przez kwaadrat » 28 lis 2017, o 03:03
W poprzednim IS200 który był "gruzem" z zaspawanym dyfrem urwał mi się końcowy, jeździłem tak chwilę po czym po prostu dospawaliśmy rurę za zderzak (strasznie się grzał bagażnik) i szczerze mówiąc byłem zaskoczony efektem dźwiękowym... Pomimo tego że końcowy tłumik jest ogromny wcale po jego "usunięciu" nie było nieznośnie głośno, dźwięk nie był basowy a auto zaczęło się wydzierać przyjemnym dla ucha dźwiękiem powyżej 4500 obrotów, poniżej miał po prostu lekko inny dźwięk. Szczerze zastanawiam się nad podobną opcją w moim obecnym daily nawet nie ze względów ekonomicznych ale po prostu boję się że jak założę jakikolwiek inny przelot to dźwięk mi się nie spodoba lub co gorsza będzie mocno basowy a tego chcę uniknąć... Jak to zrobię to wrzucę film jak brzmi.