Thorgal1 pisze:Kamil87
od czasu napisania postu zauważyłeś jakieś minusy tych lampek ? coś zrobił byś inaczej ? kupił byś inne?
Powiem szczerze, że jestem z nich bardzo zadowolony. Miejsce uważam wciąż za bardzo dobre. Jedyna zmiana to za kratką widać czerwony kabel, na przyszłość trzeba by go obwinąć taśmą czarną, żeby się nie rzucał w oczy. Innych bym nie kupił, widziałem te większe 5, ale są większe od moich, ja szukałem czegoś niewielkiego.
Mam te światła zamontowane jeszcze w mondeo i również nie narzekam.
Co do przełącznika, to już Twój wybór
gzoom pisze:Po pierwsze, jak zapewne świetnie zdajesz sobie sprawę te błyskotki nie są światłami do jazdy dziennej, bo są nieprawidłowo zamontowane. A po drugie, moim zdaniem wyglądają wsiowo...
Po pierwsze to są światła do jazdy dziennej. Po drugie są zamontowane na odpowiedniej wysokości. Jedyna nie zgodność to zamiast odległość między nimi 60cm jest 53cm. Jeśli dla Ciebie 7cm robi taką ogromną różnicę, to nie musisz montować
Każdy kogo się pytałem, łącznie z diagnostą na stacji diagnostycznej, powiedział że taka odległość nie jest przeszkodą.
Każdy może mieć swoje zdanie na ten temat, ogólnie ludzie którzy widzieli te światła na żywo wypowiadają się bardzo pozytywnie ( nie którzy twierdzą, że polepszył wygląd ISki
).
A przy kontroli policja będzie sprawdzać, czy te światła mają homologację, a nie odległości
Jeszcze jedno, te przepisy które są powyżej nie są tak na dobrą sprawę respektowane przez producentów nowych samochodów, a policja się do tego nie czepia.
Przykład, nowe mondeo po lifcie ma światła do jazdy dziennej, są one na krawędzi zderzaka, więc nie zgadza się z odległością od obrysu samochodu 40cm.
Po drugie po włączeniu świateł pozycyjnych i mijania, światła dzienne nie wyłączają się, tylko wciąż działają. Zwróćcie uwagę, że tak jest w większości nowych samochód, które posiadają LED do jazdy dziennej.