Witam ponownie, sprawdziłem to co koledzy sugerowali: kabel od anteny był wpięty, z anteną wszystko ok. Prawdopodobnie padła głowica ukf. W związku z tym, że na codzień mieszkam w Szczecinie, na elektronice się nie znam, popytałem więc ile kosztowała by wymiana zepsutej głowicy. Ceny oscylowały w okolicach 200zł. Wydaje mi się, że to całkiem spora kwota. Do tego dochodzi jeszcze dokupienie jakiejś zmieniarki usb bo fabryczna też nie działa. Wobec tego rozważam dwie kwestie:
1. Naprawa zepsutej głowicy + dokupienie zmieniarki USB
2. Kupno ramki montażowej (
http://allegro.pl/ramka-montazowa-1-2di ... 00092.html), kostki ISO i założenie innego radia (1 albo 2 din) i podłączenie go pod fabryczne głośniki
Mam w aucie zestaw 6 głośników bez zewnętrznego wzmacniacza. Dodam na marginesie, że dzwoniłem do serwisu i sprawdzili mi po numerze VIN, że do mojego auta, z 8 dostępnych typów pasuje fabryczne radio z oznaczeniem 13901 i 13902.
I teraz pytanie o radę do Was drodzy forumowicze. Która opcję wybrać? Osobiście skłaniam się ku zakupowi ramki i zamontowaniu jakiegoś innego radia, ale obawiam się o jakość dźwięku na standardowym sprzęcie. Audiofilem nie jestem, a fabryczne audio w zupełności mi wystarczało. Czy koledzy mogą podzielić się jakimś doświadczeniem? Z góry dzięki za odpowiedzi.