Is200 vs Swap silnika z IS300

Tuning zawieszenia, silnika, układu napędowego
Awatar użytkownika
Travis
Lex Master
Posty: 1441
Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
Model Lexusa: GS430 MK3
Skąd:: Nowy Targ
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: Travis »

Moim zdaniem swap, uturbianie czy też kompresorki wzorki :biggrin2: nie mają sensu. Władujesz pieniędzy ponad połowę wartości samochodu a efekty wcale nie będą odzwierciedlały tego ile zostało włożone pracy, nerwów, czasu i gotówki. Druga sprawa przy takich zabiegach nie ma co liczyć na bezawaryjność. Z doświadczeń moich znajomych wygląda to następująco: 2 dni jazdy 5 dni dłubania i naprawiania :biggrin2:

Jeżeli chodzi o swap z IS300 do IS200 to zagadaj do lukaszb24 on sam coś takiego robił.
Awatar użytkownika
Dawid0ss
Lex Master
Posty: 1774
Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: Dawid0ss »

Travis pisze:Moim zdaniem swap, uturbianie czy też kompresorki wzorki :biggrin2: nie mają sensu. Władujesz pieniędzy ponad połowę wartości samochodu a efekty wcale nie będą odzwierciedlały tego ile zostało włożone pracy, nerwów, czasu i gotówki. Druga sprawa przy takich zabiegach nie ma co liczyć na bezawaryjność. Z doświadczeń moich znajomych wygląda to następująco: 2 dni jazdy 5 dni dłubania i naprawiania :biggrin2:
Po części się zgadzam. Kosztowo nie trzyma się to kupy. Jest za to druga strona medalu, czyli posiadanie czegoś, czego nie mają inni :-)
No i z tą awaryjnością to mocno przesadziłeś. Auto odebrałem w połowie maja (90 dni). Od tego czasu mój IS był u Pana Piotra 3 dni na regulacji zapłonu bodajże. Czasami zajrzałem do niego na lekkie poprawki strojenia LPG, które trwały dajmy na to godzinę. Więc te 2 dni jazdy, a 5 dni dłubania, to nie u mnie. Zrobiłem od maja ponad 3k km i nadal jeżdżę :-)
Byłem teraz u Linka (jeździ GS430). Co było do sprawdzenia, sprawdziliśmy hee Moja maszynka była w stanie dotrzymać kroku jego bestii tylko na pierwszym biegu. Jak zaczęło się zmienianie biegów, GS uciekł. W każdym razie wstydu nie było :-)
Pzdr
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: owczar »

Jakim modyfikacjom został poddany silnik w Twoim IS poza dodaniem turbo?

Jakaś kucizna wleciała? Inne tłoki? W jaki sposób odprężony?
Awatar użytkownika
Dawid0ss
Lex Master
Posty: 1774
Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: Dawid0ss »

owczar pisze:Jakim modyfikacjom został poddany silnik w Twoim IS poza dodaniem turbo?

Jakaś kucizna wleciała? Inne tłoki? W jaki sposób odprężony?
O stronę techniczną lepiej pytajcie w moim temacie (stopka). W końcu ten temat jest o swap'owaniu silników a nie o ich uturbianiu. Pzdr
Awatar użytkownika
Travis
Lex Master
Posty: 1441
Rejestracja: 8 gru 2010, o 14:33
Model Lexusa: GS430 MK3
Skąd:: Nowy Targ
Lokalizacja: Nowy Targ
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: Travis »

Kolega który miał kompressor kit dłubnięty na jakieś 220KM w pierwszym i drugim silniku poszła korba, kupił 3 silnik po czym kit zdemontował i sprzedał jak również i auto. 1G-FE to beznadziejna baza do modów. Sam miałem, brałem się za swapa, kupiłem silnik 1JZ-GTE po czym przyczyn technicznych zrezygnowałem i sprzedałem IS'a (na szczęście). Jak tylko macie pieniądze to się bawcie. Dla mnie osobiście lepszą inwestycją jest sprzedanie auta a nastęnie dołożenie pieniędzy które były na dłubanie i kupienie czegoś co jest w serii mocne. Oszczędza to czas, nerwy i w pewnym stopniu pieniądze :) ale to jest tylko moje zdanie z którym nie musicie się zgadzać.
Awatar użytkownika
Dawid0ss
Lex Master
Posty: 1774
Rejestracja: 14 sty 2013, o 12:46
Model Lexusa: Lexus GS450h mk3
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: Dawid0ss »

Travis pisze:Kolega który miał kompressor kit dłubnięty na jakieś 220KM w pierwszym i drugim silniku poszła korba, kupił 3 silnik po czym kit zdemontował i sprzedał jak również i auto. 1G-FE to beznadziejna baza do modów. Sam miałem, brałem się za swapa, kupiłem silnik 1JZ-GTE po czym przyczyn technicznych zrezygnowałem i sprzedałem IS'a (na szczęście). Jak tylko macie pieniądze to się bawcie. Dla mnie osobiście lepszą inwestycją jest sprzedanie auta a nastęnie dołożenie pieniędzy które były na dłubanie i kupienie czegoś co jest w serii mocne. Oszczędza to czas, nerwy i w pewnym stopniu pieniądze :) ale to jest tylko moje zdanie z którym nie musicie się zgadzać.
Jakiekolwiek pakowanie kasy w samochody się nie opłaca. I z pewnością nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek inwestowaniu.
Pzdr
Awatar użytkownika
carinus
Lex Master
Posty: 1843
Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
Model Lexusa: RX400h,IS220d
Skąd:: lubuskie/Belgia
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: carinus »

dead_beat pisze: Jak na razie dla nas IS200 Turbo to mit, niewidziany i niesłyszany, bo pomimo tego, że ludzie się umawiają na spota tygodniami to i tak zawsze brakuje IS200T, pomimo tego, że mówią, że będą za pół godziny. Ja osobiście bardzo odradzam z tego powodu IS200T, bo skoro auto ma jeździć to niech jeździ...
Proszę mówić za siebie bo przyjeźdzasz kolego nie na te zloty co trzeba.W Poznaniu pare osób widziało jak jeździ IS200 z turbiną w pojedynku z IS 300.Miałem co prawda niskie ciśnienie doładowania ale wstydu nie było.
Awatar użytkownika
dead_beat
Lex Driver
Posty: 590
Rejestracja: 20 lut 2012, o 16:41
Model Lexusa: Stilo 2.4Abarth temporary
Skąd:: WWL
Lokalizacja: Starowola
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: dead_beat »

Dawid0ss pisze:
Travis pisze:Z doświadczeń moich znajomych wygląda to następująco: 2 dni jazdy 5 dni dłubania i naprawiania :biggrin2:
Zrobiłem od maja ponad 3k km i nadal jeżdżę :-)
To nieźle, ja od czerwca od kiedy mam IS300 zrobiłem już prawie 10 tys. Więc Twój w porównaniu do mojego czy IS200 czy IS300 po prostu stoi w garażu i wyjeżdżasz w niedzielę do kościoła albo supermarketu ;-) Ciekawe co by się działo przy takim przelocie jak ja robię i w takim samym tempie, przykładowo dziś o 5 rano tankowałem w Białymstoku a o 7:15 byłem już w pracy w Warszawie na Cybernetyki...
Awatar użytkownika
dommell
Lex Driver
Posty: 601
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:21
Model Lexusa: IS 200
Skąd:: Kielce, Warszawa
Lokalizacja: Kielce, Warszawa
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: dommell »

dead_beat pisze:
Dawid0ss pisze:
Travis pisze:Z doświadczeń moich znajomych wygląda to następująco: 2 dni jazdy 5 dni dłubania i naprawiania :biggrin2:
Zrobiłem od maja ponad 3k km i nadal jeżdżę :-)
To nieźle, ja od czerwca od kiedy mam IS300 zrobiłem już prawie 10 tys. Więc Twój w porównaniu do mojego czy IS200 czy IS300 po prostu stoi w garażu i wyjeżdżasz w niedzielę do kościoła albo supermarketu ;-) Ciekawe co by się działo przy takim przelocie jak ja robię i w takim samym tempie, przykładowo dziś o 5 rano tankowałem w Białymstoku a o 7:15 byłem już w pracy w Warszawie na Cybernetyki...
A daj spokój, to Ty prawie jak na taksówce latasz tym Lexem...czyli, że np. olej będziesz co 3 miechy wymieniał? :) 4 razy w roku? :) Nieźle :)
Awatar użytkownika
dead_beat
Lex Driver
Posty: 590
Rejestracja: 20 lut 2012, o 16:41
Model Lexusa: Stilo 2.4Abarth temporary
Skąd:: WWL
Lokalizacja: Starowola
Kontakt:

Re: Is200 vs Swap silnika z IS300

Post autor: dead_beat »

nie 4, a 3 x do roku to norma u mnie bo zmieniam co 16-18tys km. Muszę się przemieszczać i tyle... 50 tys km rocznie to tak lekko mi zawsze stuka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tuning mechaniczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości