Cześć!
Podstawowe wymiany eksploatacyjne przy aucie przeprowadzam sam na najazdach/koziołkach pod domem. Niestety, za młodu nie miał mnie kto nauczyć mechaniki, więc teraz, jako 23 latek uczę się dopiero z czym to się je - przyznam, że z dużą przyjemnością. Niemniej jednak, do tej pory w zasadzie nie ruszałem zawieszenia, głównie w obawie przed zdejmowaniem i zakładaniem tulei.
Wiadomą rzeczą jest, że owe tulejki zużywają się, częstokroć zapiekają w wahaczu, może zdarzyć im się zardzewieć. Koniecznym wydaje się więc, posiadanie sprzętu pomagającego usuwać je z gniazd. I tu pojawia się moje pytanie, skierowane do Kolegów mających niejakie doświadczenie w temacie - co wybrać?
Posiadam porządne, stare imadło więc zakupem koniecznym wydaje się zestaw pierścieni/adapterów w tym klimacie:
Nie mam zamiaru zakładać warsztatu a zestaw wklejony powyżej to koszt rzędu 500zł. Chętnie ograniczyłbym się do mniejszego zestawu. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jakie średnice pierścieni/adapterów powinienem szukać? Dla przykładu; czy taki zestaw >> 55,5; 59; 62; 65; 66; 71,5; 73; 78; 84, 86 i 91 mm << wystarczył by mi do obsługi Lexa?
Może jednak pokusić się o przyrządzenie o dość szumnej nazwie : "ściągacz do tulei i łożysk"? Sporo tego typu sprzętu dostępne jest na aukcjach i w sklepach. Tu poza oczywistym pytaniem o rozmiar misek, pojawia się mały dysonans, jaką ściągarkę wybrać w kontekście konstrukcji? Bo są między innymi takie:
Może pokusić się o prasę? Jest mniej mobilna, nieco droższa, zajmuje sporo cennego miejsca ale może jednak warto?
Chętnie wysłucham kogoś kto potrafi wypowiedzieć się, na podstawie swoich doświadczeń, o wyższości jednego rozwiązania nad drugim.
Pozdrawiam
Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
- V-TEC
- Lex user
- Posty: 93
- Rejestracja: 11 lut 2016, o 23:20
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
- carinus
- Lex Master
- Posty: 1843
- Rejestracja: 28 lis 2010, o 19:29
- Model Lexusa: RX400h,IS220d
- Skąd:: lubuskie/Belgia
- Kontakt:
Re: Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
Moim zdaniem masz samochód naprawdę mało wymagający,aby inwestować w takie narzędzia.Pomyśl nad tym ile razy będziesz musiał robić wymianę łożysk albo sworzni.Za ułamek tej kwoty kupisz dobre wybijaki i młotek które też poradzą sobie z taką robotą.Trudniejsze sprawy załatwisz w jakimś "normalnym" warsztacie,gdzie może pozwolą za pewną opłatą skorzystać samodzielnie z prasy lub ściągacza.Wystarczy popytać,poprosić i wszystko można załatwić,niekoniecznie trzeba kupować krowę,żeby napić się mleka.
- endrju1
- Lex Master
- Posty: 1019
- Rejestracja: 13 lut 2015, o 17:11
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: LLB
- Kontakt:
Re: Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
Zamiast zestawu pierścieni, w sporej części wypadków można użyć nasadek z nawet najtańszego marketowego zestawu z grzechotką.
Sam również majsterkuję od czasu do czasu i mogę powiedzieć czym robię.
1. zestaw kluczy (trafiłem w dobrej cenie yato YT-38872, w zupełności wystarczający dla amatora).
2. zestaw wkrętaków w różnych rozmiarach i długościach (zbieranina z okolicznego sklepu metalowego)
3. wkrętarka z lidla + trochę wierteł (zestaw AEG i spora ilość tanich od chińczyków)
4. dremel
5. trochę narzędzi wykonanych własnoręcznie z elementów znalezionych na złomie (np ze śruby od jakiegoś zawieszenia, ze względu na dużą twardość i drobny gwint mam zrobiony zestaw do wyciągania tulei, mała prasa zrobiona z podnośnika itp.)
6. 2x kobyłka + podnośnik żaba z biedronki.
Sam również majsterkuję od czasu do czasu i mogę powiedzieć czym robię.
1. zestaw kluczy (trafiłem w dobrej cenie yato YT-38872, w zupełności wystarczający dla amatora).
2. zestaw wkrętaków w różnych rozmiarach i długościach (zbieranina z okolicznego sklepu metalowego)
3. wkrętarka z lidla + trochę wierteł (zestaw AEG i spora ilość tanich od chińczyków)
4. dremel
5. trochę narzędzi wykonanych własnoręcznie z elementów znalezionych na złomie (np ze śruby od jakiegoś zawieszenia, ze względu na dużą twardość i drobny gwint mam zrobiony zestaw do wyciągania tulei, mała prasa zrobiona z podnośnika itp.)
6. 2x kobyłka + podnośnik żaba z biedronki.
- brat_z
- Lex user
- Posty: 263
- Rejestracja: 26 lut 2015, o 15:56
- Model Lexusa: is200
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
Wiem że mówimy o sprzęcie dla laika..... ale za pomocą tokarki dorobimy sobie tulejki jakie chcemy:)
- V-TEC
- Lex user
- Posty: 93
- Rejestracja: 11 lut 2016, o 23:20
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
Dzięki za odzew!
Może wypowie się ktoś jeszcze.
Rzecz w tym, że dłubanie przy aucie sprawia mi przyjemność i uczy pewnych rzeczy - nie chcę tkwić dalej w niewiedzy. Z czasem pewnie będę coraz częściej korzystał z pracy innych ale puki co, chcę też sobie pobrudzić ręce. Z tą krową tak nie przesadzajmy - choć porównanie podoba mi się ze względu na malowniczość - prosta ściągarka to koszt 200zł a prasę wyglądającą dość solidnie można zdobyć za 350zł. Dla mnie to wydatek z gatunku znikomych, biorąc pod uwagę moje cele.carinus pisze:Moim zdaniem masz samochód naprawdę mało wymagający,aby inwestować w takie narzędzia.Pomyśl nad tym ile razy będziesz musiał robić wymianę łożysk albo sworzni.Za ułamek tej kwoty kupisz dobre wybijaki i młotek które też poradzą sobie z taką robotą.Trudniejsze sprawy załatwisz w jakimś "normalnym" warsztacie,gdzie może pozwolą za pewną opłatą skorzystać samodzielnie z prasy lub ściągacza.Wystarczy popytać,poprosić i wszystko można załatwić,niekoniecznie trzeba kupować krowę,żeby napić się mleka.
Taki zestaw nie licząc kombinowanego imadła i dremela mam - zestaw Yato nawet taki sam. Pieniądz robi ze mnie leniucha i nie chce mi się po prostu latać po szrotach za narzędziamiendrju1 pisze:Zamiast zestawu pierścieni, [...].
Może wypowie się ktoś jeszcze.
- kupiec1985
- Lex Driver
- Posty: 533
- Rejestracja: 22 lip 2013, o 12:11
- Model Lexusa: IS200 SC
- Skąd:: Karlino
- Lokalizacja: Karlino
- Kontakt:
Re: Prasa, ściągarka, imadło? - sprzęt warsztatowy dla laika
też sam serwisuje swoje auta ( i nie tylko swoje)
Prasa jest niezwykle przydatna albo dostęp do niej , w imadle znacznie trudniej coś zrobić niż na prasie, do tego zamiast pierścieni wystarczą nasadki z jakiegoś zestawu , ja mam porządny zestaw Stanleya , do tego zakupiłem z kolegą kompresor z akcesoriami , przydaje się ściągacz do sprężyn , jakieś ściągacze do sworzni ,dobre klucze płasko oczkowe , grzechotki , nasadki torxy wkrętaki to takie podstawy , migomat tez się przyda jak potrafisz coś spawać , nawet klucz do filtrów olejowych też jest przydatny bo zdarza się że kogoś ponosi przy dokręcaniu. moim zdaniem warto mieć takie rzeczy albo możliwość pożyczenia czy korzystania , bo jak się robi samemu swoje auto to z sercem
Prasa jest niezwykle przydatna albo dostęp do niej , w imadle znacznie trudniej coś zrobić niż na prasie, do tego zamiast pierścieni wystarczą nasadki z jakiegoś zestawu , ja mam porządny zestaw Stanleya , do tego zakupiłem z kolegą kompresor z akcesoriami , przydaje się ściągacz do sprężyn , jakieś ściągacze do sworzni ,dobre klucze płasko oczkowe , grzechotki , nasadki torxy wkrętaki to takie podstawy , migomat tez się przyda jak potrafisz coś spawać , nawet klucz do filtrów olejowych też jest przydatny bo zdarza się że kogoś ponosi przy dokręcaniu. moim zdaniem warto mieć takie rzeczy albo możliwość pożyczenia czy korzystania , bo jak się robi samemu swoje auto to z sercem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości