carinus napisał(a):Nie piszcie o takich kwotach za uturbienie,bo tutaj nie ma górnej granicy.Jak znajdzie odpowiednich ludzi,którzy pomogą i z odrobiną szczęścia,to może i za 4tys. zrobi przyzwoite turbo które będzie bezproblemowo latać.Nie trzeba od razu walić wszystkiego z górnej półki.Jak dobrze wszystko wystroi to nawet na taniej turbince polata lepiej niż na serii.Policzcie tylko ile kosztuje sam szpej do zmontowania układu,okaże się ze nie są to kosmiczne kwoty.Druga strona medalu to robocizna a tutaj też jest pole do popisu.Popytać się carsika,kluczyka a oni powiedzą,co i za ile można zrobić.
Carinus, co masz na myśli ze "szpej" -em? Chodzi Ci o stelaż?
Wydaje mi się że wszystko zależy od tego za jaką kwotę dostaniemy poszczególne graty. Raz można trafić na tańsze turbo, raz na tańszy układ chłodzenia itp. Jesli połowę roboty zrobi się samemu a strojenie zostawi komuś innemu to koszty zapewne się zmniejszą
