Jakie sprezyny obniżające do IS300

Tuning zawieszenia, silnika, układu napędowego
lukaszb24
Lex user
Posty: 114
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:25
Model Lexusa: IS200
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: lukaszb24 »

A wiec co wybrac ? BO za duzego wyboru nie ma do IS300. Czy ktos ma jakies juz doswiadczenie z tymi sprezynami ??

H&R 1040 zl
VOGTLAND 880 zl
MTS 640 zl
Awatar użytkownika
forest
Lex Master
Posty: 3692
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:09
Model Lexusa: stanced VIP
Skąd:: WeST
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: forest »

Mam Vogi -35 i jest wszystko OK, tylko nie wiem jak w spec IS300 ale do IS200 springi stawiają auto w tzw. "KLIN" czyli troszke niżej siedzi przód niż tył

PRZED: Obrazek

PO: Obrazek

za to jak siedzą 4 osoby, obniżenie jest rowne
SC430 '2002
Awatar użytkownika
legato97
Administrator
Posty: 3747
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
Model Lexusa: GS300,GS430,RX400,CT
Skąd:: OLSZTYN
Kontakt:

Odp: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: legato97 »

A tenzo nie brales pod uwage?
lukaszb24
Lex user
Posty: 114
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:25
Model Lexusa: IS200
Lokalizacja: świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: lukaszb24 »

Raczej Enzo ale nigdzie ich nie spotkalem.
Co do samej specyfikacji to IS300 ma inne sprezyny niz IS200
np H&R podaje do IS200 obnizenie auta o 35mm a IS300 25-35mm
MTS do is200 podaje 25mm a IS300 30mm

Wiec fajnie by bylo aby ktos z uzytkownikow IS300 sie wypowiedzial w tej kwestii dodam tez jeszcze ze gdzie znalazlem wypowiedzi ze H&R jest bardzo twardy wiec jesli ktos jezdzi na takim zawieszeniu to tez prosze o opinie.
Awatar użytkownika
luxus
Lex Maniak
Posty: 700
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:03
Model Lexusa: IS200 2GS300 2GS430
Skąd:: JAWORZNO-ŚLĄSK
Lokalizacja: JAWORZNO-ŚLĄSK
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: luxus »

ja miałem h&r ale w gs'ie mk II i wcale nie są bardzo twarde. ja byłem bardzo zadowolony tzn z twardości i z obniżenia...samochód prawie nic nie stracił na komforcie a jednoczesnie był sztywniejszy w zakrętach...
GDYBY BÓG PREFEROWAŁ PRZEDNI NAPĘD TO WSZYSCY CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH...
Lex

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: Lex »

W pierwszym IS MKI miałem H&Ry ale nie pamiętam czy to były -30mm czy -35mm i poleciał równo w dół , obecnie do w ISa MKII też zaaplikowałem H&Ry -35mm i tu jest bardzo podobnie , auto wisi równo i nie straciło tak wiele jeśli chodzi o komf. i prowadzenie tz. dobijanie na garbach czy napotkanych wyrwach .
Polecam H&Ry
Awatar użytkownika
MoodY
Lex user
Posty: 162
Rejestracja: 22 paź 2011, o 08:11
Model Lexusa: Gs430
Skąd:: Oberschlesien
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: MoodY »

Ja miałem u siebie H&R -60, na którym auto wyglądało pięknie i to wszystko... Stracił niesamowicie na komforcie i na seryjnych amorach odbijał się jak piłka, jakbym dorzucił do tego twardsze amory, to by był beton całkowity. Podjeździłem jeden sezon i wróciłem do serii.
Wszystkim dogodzić się nie da, ale wszystkich wku....., to już żaden problem...
Swapy, tuning, mechanika... poprawianie po drrrrrrruciarzach!!! - Hasło reklamowe 2012.
Awatar użytkownika
michalm320
Lex Master
Posty: 1249
Rejestracja: 20 lip 2011, o 21:20
Model Lexusa: Celica VII
Skąd:: Tomaszów Maz./Turek
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: michalm320 »

Ja mam u siebie Vogtlandy -35mm. Pełne zadowolenie, ładnie usiadł, jest w klin, trochę sztywniej ale nadal komfortowo.
Obrazek
Awatar użytkownika
Roz
Lex user
Posty: 77
Rejestracja: 27 gru 2011, o 23:14
Model Lexusa: IS300T
Skąd:: Rzeszów
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: Roz »

H&R 30 lub 35 jest ładnie a przede wszystkim komfortowo, odradzam teina, dupa boli ;)
RozLEX
Yarecki
Lex Master
Posty: 1921
Rejestracja: 29 wrz 2012, o 18:10
Model Lexusa: gs
Skąd:: Polandia
Kontakt:

Re: Jakie sprezyny obniżające do IS300

Post autor: Yarecki »

Szczerze to chyba odpuściłbym wymianę samych sprężyn.
Jak robić to gwint, wtedy wszystko jest nowe i działa 100%.
Roboty jest trochę + geometria a jak się okaże że stary amor umarł to robota na nowo hmmm, nie jest to już kosmiaczna różnica w $$$. Tak mi się wydaje, jeśli nie zmienie auto to na następny sezon też coś pomyśle z zawiasem może ale nie chce stracić komfortu który mam obecnie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tuning mechaniczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości