Olej na świecach GS300

[Mikasu]

Jak się pytałem o slif 2 głowic po 3 cylindry to mi powiedzieli od 200 do 800 złoty, zależy ile roboty będzie i czy będą musieli planować gniazda zaworowe. Rozkrecilem jeszcze raz świece zobaczyć co jest grane to sprecyzuje teraz. Olej jest tylko na gwincie świecy, cewka jest sucha. Nie wiem czy olej tylko na gwincie nie jest spowodowany tym ze z „iskry” go po prosu przepala bo jest czarna z nagarem takim. Zmieniłem świece pojezdzilem trochę i olej jest tylko na gwincie. Tylko teraz tak, na świecach HBR11 trochę szarpie silnik na HB11 (te co były pierwotnie zamontowane) nie ma takiego problemu. Nie jestem przekonany czy wszystkie 6 nowych HBR działają bo każda inaczej wyglada, komp pokazuje wypadanie zapłonu na 1,4,5,6 ale są dość delikatne. Minimalne wręcz. Na HR11 tak samo pokazuje wypadanie ale nie szarpie motor. Chyba silnik śmietnik kupić słupek wsadzić i sprzedać tylko.

[Mikasu]

Zmieniłem świece na HBR11 ( 3 nóżki) i zrobiłem test autostradowy wszystko fajnie spalanie spadło z 10 na 8,5 przy jeździe 110-125 tylko jest jeden problem. Między 2 a 3 tys obrotów szarpie trochę, tak jakby się chciał wkręcać a nie mógł poszarpane nim z 2-3 sekundy i idzie dalej. Komp podłączony nie pokazywał żadnych niepokojących rzeczy oprócz wypadania zapłonu na 1,3,4,5,6 znajomy mechanik co trzymał kompa mówi ze to takie w miarę w normie jest, nie jakieś mega ekstremalne. Zasugerował mi ze te szarpanie przy 2-3 tys obrotów może być spowodowane tym ze sonda jest zawalona olejem i obcina go trochę bo z kompa nic nie widzi, temp sond i prądy są Ok. Jeszcze dziwniejsze jest to ze jak z miejsca ruszam i gaz w podłogę to nawet go nie szarpnie ładnie idzie do końca ( nie wiedziałem ze tak żwawo leci do 200 ). Było wspomniane ze uszczelniacze od świec, chodzi o te oringi pod pokrywa zaworow ? Jak by było można to numer części to sobie sprawdzę na 100% o ktore chodzi bo mechanik ze mnie tak na 80% coś tam wiem ale wole się upewnić 

[Nemo 77]

Sprawdzałeś jakie masz zużycie oleju?

[Mikasu]

Lex naprawiony. Zrobiłem płukankę z zielonego 2000, jakiś antykoks na tłoki, zalałem najtańszym olejem z hurtowni jeszcze raz płukanka, zlalem to wszystko i nalalem świeżutkiego motulka i gwinty suche. Co do szarpania to tez znalazłem przyczynę dla czego na nowych świecach chodził gorzej. Okazało się ze jedna świecą była walnięta, nie zauważyłem jak montowałem ze ten ceramiczny korpus okręca się w korpusie( zdjęcie podgladowe o co chodzi) zmieniłem świece po tym antykoksie oczywiście. Przejechane 200km trochę na esce trochę na lokalnej drodze, wykręciłem świece i są suchutkie. Także lex nie robi wypadu do ży…. .

[Mikasu]

Zdjęcie podgladowe