Z własnego podwórka miałem trzy przypadki:
1. W małym lexusie pękła opaska przy intercoolerze i straciła moc, zaczęła kopcić świszczeć w okolicach zderzaka itp na kompie brak checka... naprawa poprzez dwie nowe opaski kupione w castoramie
2. Fiat Bravo 1.9 2007r zrobiła się dziurka za wężem idącym od turbo, brak świstów, stopniowy brak mocy brak checka... rozcięliśmy wąż i wstawiliśmy metalowy łącznik z opaskami
3. Ford mondeo 2.0 TDCi 2007r pęknięcie na dwa palce w wężu idącym od intercoolera do kolektora dolotowego, brak mocy, brak świstów i znowu brak checka jedyne co znalazłem to usmarkana olejem podłużnica z przy której szedł w/w wąż, nie miało co puszczać olej w tym rejonie więc zacząłem macać przewody;) doraźnie taśma docelowo wymiana węża:)
dziury były tak duże że nie było sensu psikać... fajnie byłoby się wpiąć manometrem w dolot i sprawdzić ciśnienia doładowania:) w gulfie 4 tedeiii miałem na stałe wpięty ładny zegar:)
Tu wystarczy wpiąć sie ELMScan Toyota - jest tam MAP i w programie pokazuje doładowanie. Ewentualnie podpiąć sie nawet Torque - tez pokaże doładowanie. Warto sprawdzić sobie na najwyższym biegu czy doładowanie jest stabilne, czy nie ma przycięć lub pików overboostu.