Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Wszystko co związane z problemami w układzie elektrycznym.
rafiq2144
Lex user
Posty: 267
Rejestracja: 7 paź 2015, o 15:10
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Rybnik
Kontakt:

Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: rafiq2144 »

Witam, kupilem wymarzonego lexa, ale wg sprzedajacego trapi go problem z padajacym po ok 3 dniowym postoju akumulatorem. Ja jezdze codziennie, ale dzis rano(nie wiem czy od niskiej temperatury) zakrecil troszke slabiej niz normalnie w ciagu dnia po jakiejs jezdzie. Ponoc elektryk mu powiedzial ze to ma zwiazek z alarmem(mam swiecaca lampke w zegarach z oznaczeniem security) i radiem, ze kreci sie ponoc naped w nim kreci, jak sie zamknie centralny zamek, ale ja nic nie slyszalem. Mial ktos taki przypadek? Jak ewentualnie wylaczyc ten alarm, albo czy to faktycznie wina radia? Plyty zadnej w napedzie nie mam. Co jeszcze na postoju moje jesc prad w tym aucie(lampki w srodku wylaczone sa, jedyne to ta security miga). Co polecacie sprawdzic ewentualnie? Dzieki i pozdrawiam!
Ps: akumulator jest nowy, wiec to raczej nie jego wina
Awatar użytkownika
margolll
Lex user
Posty: 53
Rejestracja: 15 maja 2015, o 17:28
Model Lexusa: IS300 Sport
Skąd:: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: margolll »

Tez jestem ciekaw wlasnie jak odlaczyc alarm
Awatar użytkownika
luki90
Lex Driver
Posty: 309
Rejestracja: 10 kwie 2015, o 21:23
Model Lexusa: IS200
Skąd:: WWA
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: luki90 »

Sprawdź prąd spoczynkowy najpierw, ale po nie wiem 30 min od wyłączenia zapłonu aż wszystko zaśnie.
www.facebook.com/kolorowakoszulka
Awatar użytkownika
endrju1
Lex Master
Posty: 1019
Rejestracja: 13 lut 2015, o 17:11
Model Lexusa: is200
Skąd:: LLB
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: endrju1 »

3dni i dentka, to spory pobór musi być (rzędu 1A) więc ciężko taki prąd przegapić. Na wyjętym kluczyku należało by wyjmować poszczególne bezpieczniki i wpinać zamiast nich amperomierz na kilkanaście sekund (choć jak elektryk kumaty to już dawno powinien to zrobić).
Jeśli nic po sprawdzeniu bezpieczników wewnątrz nie wyjdzie szukamy w bezpiecznikach pod maską.
Jeśli nadal nic, to sprawdzamy gdzie może być coś nieoryginalnego wpięte co może poza bezpiecznikami lecieć.
grucha2666
Lex Driver
Posty: 457
Rejestracja: 6 maja 2012, o 22:53
Model Lexusa: IS 300
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: grucha2666 »

wydaje mi się że to jednak jest a) słaby aku bądz b) słaby alternator. sprawdź lepiej ładowanie. też mam security migające. po odpaleniu auta ładowanie powinieneś mieć około 14,2 V - przy włączonych światłach mijania. zobacz jak włączysz grzanie szyby, foteli (jak masz) itp. czy mocno spada. U mnie mocno spada i wiem że to wina alternatora.
Awatar użytkownika
luki90
Lex Driver
Posty: 309
Rejestracja: 10 kwie 2015, o 21:23
Model Lexusa: IS200
Skąd:: WWA
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: luki90 »

grucha2666 pisze:wydaje mi się że to jednak jest a) słaby aku bądz b) słaby alternator. sprawdź lepiej ładowanie. też mam security migające. po odpaleniu auta ładowanie powinieneś mieć około 14,2 V - przy włączonych światłach mijania. zobacz jak włączysz grzanie szyby, foteli (jak masz) itp. czy mocno spada. U mnie mocno spada i wiem że to wina alternatora.
Procedura w manualu wygląda tak:
2000rpm, światła plus dmuchawa na max i ma być pomiędzy 13.2V - 14.8
www.facebook.com/kolorowakoszulka
madkiw
Lex Driver
Posty: 341
Rejestracja: 20 paź 2014, o 20:12
Model Lexusa: IS 200
Skąd:: Wrocław
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: madkiw »

margolll pisze:Tez jestem ciekaw wlasnie jak odlaczyc alarm
A da się w ogóle wyłączyć alarm ? Diodę mam (chociaż to tylko immobiliser chyba) a nic mi nigdy nie wyło i tak się zastanawiam czy ja w ogóle mam alarm. Były też chyba wersje bez ?
rafiq2144
Lex user
Posty: 267
Rejestracja: 7 paź 2015, o 15:10
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Rybnik
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: rafiq2144 »

Aku slaby odpada bo jest nowy, a gosciu jak nie uzywal auta go odpinal i wtedy odpalalo bez problemu(przy mnie tak zrobil po 1.5 miesiecznym postoju. Co do alternatora to nie wiem, jak sie da to domowym sposobem govaprawdze, jak nie to do mechanika podskocze zeby mi to sprawdzil. Ale patrzac po lebkach w necie cos o bezpiecznikach wyczytalem, jak wroce do domu to na lapku poszukam dokladniej i poogladam w skrzynce w kabinie, bo przy silniku te bezpieczniki wygladaja na cale, ale sprawdze raz jeszcze i z tym miernikiem przy tym posiedze, jak cos znajde to napisze;) dzieki za odzew!
Edit: nie wiem na ile mozna ufac i czy nie przeklamuje ten wskaznik napiecia w zegarach, ale po przekreceniu klucza bylo tam ok 12v, a poczas jazdy skakalo w zakresie 13,5-14(gorna wartosc byla z jakimis drobnymi i to tak orientacyjnie podaje, bo bardzo precyzyjne to to nie jest), wiec z tej perspektywy wyglada dobrze.
owczar
Moderator
Posty: 3805
Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: owczar »

Sprawdź pobór prądu na postoju. Otwórz maskę, zaklej czujnik otwarcia maski jeśli taki masz. Odepnij kleme ujemną, wepnij szeregowo odpowiednio zapiety multimetr. Zamknij auto pilotem i zaczekaj jakieś 15 min nie otwierając auta. Jeśli masz keyless to kluczyk zostaw z dala od auta. Odczytaj jaki płynie prąd.

Jeśli będzie powyżej 100mA to szukaj złodzieja przez wyjmowanie poszczególnych bezpieczników. Możliwe ze jakąś nieautoryzowana przeróbka spowodowała zwarcie obwodu acc ze stałym zasilaniem.

U mnie prąd zzeral zainstalowany GPS ale on potrzebował min tydzień by wydrenowac aku zima.
rafiq2144
Lex user
Posty: 267
Rejestracja: 7 paź 2015, o 15:10
Model Lexusa: IS200
Skąd:: Rybnik
Kontakt:

Re: Padajacy nowy akumulator w is200 a autoalarm

Post autor: rafiq2144 »

Pobor pradu na zamknietym aucie byl wg miernika zerowy. Ale pamietam ze jak o kupilem to byla plyta w napedzie, czytalo ja normalnie, ale nie wiem czy cos sie nie popierniczylo i czy przypadkiem ten naped sie nie krecil caly czas. Jako ze uzywam teraz transmitera fm, a mam w planach kupic zmieniarke cyfrowa, albo jakas kostke z aux'em chociaz(nw allegro do toyoty byly takie), to nie mam zadnej plyty w napedzie i nie bede tego testowal. Ciezszy start zatem jest zwiazany tylko z temperatura. Za jakis czas, jak bedzie taka okazja to sprawdze akumulator po paru dniach postoju(a jako ze tera praktycznie codziennie jezdze to nie mam takiej opcji). Dzieki za pomoc!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 8 gości