Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Ogólne rozmowy oraz pytania na temat zakupu Lexusa
jma
Nowy lex user
Posty: 12
Rejestracja: 31 sie 2012, o 21:39
Model Lexusa: IS250
Skąd:: tychy
Kontakt:

Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: jma »

Kupilem samochod poprzez strone lexusa, oferowanego jako Lexus Select. Wow :)) mialo byc fajnie...
Na miejscu zbytnio sie nie skupialem na wyszukiwaniu problemow , bo auto czyste, przygotowane w sumie do odbioru, no i Lexus Select. Zatem to Lexusowi fachowcy powinni za mnie wyszukac i sprawdzic to co najwaznjesze, tak by wypadalo.... A wiec ..kasa na stol i jestem wlascicielem Lexa IS250 z 2006 z przebiegiem ok 136000 km.
Po powrocie i opadnieciu emocji, spokojne ogledziny i sprawdzanie pokladowej elektroniki.
Na dzien dobry - nie dziala jeden z sensorow cofania, ups.
Ogledziny bagaznika odkrywaja luzne detale , jak np nieprzykrecony hak do mocowania bagazu, jedna sztuka , a drugiego brak ..ups.
Tylny zderzak zle spasowany, a wiec bylo male "kuku" , szczelina ok 15 mm, widac gabke absorbujaca, kto to montowal ???? i kto odebral robote??
Przez owa szczeline widze plyte oslonowa , mocowana od dolu do zderzaka, a w niej..same dziury po brakujacych klipach..ups.
Brak klucza do kol ale z tym da sie zyc. :)
Brak klipow mocujacuch wykladzine w bagazniku, odkrylem to zdejmujc gumowe korytko pokrywajace caly bagaznik.
Otwieram maske...a tam..6 dziur po klipach ktore mialy mocowac plastikowe oslony silnika i osprzetu.
Patrze na przednia szybe ..a tu SaintGobain Glass..dramat.
Jadac po naszych drogach, od czasu do czasu daje sie slyszec klekotanie deski rozdzielczej.... ( na gwarancji byl wymieniany licznik ) a wiec nasi mechnicy majstrowali nie po japonsku ale po partacku czyli po naszemu.
Auto caly czas serwisowane, wpisy w ksiazce tylko stacji Lexus Katowice.
Jesli to sa standardy Lexus Select i Toyota Pewne Auto, bo samochod wystepowal tez i u Toyoty, to niech mnie bozia chroni od lexusa.
To wielki wstyd i kompromitacja, jakim prawem to auto uzyskalo status Select ??
Nigdy wiecej lexusa, firma Toyota Radom Romanowski skutecznie mnie wyleczyla.
Pozdrawiam i ku przestrodze.
tomekb
Lex Master
Posty: 2643
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 17:07
Model Lexusa: Avensis t25 1,8 aut, rx300 2gen.
Skąd:: Sosnowiec, Będzin
Lokalizacja: Sosnowiec, Będzin
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: tomekb »

a kto jedzie po używane auto bez specjalisty i się mu przed zakupem nie przygląda. Szyba zmieniana co za problem. Nie dostałeś nigdy kamieniem. Coś nie przykręcone. Auto bite. Każdy sprzedawca powie że jest cacy czy to komis pod Radomiem czy serwis . Chodzi o sprzedanie auta i przemielenie kasy. A jak ktoś ogląda auto przed zakupem na łapu capu to ma takie później niesmaki i nie dopatrzenia. Pamiętajmy to auto ma już trochę nalatane a jak właściciel był niechluj to już nic nie zrobisz.
jma
Nowy lex user
Posty: 12
Rejestracja: 31 sie 2012, o 21:39
Model Lexusa: IS250
Skąd:: tychy
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: jma »

wszystko to prawda co piszesz, ale nie robmy z szamba perfumerii jak mawial ojciec R. Skoro firma Lexus puszy sie nadyma swoja renoma i programem lexus select , to ja jako kupujacy nie na gieldzie, nie od przslowiowego Pana Janka, tylko od firmy Lexus oczekuje wlasciwego , profesjonalnego poziomu i obslugi. Nie po to wybieram auto z programu Select zeby taszczyc ekspertow, specjalistow, etc. Do szyby nic nie mam, ale fakt jest faktem.
Awatar użytkownika
andrej7
Lex Driver
Posty: 342
Rejestracja: 13 sty 2011, o 13:49
Model Lexusa: IS 200, GS430 MkIII
Skąd:: Tu i tam.
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: andrej7 »

Z jednej strony Tomek masz rację, ale z drugiej jakby patrzeć, to takie auto powinno chyba być szczególnie przez serwis sprawdzone skoro sygnowane jest jako lexus selec, powinien być jakiś protokół przyjęcia auta, przeglądu, weryfikacji stanu faktycznego itp itd ja przynajmniej z takim czymś się spotkałem. Nie każdy ma znajomego mechanika i nie każdy zna się na autach.
Ale to Polska czy chcesz kupić auto czy postawić dom a nie masz o tym pojęcia to już na starcie jesteś przegrany tylko dziwne że nawet Lexus Polska gra na poziomie podwórkowych handlarzy aut, chyba można było się więcej spodziewać.
W poszukiwaniu mocy...
jma
Nowy lex user
Posty: 12
Rejestracja: 31 sie 2012, o 21:39
Model Lexusa: IS250
Skąd:: tychy
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: jma »

ha...a co do protokolu, bo jakze by inaczej, byl takowy, podsteplowany i podpisany przez mistrza serwisu, sa tam punkty dotyczace spinek, dzialania wszystkich instrumentow, ogledzin zderzaka nawet........jak koledzy sobie zycza..zalacze skan....
Lex

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: Lex »

select selectem .. a nie było możliwości zerknięcia na te drobiazgi wcześniej ? przed kasą na stół , 2006 rok to już leciwe auto :mda: nie znam tego ASO i nie chce nikogo wybielać lub oczerniać ale to "nigdy więcej lexusa" to tak słabo
jma
Nowy lex user
Posty: 12
Rejestracja: 31 sie 2012, o 21:39
Model Lexusa: IS250
Skąd:: tychy
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: jma »

nie chodzi o to ze nie zerkalem na auto, ale nie wszystko da sie wypatrzec, nie trudnie sie sprowadzaniem, sprzedawaniem, naprawianiem, wiec jestem mowiac krotko nieobyty, to moje pierwsze uzywane auto i..wtopa. ..chcialem kupic po prostu dobry samochod, dobrej marki, ot tyle... pozostane przy swoim zdaniu ....lexusowi dziekuje, mialem tym autem rozpoznac marke..no i rozpoznalem, kanciarze jak wszedzie.
Niech teraz lexus sie martwi nad naprawa wizerunku u swoich dealerow. Idac tym tropem ..jak oddam auto do ichniejszego serwisu, to za ktoras wizyta, auto bede musial poskladac sobie sam......
Awatar użytkownika
MPower
Lex user
Posty: 136
Rejestracja: 20 cze 2011, o 17:05
Model Lexusa: LS400
Skąd:: lubuskie
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: MPower »

tomekb pisze:a kto jedzie po używane auto bez specjalisty i się mu przed zakupem nie przygląda. Szyba zmieniana co za problem. Nie dostałeś nigdy kamieniem. Coś nie przykręcone. Auto bite. Każdy sprzedawca powie że jest cacy czy to komis pod Radomiem czy serwis . Chodzi o sprzedanie auta i przemielenie kasy. A jak ktoś ogląda auto przed zakupem na łapu capu to ma takie później niesmaki i nie dopatrzenia. Pamiętajmy to auto ma już trochę nalatane a jak właściciel był niechluj to już nic nie zrobisz.
Nie zgadzam się z Tobą. Uważam, że nie każdy musi znać się na samochodach. Programy typu Lexus Select, czy Toyota Pewne Auto są po to (przynajmniej teoretycznie), aby kupić auto sprawne, w dobrym stanie technicznym i wizualnym bez zaglądania w każdy zakamarek samochodu i biegania z czujnikiem grubości powłoki lakierniczej.
Takie przypadki jak opisana jest wyżej nie powinny się zdarzać u żadnego dealera - nie tylko Lexus'a. Rozumiem, że każdy chce zarobić pieniądze - ale taki sposób jest nie w porządku.
ledziu
Lex Master
Posty: 2490
Rejestracja: 23 sie 2011, o 22:41
Model Lexusa: gs
Skąd:: Pol
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: ledziu »

tomekbno to jak się nie znam na samochodach to gdzie mam sobie kupić używkę?? Po prostu fajny kancik i nic więcej, tym bardziej że jak kiedyś wstawiałem świeżo sprowadzoną Toyotę do programu Pewne Auto w ASO to nawet wychwycili brak trzech zaślepek ze spinkami przy osłonie silnika i urwany zaczep dywanika kierowcy więc jak chcą to widzą.
barteg10gg
Lex user
Posty: 121
Rejestracja: 5 paź 2010, o 16:36
Model Lexusa: LS 460
Skąd:: Krapkowice
Kontakt:

Re: Lexus Select - porażka w Radomiu vel oszustwo

Post autor: barteg10gg »

Oczywiście że kolega ma prawo czuć się rozczarowany..po to są takie programy jak select w lexusie aby ktoś dał więcej pieniędzy za samochód dostępny na "wolnym rynku" taniej aby w zamian otrzymał samochód pewny..przecież taka jest idea tych programów i oni doskonale wiedzą i nawet się przyznają że dlatego takie samochody są droższe bo pewne.Popełniłeś błąd bo uwierzyłeś w tą ideę a rzeczywistość jest taka jak opisałeś.Natomiast niepotrzebnie leczy Cię to z lexusa bo programy innych marek niestety nie są lepsze.Przykład z mojej rodziny z kupionym 6 miesięcznym MB S klasa po dzwonie u autoryzowanego dealera w DE i wykrytym przez właścieciela po fakcie.Próba dogadania się po odkryciu historii auta to propozycja zadośćuczynienia w wysokości... 200 euro.Skończyło się sądem i wygraną sprawą.Słowa przepraszamy albo wyjaśnimy i ukaramy brak.Przykładów takich znam więcej.Morał taki że wszystko trzeba sprawdzać nawet auta nowe bo i tu wałki się zdarzają.W tej materii lexus to zwykła firma jak każda inna czego jesteś przykładem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości