Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
- MateoM
- Lex user
- Posty: 115
- Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
- Model Lexusa: GS450H
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Cześć,
wiadomo że w GS450H skrzynia jest bezstopniowa, natomiast jest tam jakiś mechanizm, który w okolicach 100-120 km/h coś tam zmienia w skrzyni i jest chwila tak, jak by auto zmieniało ten jeden bieg (swoją drogą, ma ktoś szerszą wiedzę jak to jest zrobione?).
Tak więc bardzo, bardzo sporadycznie ale zdażyło mi się, że podczas tej zmiany skrzynia szarpnęła. Być może coś tam się już zużyło. Wiem, że od przebiegu 200.000 km do 300.000 km nic takiego się nigdy nie stało, a teraz myślę że nie częściej niż raz na 1000 km - 2000 km coś takiego mi się przydarzy. Zazwyczaj ma to miejsce podczas takich nietypowych sytuacji, gdy przyspieszam sobie dynamicznie, mniej więcej na połowę gazu (co na te 345 KM to już całkiem żwawe przyspieszanie) i w okolicach właśnie tego momentu zmiany "biegu" odpuszczę gaz bo np. coś wyjechało w dalszej odległości i przestałem przyspieszać, a po chwili dodaję znowu więcej gazu.
Odczucie jest takie, jak by ten mechanizm był wysprzęglony, a ja dodając później więcej gazu powoduje że musi się załączyć nie tak, jak by to zrobił automatycznie, gdybym przyspieszał ze stałym położeniem gazu.. no nie wiem jak to inaczej opisać Ale wcześniej nigdy tego nie odczułem, a teraz przez ostatnie 20.000 km zdarzyło się tak już z 5 razy.
wiadomo że w GS450H skrzynia jest bezstopniowa, natomiast jest tam jakiś mechanizm, który w okolicach 100-120 km/h coś tam zmienia w skrzyni i jest chwila tak, jak by auto zmieniało ten jeden bieg (swoją drogą, ma ktoś szerszą wiedzę jak to jest zrobione?).
Tak więc bardzo, bardzo sporadycznie ale zdażyło mi się, że podczas tej zmiany skrzynia szarpnęła. Być może coś tam się już zużyło. Wiem, że od przebiegu 200.000 km do 300.000 km nic takiego się nigdy nie stało, a teraz myślę że nie częściej niż raz na 1000 km - 2000 km coś takiego mi się przydarzy. Zazwyczaj ma to miejsce podczas takich nietypowych sytuacji, gdy przyspieszam sobie dynamicznie, mniej więcej na połowę gazu (co na te 345 KM to już całkiem żwawe przyspieszanie) i w okolicach właśnie tego momentu zmiany "biegu" odpuszczę gaz bo np. coś wyjechało w dalszej odległości i przestałem przyspieszać, a po chwili dodaję znowu więcej gazu.
Odczucie jest takie, jak by ten mechanizm był wysprzęglony, a ja dodając później więcej gazu powoduje że musi się załączyć nie tak, jak by to zrobił automatycznie, gdybym przyspieszał ze stałym położeniem gazu.. no nie wiem jak to inaczej opisać Ale wcześniej nigdy tego nie odczułem, a teraz przez ostatnie 20.000 km zdarzyło się tak już z 5 razy.
-
- Lex user
- Posty: 145
- Rejestracja: 19 lis 2017, o 23:08
- Model Lexusa: Gs450h
- Skąd:: Jarosław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
U mnie jest tak że nie zawsze jest to przy 120 km/h tak jak to pisało kilka osób tylko jest to zależne od tego jak mocno przyspieszam, czasami przy 80km/h czasami przy 100
- MateoM
- Lex user
- Posty: 115
- Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
- Model Lexusa: GS450H
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
OK, ale to że taki efekt występuje to ja wiem, tylko wcześniej było to płynne, a teraz szarpnie, miał ktoś taką sytuację???
-
- Lex user
- Posty: 145
- Rejestracja: 19 lis 2017, o 23:08
- Model Lexusa: Gs450h
- Skąd:: Jarosław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Może kłania się wymiana oleju
-
- Lex user
- Posty: 57
- Rejestracja: 28 paź 2011, o 14:24
- Model Lexusa: NX300h
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Miałem kilka razy coś takiego i występowało to u mnie w dwóch sytuacjach. Pierwsza to taka gdzie przyspieszamy z gazem w podłodze a mamy aktualnie rozładowaną baterię - silnik musi być na chwilę zdławiony żeby zmienić to przełożenie i przez moment nie ma co pchać samochodu przez co czuć dość mocne szarpnięcie. Normalnie w tej chwili moc spada do poziomu mocy elektryka i jest to płynne przejście.
Druga sytuacja to taka gdzie przyspieszymy, odejmiemy gazu ,zrobimy coś nieprzewidzianego w momencie kiedy samochód chciał zmieniać ów "bieg". Mam wrażenie że się wtedy gubi i sam nie wie czy ma to zrobić szybko czy wolno czy może wcale i czasem szarpnie. To bardzo bardzo sporadyczna sytuacja no ale z punktu widzenia mechanicznego też logiczna.
Jestem 2500 km po wymianie oleju i filtra w skrzyni pierwszy raz od 200k km i po tej operacji ustało lekkie szarpanie samochodu na zimnym przy około 50km/h które trwało przez pierwsze 1-2 km. Nie potrafię powiedzieć czy przełożenie główne zmienia się delikatniej, bo u mnie oprócz dwóch powyższych sytuacji nigdy nie było szarpnięć. Ta skrzynia z zasady jest niezniszczalna, ale uważam, że wymiana oleju by Ci nie zaszkodziła.
Druga sytuacja to taka gdzie przyspieszymy, odejmiemy gazu ,zrobimy coś nieprzewidzianego w momencie kiedy samochód chciał zmieniać ów "bieg". Mam wrażenie że się wtedy gubi i sam nie wie czy ma to zrobić szybko czy wolno czy może wcale i czasem szarpnie. To bardzo bardzo sporadyczna sytuacja no ale z punktu widzenia mechanicznego też logiczna.
Jestem 2500 km po wymianie oleju i filtra w skrzyni pierwszy raz od 200k km i po tej operacji ustało lekkie szarpanie samochodu na zimnym przy około 50km/h które trwało przez pierwsze 1-2 km. Nie potrafię powiedzieć czy przełożenie główne zmienia się delikatniej, bo u mnie oprócz dwóch powyższych sytuacji nigdy nie było szarpnięć. Ta skrzynia z zasady jest niezniszczalna, ale uważam, że wymiana oleju by Ci nie zaszkodziła.
-
- Lex user
- Posty: 145
- Rejestracja: 19 lis 2017, o 23:08
- Model Lexusa: Gs450h
- Skąd:: Jarosław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
A powiedz mi czy przed zmianą oleju miałeś czasami tak, zazwyczaj rano, że po odpaleniu samochodu i włączeniu biegu odczuwales szarpniecie?d_artanian pisze:Miałem kilka razy coś takiego i występowało to u mnie w dwóch sytuacjach. Pierwsza to taka gdzie przyspieszamy z gazem w podłodze a mamy aktualnie rozładowaną baterię - silnik musi być na chwilę zdławiony żeby zmienić to przełożenie i przez moment nie ma co pchać samochodu przez co czuć dość mocne szarpnięcie. Normalnie w tej chwili moc spada do poziomu mocy elektryka i jest to płynne przejście.
Druga sytuacja to taka gdzie przyspieszymy, odejmiemy gazu ,zrobimy coś nieprzewidzianego w momencie kiedy samochód chciał zmieniać ów "bieg". Mam wrażenie że się wtedy gubi i sam nie wie czy ma to zrobić szybko czy wolno czy może wcale i czasem szarpnie. To bardzo bardzo sporadyczna sytuacja no ale z punktu widzenia mechanicznego też logiczna.
Jestem 2500 km po wymianie oleju i filtra w skrzyni pierwszy raz od 200k km i po tej operacji ustało lekkie szarpanie samochodu na zimnym przy około 50km/h które trwało przez pierwsze 1-2 km. Nie potrafię powiedzieć czy przełożenie główne zmienia się delikatniej, bo u mnie oprócz dwóch powyższych sytuacji nigdy nie było szarpnięć. Ta skrzynia z zasady jest niezniszczalna, ale uważam, że wymiana oleju by Ci nie zaszkodziła.
- MateoM
- Lex user
- Posty: 115
- Rejestracja: 5 sty 2016, o 10:49
- Model Lexusa: GS450H
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
d_artanian - dzięki, właśnie też mam wrażenie, że to szarpnięcie było spowodowane moim operowaniem gazu, które trochę "oszukało" Lexusa, bo system nie potrafił odczytać co ja chce zrobić - tak jak pisałeś, dynamiczne przyspieszenie, a później zdjęcie nogi z gazu, później znowu przyspieszenie.
Mimo to, zerknę kiedy ostatnio miałem wymieniany olej w skrzyni, wiecie co ile km to się robi?
Mimo to, zerknę kiedy ostatnio miałem wymieniany olej w skrzyni, wiecie co ile km to się robi?
-
- Lex user
- Posty: 57
- Rejestracja: 28 paź 2011, o 14:24
- Model Lexusa: NX300h
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Nie, nie miałem nigdy takiego szarpania. Zweryfikuj czy dociskasz hamulec odpowiednio mocno, jak za lekko go trzymasz to samochód wchodzi w tryb "toczenia", zobacz sobie ten moment na wykresie energii.panPrzemek pisze:A powiedz mi czy przed zmianą oleju miałeś czasami tak, zazwyczaj rano, że po odpaleniu samochodu i włączeniu biegu odczuwales szarpniecie?d_artanian pisze:Miałem kilka razy coś takiego i występowało to u mnie w dwóch sytuacjach. Pierwsza to taka gdzie przyspieszamy z gazem w podłodze a mamy aktualnie rozładowaną baterię - silnik musi być na chwilę zdławiony żeby zmienić to przełożenie i przez moment nie ma co pchać samochodu przez co czuć dość mocne szarpnięcie. Normalnie w tej chwili moc spada do poziomu mocy elektryka i jest to płynne przejście.
Druga sytuacja to taka gdzie przyspieszymy, odejmiemy gazu ,zrobimy coś nieprzewidzianego w momencie kiedy samochód chciał zmieniać ów "bieg". Mam wrażenie że się wtedy gubi i sam nie wie czy ma to zrobić szybko czy wolno czy może wcale i czasem szarpnie. To bardzo bardzo sporadyczna sytuacja no ale z punktu widzenia mechanicznego też logiczna.
Jestem 2500 km po wymianie oleju i filtra w skrzyni pierwszy raz od 200k km i po tej operacji ustało lekkie szarpanie samochodu na zimnym przy około 50km/h które trwało przez pierwsze 1-2 km. Nie potrafię powiedzieć czy przełożenie główne zmienia się delikatniej, bo u mnie oprócz dwóch powyższych sytuacji nigdy nie było szarpnięć. Ta skrzynia z zasady jest niezniszczalna, ale uważam, że wymiana oleju by Ci nie zaszkodziła.
MateoM - fajnie że pomogłem. Lexus w Polsce nie przewiduje w ogóle wymiany oleju w tej skrzyni, niezależnie od wieku i przebiegu samochodu. Ale jak wszyscy wiemy każdy olej ma swój okres świetności po którym już nie ma swoich właściwości. Polecam to zrobić. Mój filtr był na przykład już dość mocno zabrudzony, a to o czym świadczy.
-
- Lex user
- Posty: 145
- Rejestracja: 19 lis 2017, o 23:08
- Model Lexusa: Gs450h
- Skąd:: Jarosław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Samochód się na pewno nie toczy, w sumie może być to wina nie dociagnietego ręcznego przez co samochód może delikatnie wisieć na skrzyni bo zawsze delikatnie się czasami osunie po zaparkowaniu, co sądzisz?d_artanian pisze:Nie, nie miałem nigdy takiego szarpania. Zweryfikuj czy dociskasz hamulec odpowiednio mocno, jak za lekko go trzymasz to samochód wchodzi w tryb "toczenia", zobacz sobie ten moment na wykresie energii.
Powiedz mi jeszcze przy jakim przebiegu zmieniłeś olej?
-
- Lex user
- Posty: 57
- Rejestracja: 28 paź 2011, o 14:24
- Model Lexusa: NX300h
- Skąd:: Wrocław
- Kontakt:
Re: Szarpnięcie przy zmianie "biegu" GS450H MK3
Nie mówię że musi się toczyć, silnik może podawać moc na koła, ale blokują go nadal hamulce. A u nas jest tak, że jeśli zbyt lekko wcisniesz hamulec na postoju to układ przekazuje napęd na koła. No i może stąd u Ciebie szarpnięcie, kiedy zmieniasz bieg w tej konkretnej sytuacji. Ręczny raczej nie ma na to wpływu.panPrzemek pisze:Samochód się na pewno nie toczy, w sumie może być to wina nie dociagnietego ręcznego przez co samochód może delikatnie wisieć na skrzyni bo zawsze delikatnie się czasami osunie po zaparkowaniu, co sądzisz?d_artanian pisze:Nie, nie miałem nigdy takiego szarpania. Zweryfikuj czy dociskasz hamulec odpowiednio mocno, jak za lekko go trzymasz to samochód wchodzi w tryb "toczenia", zobacz sobie ten moment na wykresie energii.
Powiedz mi jeszcze przy jakim przebiegu zmieniłeś olej?
Wymieniłem przy około 200k km przy okazji dużego serwisu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości