@up
No spoko, ale informacja jest na tyle lakoniczna, że nie wiadomo co to był za dzwon.
"Uszkodzony zderzak i grill". To równie dobrze mogła być przycierka parkingowa. 8k w ASO, to pewnie koszt zderzaka, grilla, nowych spinek, śrubek, demontażu i montażu.
Kumpel jakiś czas temu dostał strzała w tył w swojej salonowej Hondzie Civic. Oddał do ASO na bezgotówkową naprawę. Strzał był mikro. Szyba cała, zderzak przerysowany (nawet się nie odkształcił), lekko wgnieciona klapa, pas tylny delikatnie uszkodzony. Klapa otwierała się i zamykała.
Mam na mailu fakturkę z ASO. Miała 6 stron. 63 pozycje. 20 443 PLN. Wymienili absolutnie wszystko do tylnych foteli (nowa wykładzina bagażnika płynęła z Japonii 2 tyg), a podłogę "naprawiali", a różnica w wyglądzie podłogi przed i po naprawie to tylko tyle, że teraz ma nowy lakier. Zderzak + "spoiler zderzaka tył" + "zestaw mocowań zderzaka tył" bagatela 4742 PLN.
ASO nie przeżyje na samych autach nowych i używanych, więc biorą wszystko co się da i idą na maksa. Może była akcja w stylu "patrzcie, wzięli używkę bez pytania, walnijmy ich na 8k". Poza tym, tak jak pisałem wcześniej, w ASO się nie naprawia. Nie spawa się zderzaków, nie dokleja urwanych uchwytów... W innym wątku też to było wałkowane. Ktoś kupił auto z Lexus Selection i miał malowany błotnik. Wielka awantura, bo "jak to? auto powinno być bez zarzutu", a potem ktoś inny wkleił link do regulaminu programu i okazało się, że takie akcje są dopuszczalne, bo powtórne malowanie elementu nie dyskwalifikuje samochodu. A powinno wg Was dyskwalifikować? Zderzak jest na tyle specyficznym elementem auta, że zdarzają się przycierki, oberwania, wgniecenia. Nawet auta od Niemca spod koca zdarzają się z uszkodzonymi zderzakami
ASO Puławska Warszawa zamieszane w kradzież.
- baniaq
- Lex Maniak
- Posty: 813
- Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Poznań
- Kontakt:
Re: ASO Puławska Warszawa zamieszane w kradzież.
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
-
- Nowy lex user
- Posty: 2
- Rejestracja: 4 paź 2014, o 13:33
- Model Lexusa: RX350
- Skąd:: Poznań
- Kontakt:
Re: ASO Puławska Warszawa zamieszane w kradzież.
@ baniaq
Historia jak najbardziej prawdziwa niestety, a najśmieszniejsze jest w niej to, że wcześniej próbowałem kupić Lex'a z otomoto i z allegro ... no i po kilku akcjach typu "stan igła" gdzie z raportu carfax wynikało jasno, iż auto jest po poważnej kolizji drogowej i ma zakaz rejestracji na terenie USA postanowiłem kupić auto w ASO Lexus. Czemu? Aby mieć po prostu święty spokój - dość miałem już jeżdżenia i umawiania się z cwaniakami próbującymi wcisnąć mi jakiś klepany złom. Założyłem - jak się okazało - błędnie, iż kupując auto w ASO Lexus to będzie wszystko super i najpewniej na świecie. Całe szczęście wspomniany "dzwon" to jedyny problem jaki był z tym samochodem - po całej tej akcji auto zostało dokładnie prześwietlone przez naszą lokalną stację dealerską Lexus'a i wszystko było OK.
Mój post to nie jest wylewanie żali, ale drobna przestroga aby nie ufać bezgranicznie marce. Bo ja się na takim zaufaniu przejechałem. Całe szczęście, poza dodatkowym, nieplanowanym wcześniej wydatkiem, finał tej historii okazał się być jak najbardziej pozytywny - jeżdżę tym autem już pół roku i stwierdzam, że nie ma lepszego na świecie
Pozdrawiam
p.s. nie wiem czy była to "przycierka parkingowa" - tego już się nie dowiemy. Nie znam się na tym, ale pamiętam z oględzin, iż popękany od wewnątrz był zderzak, rozwalona kratka zaraz pod nim (ta mała pozioma na dole zaraz za zderzakiem), przeryta na pół ta stalowa poprzeczna bela pod spodem (tak jakby ktoś wjechał na jakiś ostry kant?), mocowania grill'a dookoła popękane łącznie z kratką. Na blacharni Lexusa powiedzieli, że to jest cud, że po czymś takim działa w ogóle ACC/PCS.
p.s. to był mój pierwszy post na tym forum, ponieważ z tym autem nie ma absolutnie żadnych problemów. Najzwyczajniej w świecie nie mam więc o czym pisać. A jak czegoś nie wiem, albo mam jakieś wątpliwości to pytam w lokalnym ASO Lexus'a i tyle.
p.s. i absolutnie nie mam do nikogo pretensji, bo pretensje mogę mieć tylko i wyłącznie do siebie za nadmierne zaufanie do marki i nie sprawdzenie auta przy zakupie!
Historia jak najbardziej prawdziwa niestety, a najśmieszniejsze jest w niej to, że wcześniej próbowałem kupić Lex'a z otomoto i z allegro ... no i po kilku akcjach typu "stan igła" gdzie z raportu carfax wynikało jasno, iż auto jest po poważnej kolizji drogowej i ma zakaz rejestracji na terenie USA postanowiłem kupić auto w ASO Lexus. Czemu? Aby mieć po prostu święty spokój - dość miałem już jeżdżenia i umawiania się z cwaniakami próbującymi wcisnąć mi jakiś klepany złom. Założyłem - jak się okazało - błędnie, iż kupując auto w ASO Lexus to będzie wszystko super i najpewniej na świecie. Całe szczęście wspomniany "dzwon" to jedyny problem jaki był z tym samochodem - po całej tej akcji auto zostało dokładnie prześwietlone przez naszą lokalną stację dealerską Lexus'a i wszystko było OK.
Mój post to nie jest wylewanie żali, ale drobna przestroga aby nie ufać bezgranicznie marce. Bo ja się na takim zaufaniu przejechałem. Całe szczęście, poza dodatkowym, nieplanowanym wcześniej wydatkiem, finał tej historii okazał się być jak najbardziej pozytywny - jeżdżę tym autem już pół roku i stwierdzam, że nie ma lepszego na świecie
Pozdrawiam
p.s. nie wiem czy była to "przycierka parkingowa" - tego już się nie dowiemy. Nie znam się na tym, ale pamiętam z oględzin, iż popękany od wewnątrz był zderzak, rozwalona kratka zaraz pod nim (ta mała pozioma na dole zaraz za zderzakiem), przeryta na pół ta stalowa poprzeczna bela pod spodem (tak jakby ktoś wjechał na jakiś ostry kant?), mocowania grill'a dookoła popękane łącznie z kratką. Na blacharni Lexusa powiedzieli, że to jest cud, że po czymś takim działa w ogóle ACC/PCS.
p.s. to był mój pierwszy post na tym forum, ponieważ z tym autem nie ma absolutnie żadnych problemów. Najzwyczajniej w świecie nie mam więc o czym pisać. A jak czegoś nie wiem, albo mam jakieś wątpliwości to pytam w lokalnym ASO Lexus'a i tyle.
p.s. i absolutnie nie mam do nikogo pretensji, bo pretensje mogę mieć tylko i wyłącznie do siebie za nadmierne zaufanie do marki i nie sprawdzenie auta przy zakupie!
- baniaq
- Lex Maniak
- Posty: 813
- Rejestracja: 4 cze 2013, o 01:11
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Poznań
- Kontakt:
Re: ASO Puławska Warszawa zamieszane w kradzież.
Trzeba było tak od razuMemphis pisze:p.s. nie wiem czy była to "przycierka parkingowa" - tego już się nie dowiemy. Nie znam się na tym, ale pamiętam z oględzin, iż popękany od wewnątrz był zderzak, rozwalona kratka zaraz pod nim (ta mała pozioma na dole zaraz za zderzakiem), przeryta na pół ta stalowa poprzeczna bela pod spodem (tak jakby ktoś wjechał na jakiś ostry kant?), mocowania grill'a dookoła popękane łącznie z kratką. Na blacharni Lexusa powiedzieli, że to jest cud, że po czymś takim działa w ogóle ACC/PCS.
W takim razie zwracam honor, bo zderzak zderzakiem, ale uszkodzenia podwozia to już niemiła niespodzianka... Do tego łatwa do wyłapania na etapie przyjmowania auta do takiego programu.
Życzę dalszego bezawaryjnego życia z
Sprzedam graty do IS200/300:
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
- kanapę tylną bez zagłówków czarna skóra + alkantara (wyprana 99zł)
- boczki drzwiowe przejściowe (czarna ramka głosników) w czarnej alkantarze (40zł)
- micrus
- Lex user
- Posty: 168
- Rejestracja: 1 paź 2013, o 09:17
- Model Lexusa: GS 300 III gen.
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: ASO Puławska Warszawa zamieszane w kradzież.
Jak ja kupowałem swojego GS3 to w ASO na Puławskiej stał identyczny, ten sam rocznik i kolor, z przebiegiem o 50 000 niższym i ceną niższą o 19 000 zł
Może to ten?
Może to ten?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości