przez mateuszkaczmarczyk » 20 wrz 2019, o 07:34
No wyraziłeś mój problem perfekcyjnie. Jak kupowałem, to jeden mówił "ale w ogóle o co ci chodzi, mnie nic nie przeszkadza", a inny mówił "no trochę denerwuje, ale idzie się przyzwyczaić". Teraz już rozumiem co ludzie mają na myśli przez niewygodną pozycję w japońskich samochodach. Nie powstrzymuje przed używaniem, ale moja noga nie chce być przez całą podróż pod dziwnym kątem. Jest na to jakiś trick, czy rzeczywiście mam z tym żyć? Może to dlatego, że moje poprzednie auta były kanapami na kółkach i się rozbisurmaniłem?