[IS200] Montaż kompresora
: 12 kwie 2017, o 23:57
Hej.
Noszę się powoli z zamiarem montażu kompresora do mojego IS'a. Z góry chcę powiedzieć, że nie zależy mi na 300KM, dużym turbo itd. autko ma po prostu nieźle się zbierać od dołu, chciałbym, żeby miało przysłowiowego "kopa".
Przeglądając wątki na naszym forum natrafiałem ciągle na porady typu "sprzedaj i kup IS300", "nie ma sensu modować 1g-fe" itp. Otóż bardzo lubię zmiany jakie można wprowadzić w samochodzie, jarają mnie modyfikacje, oczywiście takie, które nie kosztują rzędu 10 tysięcy $ tylko takie, które można efektywnie wykorzystać.
Na youtube natrafiłem na kolesia, który w swoim IS200 ma kompresor od Mercedesa, bodajże firmy Eaton m45 i fajnie taki IS się zbiera od dołu. Chciałbym aby dmuchał sobie na początku jakieś 0,2-0,3 bara.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kilkaset złotych trzeba na taką modyfikację poświęcić. Czytałem również, że montaż kompresora to mniej zachodu niż z turbo, a tak jak mówiłem wcześniej nie zależy mi tak bardzo na osiągnięciu konkretnej ilości koni mechanicznych.
Nie chciałbym rozstawać się z moim IS'em, bo bardzo go lubię i mam co do niego dużo planów. Natrafiłem na naprawdę zadbany egzemplarz.
Powiedzcie mi proszę, czy ktoś już bawił się w coś takiego? Co będzie potrzebne do takiej modyfikacji? Znacie kogoś kto zrobiłby coś takiego w okolicach Poznania lub Wrocławia?
Pozdrawiam
Noszę się powoli z zamiarem montażu kompresora do mojego IS'a. Z góry chcę powiedzieć, że nie zależy mi na 300KM, dużym turbo itd. autko ma po prostu nieźle się zbierać od dołu, chciałbym, żeby miało przysłowiowego "kopa".
Przeglądając wątki na naszym forum natrafiałem ciągle na porady typu "sprzedaj i kup IS300", "nie ma sensu modować 1g-fe" itp. Otóż bardzo lubię zmiany jakie można wprowadzić w samochodzie, jarają mnie modyfikacje, oczywiście takie, które nie kosztują rzędu 10 tysięcy $ tylko takie, które można efektywnie wykorzystać.
Na youtube natrafiłem na kolesia, który w swoim IS200 ma kompresor od Mercedesa, bodajże firmy Eaton m45 i fajnie taki IS się zbiera od dołu. Chciałbym aby dmuchał sobie na początku jakieś 0,2-0,3 bara.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że kilkaset złotych trzeba na taką modyfikację poświęcić. Czytałem również, że montaż kompresora to mniej zachodu niż z turbo, a tak jak mówiłem wcześniej nie zależy mi tak bardzo na osiągnięciu konkretnej ilości koni mechanicznych.
Nie chciałbym rozstawać się z moim IS'em, bo bardzo go lubię i mam co do niego dużo planów. Natrafiłem na naprawdę zadbany egzemplarz.
Powiedzcie mi proszę, czy ktoś już bawił się w coś takiego? Co będzie potrzebne do takiej modyfikacji? Znacie kogoś kto zrobiłby coś takiego w okolicach Poznania lub Wrocławia?
Pozdrawiam