Mycie auta
- forest
- Lex Master
- Posty: 3692
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Kontakt:
Re: Mycie auta
powiem Ci że najlepszym rozwiązaniem na owe zacieki jest srebrny lakier
a tak serio, to ja zawsze ustawiam autko w cieniu lub pod wiatą... po dokładnym umyciu spłukuje wodą i w cieniu auto stoi jakiś czas żeby lekko przeschło, a później wycieram ręcznikiem
a tak serio, to ja zawsze ustawiam autko w cieniu lub pod wiatą... po dokładnym umyciu spłukuje wodą i w cieniu auto stoi jakiś czas żeby lekko przeschło, a później wycieram ręcznikiem
SC430 '2002
- konik_80
- Lex Driver
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:13
- Model Lexusa: kiedyś IS200 obecnie Avensis T25
- Skąd:: Szkocja
- Lokalizacja: Szkocja / Stargard Szczec
- Kontakt:
Re: Mycie auta
Owe zacieki moim zdaniem to wynik twardej wody - w Szkocji mam miękką wodę w kranie i jak myję nią auto to zacieki ani kropki nie pozostają - w PL ciągle miałem z tym problem więc po wyschnięciu zawsze nakładałem mleczko koloryzujące.rsz1981 pisze: na ciemnym lakierze pozostają ślady zacieków, kropli wody.Jakie macie sprawdzone metody na mycie auto by owe ślady nie pozostały?
- janasek
- Lex Master
- Posty: 1516
- Rejestracja: 3 paź 2010, o 15:21
- Model Lexusa: SC 400
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mycie auta
Też denerwują mnie te zacieki. Jedynym sposobem jest albo wytarcie nadwozia do sucha, albo nawoskowanie dobrym woskiem i zacieków nie będzie (mleczko koloryzujące też może być)
Dobry jest ten filmik.
Pozdro
Dobry jest ten filmik.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 27 paź 2010, o 19:12 przez janasek, łącznie zmieniany 1 raz.
Luxusem jadę...
- biris
- Nowy lex user
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:13
- Model Lexusa: IS 200
- Kontakt:
Re: Mycie auta
do tej pory zawsze wycieralem do sucha zeby nie bylo zaciekow tyle ze jest to oczywiscie czasochlonne a zima raczej odpada . Ostatnio troszke mi sie spieszylo wiec pojechalem na bezdotykowa myjke umylem autko do czysta a potem przejechalem sie po miescie jakies ponad 100 km/h i efekt okazal sie prawie taki sam jak po wytarciu pęd powietrza zrobil swoje dotarlem tylko w kilku miejscach i byl blysk zatem mozna wyprobowac ta metode oczywiscie najlepiej jest poleciec woskiem po umyciu ale to juz zabieg na dluzsza chwile pozdrawiam
- forest
- Lex Master
- Posty: 3692
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Kontakt:
Re: Mycie auta
no jeżeli w zimie to ja tylko na myjke "bezdotykową" działa tak jak napisał biris... teraz myjąc na podwórku auto to bym sobie odmrożeń narobił
SC430 '2002
- janasek
- Lex Master
- Posty: 1516
- Rejestracja: 3 paź 2010, o 15:21
- Model Lexusa: SC 400
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mycie auta
W mieście stówką? Panowie, mamy dostojne Lexy, wiec wypada nawet w mieście jeździć z klasą.
Pozdro
Pozdro
Luxusem jadę...
- Ralfx
- Lex Master
- Posty: 1547
- Rejestracja: 3 paź 2010, o 03:56
- Model Lexusa: GS430
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mycie auta
Hmm to jeszcze zależy gdzie jedziecie i jaka pogoda. Często jest tak że auto porusza cały kurz na jezdni i wiruje to za autem łącząc się z wodą i tył dalej jest brudny
Dołącz do Lexus-Forum na facebook.com/lexus-forum
- janasek
- Lex Master
- Posty: 1516
- Rejestracja: 3 paź 2010, o 15:21
- Model Lexusa: SC 400
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Mycie auta
Też mam tak u siebie. Tyłeczek się najszybciej brudzi, nawet po krótkiej przejażdźce.
Pozdro
Pozdro
Luxusem jadę...
-
- Lex Master
- Posty: 2643
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
- Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
- Skąd:: Sosnowiec, Będzin
- Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
- Kontakt:
Re: Mycie auta
a mi w 90% przypadkach po umyciu pda deszcz i tak od 1,5 tygonia nie myty i nie padalo na weekand zaplanowalem wypucowac i slyszalem ze ma padac:)
- forest
- Lex Master
- Posty: 3692
- Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:09
- Model Lexusa: stanced VIP
- Skąd:: WeST
- Kontakt:
Re: Mycie auta
a ja mam pytanie.... czym najlepiej myć: GĄBKĄ czy SZCZOTKĄ?
ja myje taką szczotką (coś jak szczotka do zamiatania ) ale moja jest z miękkim włosem i tylko nią myje auto i płucze w wodzie co chwile.
a słyszałem że myjąc gąbką zbieramy piasek i brud w gąbke i nawet po płukaniu piasek zostaje w gąbce... więc "heloł" gąbka z piaskiem to morderca lakieru
ja myje taką szczotką (coś jak szczotka do zamiatania ) ale moja jest z miękkim włosem i tylko nią myje auto i płucze w wodzie co chwile.
a słyszałem że myjąc gąbką zbieramy piasek i brud w gąbke i nawet po płukaniu piasek zostaje w gąbce... więc "heloł" gąbka z piaskiem to morderca lakieru
SC430 '2002
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości