[Is200] Płyn Chłodniczy

[Venu]

Witam, jakies 2 tyg temu stałem sie szczęsliwym posiadaczem Is200 , w sobote po troche dynamiczniejszej jeździe wieczorem po mieście, temperatura podeszla przy czerwone pole, natychmiast właczył sie wentylator po czym odrazu zatrzymałem auto i poczekałem aż temperatura opadnie.
Po powrocie do domu chciałem odrazu sprawdzić stan płynu chlodniczego ( słychać to charakterystyczne bulgotanie kolo schowka).

Sprawdzajac (4) jak na zdj na przezroczystej miarce nie widać nic.

Dolałem więc płyn do Korka (1) na maxa, i uruchomiłem silnik by sie rozgrzał [Weszło gdzieś 1,5l ]

Teraz moje pytanie czy zrobiłem to dobrze, bo czytając inne posty na forum wyczytałem też, że dolewa się do korka Nr 2.
Płynu na przezroczystej miarce po dolaniu do korka (1) nie widać.

Płyn był rózowy wiec powinien sie tam wyróżniać
Pytanie może głupie, ale jest to moje pierwsze japońskie auto i pierwszy raz sie spotykam z takim systemem lania wody.

Dzieki za pomoc

[Pawcio1979]

Nie masz czasem uszkodzonego korka na chłodnicy?
Dolewanie płynu oczywiście należy rozpocząć od sprawdzenia czy jest go w chłodnicy na odpowiednim poziomie (uwaga na gorący płyn.......sprawdzać na przestygniętym płynie). Jeśli w chłodnicy mało to dolewamy po korek. Zakręcasz korek od chłodnicy i teraz nalewasz do zbiornika wyrównawczego powiedzmy do połowy skali. Jeśli w chłodnicy mało a dolejesz do wyrównawczego to nie pociągnie płynu z wyrównawczego do chłodnicy. Odpalasz silnik, grzanie w kabinie ustawiasz na max temp, i czekasz aż silnik się nagrzeje do normalnej temperatury i wtedy masz pewność, że termostat się otworzył a cały układ się odpowietrzył. Po wszystkim sprawdzasz poziom w zbiorniku wyrównawczym i ewentualnie korygujesz stan płynu.

[Venu]

Zdj jest z neta.
Czyli teraz jak zalalem chlodnice do fulla ( korek nr 1)
Mam dolac do zbiornika wyrowawczego (korek 2)?

[Gregor0388]

Tak dokładnie. Dolej chłodnice max a wyrównawczy do stanu. Pojeździj spr czy temperatura nie faluje a 100%nie będzie jeśli termostat sprawny. Możesz wymienić korek od chłodnicy za grosze żeby upuszczal ciśnienie. Gorsza sprawa to to dlaczego wody nie było. Jeżeli za jakiś czas znowu znacznie znikać to słabo i obstawiał bym UPG, gubi ciśnienie i woda nie jest zasysana ze zbiorniczka tylko przepalana.Nie poszarpuje Ci fura?? Po jeździe idź i sprawdź na wylocie w tłumniku czy nie jest mokro. Ale nie ma co zaraz wszystko sprowadzać do jednego. Oby to po prostu była pierdola... Wąż, opaska itd. Zajrzyj rano pod auto czy nie ma śladów wody.

[Venu]

Tak dokładnie. Dolej chłodnice max a wyrównawczy do stanu. Pojeździj spr czy temperatura nie faluje a 100%nie będzie jeśli termostat sprawny. Możesz wymienić korek od chłodnicy za grosze żeby upuszczal ciśnienie. Gorsza sprawa to to dlaczego wody nie było. Jeżeli za jakiś czas znowu znacznie znikać to słabo i obstawiał bym UPG, gubi ciśnienie i woda nie jest zasysana ze zbiorniczka tylko przepalana.Nie poszarpuje Ci fura?? Po jeździe idź i sprawdź na wylocie w tłumniku czy nie jest mokro. Ale nie ma co zaraz wszystko sprowadzać do jednego. Oby to po prostu była pierdola... Wąż, opaska itd. Zajrzyj rano pod auto czy nie ma śladów wody.

Płyn dolany, silnik sie nie grzeje. Nie wiem tylko czemu temperatura potrafi nawet na postoju podskoczyć minimalnie ponad połowe, a nastepnie odrazu włącza sie wentylator.

[Pawcio1979]

Nie kombinuj tylko wymień korek, 20zł to nie tragedia. Pojeźdźij trochę i zobacz co się dzieje. Jeśli temp skacze to do wymiany termostat, kolejne 60zł.
Jeśli to nie pomoże, to wtedy zacznij się martfić.

Ps. Wszyscy zawsze straszą najgorszą opcją a zazwyczaj na szczęście kończy się na pierdołach.