się nad korektą w przyszłym roku. Po 11 latach warto odświeżyć lakier na kolejne kilka lat.

Czy powłoka kwarcowa uchroni przed swirlami po myjni?

[Yarecki]

1 wypad na myjnie "bezdotykową" i nasze auto jest w drobnych rysach, bo nikt nie będzie się na nim tak spinał jak my.

i znowu sie mylisz. Ale niech Ci będzie... nie zadowolisz wszystkich, to zadanie agencji towarzyskich.

Nie mogę się mylić w tym wypadku bo sam na sobie to przećwiczyłem, i wiem że na myjniach używają "szczoty czy innych gąbek" a na to nie ma siły .
Jedyne to w czym mogłem się pomylić to to, że nie stanie się to po pierwszej lecz po drugiej wizycie na myjnia ale jest to nie do uniknięcia
Jeśli nadal uważasz, że się mylę to czekam na konkrety, gdyż samo stwierdzenie "mylisz się" słabo do mnie przemawia.
Co do agencji towarzyskich to też możesz więcej powiedzieć bo widzę, że jesteś szeroko w temacie

[Sebek]

gdyż samo stwierdzenie "mylisz się" słabo do mnie przemawia.

Nie musi przemawiać. Mam gdzieś jakie masz zdanie na temat korekt lakieru, trwałości usług i sesnu tego robienia. Po co po sraniu wycierasz dupe, skoro przy następnym razie i tak ją ubrudzisz?

Nic nie ma sensu, samo mycie auta też.
Samochód porysować można nawet niewłaściwą mikrofibrą docierając wosk. To z kolei ja chętnie posłucham jak ty dbasz o auto, że po 1dnym/2óch myciach nie widać, że cokolwiek było robione z lakierem.

Jeżeli dobrze rozumiem, to co robie nie ma sensu bo lakier po lewej, po 2óch myciach będzie wyglądał znowu jak lakier po prawej i ty sie przekonałeś o tym na własnej skórze?

Czy powłoka kwarcowa uchroni przed swirlami po myjni?

od szczotek na automacie , nie

do wycierania polecam za 30zl : http://showcarshine.pl/osuszanie/174-sh ... pper-.html

i sciągać wode z auta a nie robić to kolistymi ruchami jak szmatką. Więcej zarysowań zrobi wiatr ganiając drobinki piachu po aucie które stoi niegarażowane.

[owczar]

A jaki sposób mycia polecasz? Na automaty od dawna nie jeżdżę. Używam głównie samo obsługi, ale ze szczotką. Bez niej nie za bardzo widzę możliwość domycia auta. Jednak ta szczotka też zostawia ślady.

[forest]

wiadro - dobra gąbka - drogi szampon ... i jedziesz

[owczar]

Tylko, że mieszkając w bloku nie mam takiej możliwości