LS400 na co dzień?
-
- Nowy lex user
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 lis 2015, o 09:22
- Model Lexusa: Szukam LS400
- Skąd:: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
LS400 na co dzień?
Witam Szanownych Forumowiczów,
powitanie w dziale "Przywitanie", a teraz pytanie. Od zawsze jeździłem japończykami i zawsze chciałem mieć LS400. Teraz przyszedł na niego czas..., ale do rzeczy.
Czy wg Was LS400 UCF10 (roczniki '93-'94) lub ewentualnie UCF20 nadaje się do użytkowania na co dzień? Jako samochód podstawowy, który miałby pokonywać dwa rodzaje tras: krótkie do 20km i autostrada do 500km. Proszę o Wasze opinie, czy to dobry pomysł, jak spalanie, itp. Budżet do 25000zł.
Rozważam również Hondę Legend III (po '99), ale naczytałem się na zagranicznych forach, że to nie to samo. Może macie jeszcze jakieś propozycje?
Pozdrawiam,
Andrzej
powitanie w dziale "Przywitanie", a teraz pytanie. Od zawsze jeździłem japończykami i zawsze chciałem mieć LS400. Teraz przyszedł na niego czas..., ale do rzeczy.
Czy wg Was LS400 UCF10 (roczniki '93-'94) lub ewentualnie UCF20 nadaje się do użytkowania na co dzień? Jako samochód podstawowy, który miałby pokonywać dwa rodzaje tras: krótkie do 20km i autostrada do 500km. Proszę o Wasze opinie, czy to dobry pomysł, jak spalanie, itp. Budżet do 25000zł.
Rozważam również Hondę Legend III (po '99), ale naczytałem się na zagranicznych forach, że to nie to samo. Może macie jeszcze jakieś propozycje?
Pozdrawiam,
Andrzej
- maniek_ls400
- Lex Master
- Posty: 1478
- Rejestracja: 7 cze 2011, o 23:19
- Model Lexusa: W221 S500
- Skąd:: Piaseczno
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Na krótkich trasach zaboli Cię spalanie - szczególnie zimą. Ja po dwóch wypadkach wiem jedno - im większe auto tym mam większe szanse - dlatego nie wsiądę nigdy do corsy itp.. LS to wdzięczne auto pod warunkiem, że kupując nie połasisz się na niższą cenę i nie kupisz tym sposobem gniota, którego będziesz łatał przez kilka tys PLNów.
Mariusz M.
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
-
- Nowy lex user
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 lis 2015, o 09:22
- Model Lexusa: Szukam LS400
- Skąd:: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Dziękuję za szybką odpowiedź. Poruszyłeś sprawę, która mnie martwi - jak tym samochodzem jeździ się w zimę? W końcu to napęd na tył, a kontrola trakcji z zeszłego wieku...
- michalWro
- Lex Driver
- Posty: 339
- Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:08
- Model Lexusa: LS430
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Ja jeżdżę od półtora roku UCF20. Trochę po mieście (po 5-10km), trochę w trasy (zdarza się i 1000km w jeden dzień).
Spalanie w mieście trochę bije po kieszeni... Ale mam podtlenek LPG, więc tragedii nie ma.
Spalanie w mieście trochę bije po kieszeni... Ale mam podtlenek LPG, więc tragedii nie ma.
-
- Lex user
- Posty: 165
- Rejestracja: 8 lis 2011, o 08:24
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: Szczecin
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Ja jeżdzę UCF 20 na codzień po Szczecinie. Z reguły są to odcinki po 3-4 km, gdzie zimą auto przełączy sie na LPG tuż przed zatrzymaniem, a temperatura przełączenia to 10 stopni... Auto średnio w w tych warunkach połyka 25 l/100 lpg, plus bliżej nieokresloną liczbę benzyny. Trasa wygląda zupełnie inaczej:
- 12-12,5 litra przy jeździe nocą 90-100 km/h
- ok. 14 l/100 przeciątna jazda 100-120, co jakiś czas wyprzedzenie tych wolniejszych,ale ogólnie spokojnie
- 16 l/100 autostrada 140-160, bądź poza autostradą agresywnie
- prędkości typu 180-200 osiągam rzadko, z racji na wysoką wycenę swojego życia, więc się nie wypowiem
Mimo 20 lat na razie nie mam zamiaru sie go pozbywać, głównie ze względu na bezawaryjność. Przez 6 lat użytkowania, tylko raz nie udało mi się odjechać- padł rozrusznik.
O auto nie dbam jak o obiekt muzealny, mimo to odwdzięcza się na każdym kroku. Mój egzemplarz trapią pęcherze nad przednią szybą, oraz na tylnych nadkolach ( w sierpniu lakierowałem cały lewy bok i wstawiałem fragment błotnika z rozbitka).Ścieram też co tydzień parę kropli oleju silnikowego z podłogi garażu, nie robię tego bo nakład kosztów do efektu jest znaczny, a ten nie jest pewny.
Kontrola trakcji bardzo słaba, zimą mam problem z wjazdem do garażu, gdzie wznios jest ledwo zauważalny- na wyślizganym śniegu najlepsze opony są bezradne.
- 12-12,5 litra przy jeździe nocą 90-100 km/h
- ok. 14 l/100 przeciątna jazda 100-120, co jakiś czas wyprzedzenie tych wolniejszych,ale ogólnie spokojnie
- 16 l/100 autostrada 140-160, bądź poza autostradą agresywnie
- prędkości typu 180-200 osiągam rzadko, z racji na wysoką wycenę swojego życia, więc się nie wypowiem
Mimo 20 lat na razie nie mam zamiaru sie go pozbywać, głównie ze względu na bezawaryjność. Przez 6 lat użytkowania, tylko raz nie udało mi się odjechać- padł rozrusznik.
O auto nie dbam jak o obiekt muzealny, mimo to odwdzięcza się na każdym kroku. Mój egzemplarz trapią pęcherze nad przednią szybą, oraz na tylnych nadkolach ( w sierpniu lakierowałem cały lewy bok i wstawiałem fragment błotnika z rozbitka).Ścieram też co tydzień parę kropli oleju silnikowego z podłogi garażu, nie robię tego bo nakład kosztów do efektu jest znaczny, a ten nie jest pewny.
Kontrola trakcji bardzo słaba, zimą mam problem z wjazdem do garażu, gdzie wznios jest ledwo zauważalny- na wyślizganym śniegu najlepsze opony są bezradne.
- maniek_ls400
- Lex Master
- Posty: 1478
- Rejestracja: 7 cze 2011, o 23:19
- Model Lexusa: W221 S500
- Skąd:: Piaseczno
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
LS ma za czułą kontrolę trakcji i dlatego tak się dzieje. Delikatny uślizg kół i lex 'zastanawia się' czy oddać Ci gaz pod kontrolę. Rozwiązaniem jest 10kg worek piasku i łopatka - wystarczy garść i jedziesz.tofex pisze: Kontrola trakcji bardzo słaba, zimą mam problem z wjazdem do garażu, gdzie wznios jest ledwo zauważalny- na wyślizganym śniegu najlepsze opony są bezradne.
Co do rudej - toxefa auto musiało mieć przygody - bez nich (trudno o taki egzemplarz) ruda nie podchodzi do lexa na metr.
Mariusz M.
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
Sprzedam części do LS430 2001 President Tel. 606-103-211
-
- Lex user
- Posty: 92
- Rejestracja: 13 sty 2013, o 16:10
- Model Lexusa: LS 400
- Skąd:: psd
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Ja swoim Ls UCF 20, rocznik 1999 smigam już od marca tego roku, w tym czasie zrobiłem jakieś 8tyś km. Autem w sumie nie jeżdzę na co dzien, ale jakieś tam wnioski mogę wyciagnac:
spalanie w moim przypadku to jakieś 14-15L LPG, ostatnio przez kilka tankowań wychodziło mi 14,7L.
Auto mega wygodne, idealne w trasę, o wszystkich jego zaletach pewnie już czytałeś, wiec nie bede sie powtarzał, ale odnośnie wad:
- wg mnie przy zakupie warto przygotować się na pakiet startowy w tym przypadku wg moich wyliczeń to spokojnie ok 5 tyś zł, u mnie mniej więcej tyle wyszło za: zrobienie rozrządu, regulacje zaworów, wymiane więkoszości uszczelek, uszczelnien i simmeringów w silniku, świece, wszystkie płyny, klima, opony itd itp
- ceny niektórych częsci są wysokie i nie ma zadnych zamienników
- dostepnośc tez nie ma jak w innym aucie, ze wszystko jest od ręki
- o korozji itd nie mam pojęcia, bo mam egzemplarz z włoch i nie ma na nim nawet kropki rdzy
Więc jesli Cie tylko stac na porzadne utrzymanie tego auta to smialo kupuj, bo wg mnie mimo, ze auto ma juz pare lat, to utrzymanie swoje kosztuje.
Ojciec ma infiniti podobnej klasy i przez kilka lat nie wlozyl w niego tyle co ja w pol roku do lexa...
Lecz jezdzilem naprawde wieloma autami i raczej zaden pod wzgledem komfortu i jakosci wykonania nie ma nawet podejscia do LS400
spalanie w moim przypadku to jakieś 14-15L LPG, ostatnio przez kilka tankowań wychodziło mi 14,7L.
Auto mega wygodne, idealne w trasę, o wszystkich jego zaletach pewnie już czytałeś, wiec nie bede sie powtarzał, ale odnośnie wad:
- wg mnie przy zakupie warto przygotować się na pakiet startowy w tym przypadku wg moich wyliczeń to spokojnie ok 5 tyś zł, u mnie mniej więcej tyle wyszło za: zrobienie rozrządu, regulacje zaworów, wymiane więkoszości uszczelek, uszczelnien i simmeringów w silniku, świece, wszystkie płyny, klima, opony itd itp
- ceny niektórych częsci są wysokie i nie ma zadnych zamienników
- dostepnośc tez nie ma jak w innym aucie, ze wszystko jest od ręki
- o korozji itd nie mam pojęcia, bo mam egzemplarz z włoch i nie ma na nim nawet kropki rdzy
Więc jesli Cie tylko stac na porzadne utrzymanie tego auta to smialo kupuj, bo wg mnie mimo, ze auto ma juz pare lat, to utrzymanie swoje kosztuje.
Ojciec ma infiniti podobnej klasy i przez kilka lat nie wlozyl w niego tyle co ja w pol roku do lexa...
Lecz jezdzilem naprawde wieloma autami i raczej zaden pod wzgledem komfortu i jakosci wykonania nie ma nawet podejscia do LS400
-
- Lex Master
- Posty: 2501
- Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
- Model Lexusa: gs
- Skąd:: Pol
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Za 25k spokojnie wyrwiesz po lifta więc masz skrzynkę 5biegową z vvti więc jest przyjemniej i może być mniejsze spalanie. Co do tego brać czy nie brać to ja bym brał ponieważ jak sobie podliczysz małą utratę wartości oraz porównasz ceny gratów mechanicznych do odpowiedników z eu to sądzę że po 5latach zaoszczędzisz równowartość Twojego auta w stosunku do konkurencji .
Ja znam kilka osób które użytkują GSmk2 r6/v8 jako woły robocze do jazdy codziennej i jak na tą chwile nie widzą tańszego i wygodniejszego substytutu.
Ja znam kilka osób które użytkują GSmk2 r6/v8 jako woły robocze do jazdy codziennej i jak na tą chwile nie widzą tańszego i wygodniejszego substytutu.
-
- Lex user
- Posty: 51
- Rejestracja: 20 paź 2014, o 00:06
- Model Lexusa: LS400
- Skąd:: Lublin
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Mam Ls UCF 20 rocznik 1998 założony gaz STAG 300 i przepływowy pompowy podgrzewacz płynu chłodniczego wpięty szeregowo z parownikiem. Podgrzewacz na 230V o mocy 2KW zasilany z gniazdka. Sprawdza się bardzo dobrze jak ktoś parkuje samochód koło domu i ma dostęp do gniazdka. Po nagrzaniu płynu samochód przełącza się na gaz po kilkunastu metrach jazdy i spalanie zdecydowanie maleje a ogrzewanie wnętrza działa od pierwszych metrów. Samochód mam ponad rok użytkuję go na co dzień na krótkie 3-10km i długie trasy, spalanie zależy od sposobu jazdy. Spokojna jazda spalanie zgodnie z danymi producenta a przy bardzo dynamicznej jeździe miejskiej (gaz, hamulec) można spokojnie doliczyć 5-10l do danych fabrycznych. Spalanie LPG ok.20% więcej niż PB. Osobiście jestem zadowolony z samochodu, trzeba kupić zadbany egzemplarz lub przeznaczyć kilka/kilkanaście tyś zł na eliminację usterek.
-
- Nowy lex user
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 lis 2015, o 09:22
- Model Lexusa: Szukam LS400
- Skąd:: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: LS400 na co dzień?
Dziękuję Wam za szybkie i liczne odpowiedzi. Czy jeśli mielibyście wybierać to UCF10, czy UCF20? Pytanie o tyle zasadne, że UCF10 starszy, ale po prostu jest ładniejszy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości