[is200] LSD Szpera oznaczenia.

[carsik]

przy torsenie koła kręcą się jak przy mechanizmie różnicowym otwartym czyli w przeciwne strony

[Ralfx]

przy torsenie koła kręcą się jak przy mechanizmie różnicowym otwartym czyli w przeciwne strony

Potwierdzam to co pisze carsik, z Twoim dyfrem jest wszystko ok

[Damian87]

to dobrze:) kamień z serca bo nie chciał bym sie rozstawać z tym dyferencjałem


zdziwiłem się tez troche gdy zobaczyłem ten film


z tego co wyczytałem w necie to może być dyfer z LSD o konstrukcji płytkowej tak?
A właśnie, w necie różnie pisza że LSD to inaczej szpera a gdzie indziej że to cos zupełnie innego.. jak to w końcu jest ? jeżeli są to 2 różne rzeczy to co jest lepsze i dla czego ?

[Travis]

to dobrze:) kamień z serca bo nie chciał bym sie rozstawać z tym dyferencjałem


zdziwiłem się tez troche gdy zobaczyłem ten film


z tego co wyczytałem w necie to może być dyfer z LSD o konstrukcji płytkowej tak?
A właśnie, w necie różnie pisza że LSD to inaczej szpera a gdzie indziej że to cos zupełnie innego.. jak to w końcu jest ? jeżeli są to 2 różne rzeczy to co jest lepsze i dla czego ?

tak jak wcześniej wspomniał ralf to jest szpera płytkowa (BMW) w lexusie masz torsena

[carsik]

w skrócie, wujek google z pewnością jest niezłym źródłem. Szper jest kilka rodzajów. Tak się utarło, że wszystkie mechanizmy o ograniczonym poślizgu (LSD) nazywa się z niemiecka szperami. Typowe szpery mechaniczne - płytkowa, wiskotyczna i helikalna (torsen). Różnią się konstrukcją i możliwościami. Ze względu na najlepsze właściwości jeśli chodzi o działanie do którego została stworzona jest szpera płytkowa (sport) była w niektórych suprach czy mr2, ae86 ( i jeszcze paru modelach o sportowym charakterze - mówimy o Toyocie). Niestety wymaga dokładnego serwisowania, specjalnego oleju (droższego) i szybciej się zużywa no i hałasuje. Najczęściej stosowana z zewnętrznymi dodatkowymi chłodnicami aby nie przegrzać oleju. Szpera wiskotyczna są dość podobne w działaniu jak płytka, ale jest dość delikatna i raczej nie nadaje się do sportu (no może w jakimś ograniczonym zakresie). Obie mają stało siłę spięcia, co prawda wiskoza dopuszcza przez chwilę pewien uślizg ale jest to raczej nie zauważalne jak jest sprawna ale po chwili siła jest dzielona sprawiedliwie między oba koła. Najczęściej spotykana w ulicznych autach szpera helikalna jest bardzo przyjazna w zwykłym samochodzie, działa długo, nie wymaga specjalnych zabiegów, w zasadzie traktujemy ją jak zwykły mechanizm różnicowy. Jej podstawowa wada to siła spięcia. która jest zależna od różnicy momentu miedzy kołami. A zatem jest nieco nieprzewidywalna w działaniu. W skrajnym przypadku jeśli będzie bardzo duża różnica pomiędzy kołami, np jedno koło na lodzie, drugie na asfalcie potrafi zrobić myk i cała siła pójdzie na to na lodzie. To naprawdę duży skrót więc możesz sobie poczytać ale ciesz się torsenem którego masz, akurat w lexusie działa bardzo należycie, w celikach jest zdecydowanie gorzej, być może jest to kwestia momentu obrotowego z silnika.

[klexus]

a na samym dyfrze nie ma oznaczeń czy to A01A czy A01B czy tylko na tabliczkach znamionowych

[Pawciu]

można też zadać elektroszperę, ale to już level hard

[Damian87]

dzięki carsik za wyczerpującą wypowiedż doczytałem jeszcze w necie że Torsen jest najmniej awaryjny.
Jeszcze jedno, jak robili mi konserwacje podwozia to koleś zapryskał dyfer;| będzie to miało jakiś wpływ na niego? nie będzie się przegrzewał? jeśli tak to jakie będą tego objawy? co przegrzewanie dyferencjały morze spowodować?
można jakoś sprawdzić w ilu % mamy szpere typu torsen? czy jest to zależne od tego jak bardzo uślizgnie się jedno koło? w płytkowej to zależało od ilości płytek a tutaj jak to jest? kilka postów wczesniej ktoś napisał ze 15 do 25 % ale wydaje mi sie ze troche mało bo zawsze zostawiam 2 równe ślady
Dodam żę kolega w Nissanie 200sx ma chłodnice dyferencjału ) widać że auto było robione do ostrego pałowania

Pawciu.. znajomy kiedyś w MR2(1.8 300KM ) miał elektroszperę ale powiem szczerze że niekiedy potrafiła negatywnie zaskoczyć ;/

[Ralfx]

w skrócie, wujek google z pewnością jest niezłym źródłem. Szper jest kilka rodzajów. Tak się utarło, że wszystkie mechanizmy o ograniczonym poślizgu (LSD) nazywa się z niemiecka szperami. Typowe szpery mechaniczne - płytkowa, wiskotyczna i helikalna (torsen). Różnią się konstrukcją i możliwościami. Ze względu na najlepsze właściwości jeśli chodzi o działanie do którego została stworzona jest szpera płytkowa (sport) była w niektórych suprach czy mr2, ae86 ( i jeszcze paru modelach o sportowym charakterze - mówimy o Toyocie). Niestety wymaga dokładnego serwisowania, specjalnego oleju (droższego) i szybciej się zużywa no i hałasuje. Najczęściej stosowana z zewnętrznymi dodatkowymi chłodnicami aby nie przegrzać oleju. Szpera wiskotyczna są dość podobne w działaniu jak płytka, ale jest dość delikatna i raczej nie nadaje się do sportu (no może w jakimś ograniczonym zakresie). Obie mają stało siłę spięcia, co prawda wiskoza dopuszcza przez chwilę pewien uślizg ale jest to raczej nie zauważalne jak jest sprawna ale po chwili siła jest dzielona sprawiedliwie między oba koła. Najczęściej spotykana w ulicznych autach szpera helikalna jest bardzo przyjazna w zwykłym samochodzie, działa długo, nie wymaga specjalnych zabiegów, w zasadzie traktujemy ją jak zwykły mechanizm różnicowy. Jej podstawowa wada to siła spięcia. która jest zależna od różnicy momentu miedzy kołami. A zatem jest nieco nieprzewidywalna w działaniu. W skrajnym przypadku jeśli będzie bardzo duża różnica pomiędzy kołami, np jedno koło na lodzie, drugie na asfalcie potrafi zrobić myk i cała siła pójdzie na to na lodzie. To naprawdę duży skrót więc możesz sobie poczytać ale ciesz się torsenem którego masz, akurat w lexusie działa bardzo należycie, w celikach jest zdecydowanie gorzej, być może jest to kwestia momentu obrotowego z silnika.

Błąd - supra ma mechanizm helikalny nie płytkowy. Jeśli się nie mylę to pozostałe Toyoty też. Mazda też stosuje Torsena ze względu na charakter.

Nie wiem skąd wziąłeś że szpera płytkowa się lepiej nadaje do sportu. Czy to wiedza nabyta przez doświadczenie czy gdzieś wyczytałeś? Jeśli wyczytałeś to chciałbym zobaczyć ten artykuł. Z moich osobistych przejażdżek różnymi autami przekonałem się że do szybkiej jazdy lepsza jest szpera helikalna niż płytkowa. Helikalna przenosi moment z koła które ma uślizg na to które ma przyczepność właśnie a płytkowe zdejmuje moment z tego któe się ślizga. Płytkowa ma bardzo drobne (niewyczuwalne wręcz dla normalnego kierowcy) opóźnienie w działaniu mechanizmu co też w jeździe gdzie istotne są ułamki sekund nie jest dobre. Dodatkowo do jazdy zimą do zwykłych aut którymi jeździ się cały rok to tylko płytkowa ponieważ płynnie reguluje ona (do pewnego momentu) różnice na kołach. Na torsenie zimą to jest jedna wielka jazda bokami - oba koła spinają się na 100% i jest kaplica, trzeba wtedy mieć umiejętności. Ogólnie jak dla mnie na lodzie torsen jest bardzo przewidywalny ale też bardziej szalony i nie zamieniłbym go na nic innego.

[carsik]

czy wieloletnie doświadczenie w sporcie samochodowym wystarczy?

Widzisz ja nie muszę czytać o tym, bo ja to widzę codziennie w swojej firmie. Sporo samochodów miało w toyocie płytkę w sumie na półce jakieś dyfry leżą. Nie wiem jakie są Twoje osobiste przejażdżki ale jakoś gdy startowałem nie przypominam sobie aby ktoś marzył o szperze helikalnej zdanie o niej jest dość ugruntowane w sporcie. Nic płytka nie reguluje, spięcie jest stałe i koniec, można je regulować właśnie wymianą płytek. A jak masz ochotę popatrzeć na różne wynalazki to zapraszam do siebie.

A przypomniało mi się jeszcze, skoro wiesz, że przy torsenie na podnośniku koła kręcą się w przeciwne strony i nie potrafisz z tego wyciągnąć wniosku to coś tu nie mi nie gra Panie Student